Piotr Kraśko krytykowany po wywiadzie w DDTVN. Internautów oburzyła także postawa Doroty Wellman
Widzom nie spodobał się sposób, w jaki prowadzący rozmawiali z dziennikarzem
Po kilku trudnych miesiącach w swoim życiu, Piotr Kraśko zdecydował się wyznać wprost, że zmaga się z depresją. W programie Dzień Dobry TVN nie tylko zwierzył się ze swoich problemów, ale też przeprosił m.in. za jazdę bez prawa jazdy. Po wywiadzie na dziennikarza spadła lawina hejtu... Widzom nie spodobał się również sposób, w jaki prowadzący: Dorota Wellman i Marcin Prokop, rozmawiali ze swoim gościem.
Piotr Kraśko w szczerej rozmowie w Dzień Dobry TVN
W sobotę Piotr Kraśko był gościem w programie Dzień Dobry TVN. W rozmowie z prowadzącymi, Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem, opowiedział o swoich problemach, które spowodowały, że zniknął z anteny. Dziennikarz przeprosił publicznie swoich widzów i odniósł się do kontrowersji związanych z prowadzeniem przez niego samochodu bez prawa jazdy. „To nie powinno było nigdy się stać. To było głupie, idiotyczne, nieodpowiedzialne”, mówił na antenie.
Dziennikarz postanowił również odnieść się do głośnej afery podatkowej i szczerze wyznał, że mierzy się z depresją. „Tak, zmagam się z depresją. Wstydziłem się ja i myślałem, że zrobię problem stacji. To był gigantyczny błąd. […] Na początku myślałem, że jak pójdę po leki antydepresyjne do apteki, zaraz to się wyda”, zwierzył się i dodał: „To było dla mnie naprawdę szokujące, byłem na wojnach, huraganach, trzęsieniach ziemi. […] A tu nagle dopada cię taki lęk, który jest jak głaz, który cię gniecie. Nie wiesz, o co chodzi, nie rozumiesz tej sytuacji. Przez 2 miesiące rozmawiałem z 6 osobami. Nie byłem w stanie wyjść z domu. Nie widziałem sensu życia w ogóle. Nie widziałem sensu swojego istnienia”.
Czytaj też: Łączy ich wyjątkowa więź. Tak mama Patryka Vegi mówiła o jedynym synu
Piotr Kraśko w programie Dzień Dobry TVN
Dorota Wellman i Marcin Prokop krytykowani za sposób prowadzenia rozmowy
Wywiad odbił się szerokim echem w mediach, a na Piotra Kraśkę spłynęła fala krytyki. Oberwało się także Dorocie Wellman i Marcinowi Prokopowi, którzy przeprowadzili wywiad z dziennikarzem. Widzowie uważają, że sposób, w jaki przeprowadzili rozmowę pozostawia wiele do życzenia... Prowadzący zapytał m.in. swojego gościa, co działo się w jego głowie, gdy prowadził bez prawa jazdy. Prowadząca z kolei pytała, czy uważa się za nietykalnego, bo jest „Piotrem Kraśko z telewizji” i dodała: „Jak będziesz mógł pouczać polityków, którzy nie zachowują się moralnie, sam mając takie doświadczenie? Wiele razy może ktoś ci to wyciągnąć”.
Widzowie byli szczerze zniesmaczeni nie tylko błędami popełnionymi przez dziennikarza, ale także tym, w jaki sposób jego koledzy po fachu przeprowadzili z nim wywiad. Internauci nie kryją, że mimo sympatii do prowadzących, całą rozmowę przykro było oglądać, a mina ich rozmówcy wskazuje na to, że ten także miał do nich żal. Widzowie zarzucili Dorocie Wellman i Marcinowi Prokopowi niechęć, tłamszenie i nieeleganckie zachowanie w stosunku do dziennikarza, o czym świadczyły komentarze, jakie pojawiły się na profilu programu po emisji odcinka.
Internautom nie spodobało się również zakończenie rozmowy przez Dorotę Wellman. „Piotruś, pracowałeś w tym programie? Pracowałeś. To widzisz, że jak idą napisy, to będzie kropka”, przerwała wypowiedź Piotra Kraśki prowadząca. „Proszę bardzo”, odpowiedział jej gość. „I grzeczny chłopiec”, zakończyła. Ostatnie zdanie dziennikarki spotkało się z dużą krytyką widzów programu... Kobiecie zarzucono brak szacunku do kolegi i podkreślono, że mogła w inny sposób zakończyć rozmowę.
Zobacz także: Piotr Zioła wrócił po pięcioletniej przerwie. Muzyk przebywał w szpitalu psychiatrycznym
Dorota Wellman i Marcin Prokop na planie Dzień Dobry TVN, Warszawa, 29.03.2022