Reklama

W połowie maja w Krakowie urodziły się pierwsze sześcioraczki! w Polsce. W szpitalu Uniwersyteckim na świat przyszły cztery dziewczynki i dwóch chłopców. W pierwszym wywiadzie rodzice dzieci wyznali wprost, że zamierzają skupić się przede wszystkim na zdrowiu dzieci. To, jak sobie poradzą, zastanawiało jednak całą Polskę. Na szczęście przedstawiciele władz, blogerki, internauci i tak naprawdę każdy, kogo zainteresowała historia sześcioraczków, stanął na wysokości zadania. Jak dziś wygląda życie pierwszych polskich sześcioraczków?

Reklama

Sześcioraczki w Krakowie dostały wózek

Choć początkowo rodzice i lekarze ze Szpitala Uniwersyteckiego byli przekonani, że spodziewają się tylko piątki dzieci, na świat przyszły cztery dziewczynki i dwóch chłopców: Kaja, Nela, Malwina, Zosia, Filip i Tymon. Małżeństwo zapytane o to, czy jest gotowe na przyjęcie swoich pociech w domu, mówili wprost: „Nie myślimy jeszcze o przygotowaniach. Teraz myślimy o zdrowiu dzieci”, wyznali w wywiadzie z Marcinem Sawickim dla DDTVN. Na szczęście młoda para szybko otrzymała niezbędną, podstawową pomoc:

„Sześcioraczki przyszły na świat w krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim, ale ich rodzice są z Tylmanowej, tu warto zapytać o dodatkową pomoc dla rodziny. Miasto podaruje sześcioraczkom wyprawki. W każdej z sześciu paczek znajdą się kocyk, czapeczka, body i grzechotka – wszystkie z krakowskimi symbolami: lajkonikiem, smokiem i obwarzankami. Prezydent Jacek Majchrowski przekaże też rodzicom specjalny list gratulacyjny”, mówiła Joanna Korta z Urzędu Miasta Krakowa w rozmowie z Alicją Cembrowską dla mamadu.pl.

Centrum im. Adama Smitha wyliczyło ostatnio, że wychowanie dziecka do pełnoletniości to koszt około 170-200 tys. zł. Nie trudno wyliczyć, że w przypadku sześcioraczków jest to ogromna kwota. Na szczęście rodzina może liczyć na ogromne wsparcie, nie tylko ze względu na finanse. Wójt gminy Ochotnica Dolna zaangażował się na przykład w poszukiwania idealnego wózka dla sześcioraczków. Znana blogerka MamaGinekolog, która w tym roku pobiła rekord i dla Fundacji WOŚP wraz ze swoimi fanami uzbierała ponad milion złotych, zdecydowała się przygotować dla rodziny sześcioraczków przesyłkę. W niej znalazły się m.in. segregatory, zawierające kompendium wiedzy dla rodziców dzieci urodzonych wcześnie czy ręczniki i pieluszki.

Zdaniem serwisu mamadu.pl rodzice mogą dostać prawie 50 tysięcy złotych rocznie, a jest to kwota wyliczona tylko ze świadczenia 500+ i ulgi podatkowej. Więcej przeczytacie o tym tutaj>>. Teraz Radio Zet postanowiło dodatkowo wesprzeć szczęśliwych rodziców.

Reklama

„Na razie sytuacja troszkę się uspokoiła i dochodzimy do siebie po dzisiejszym dniu, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku”, mówi tata Szymon w rozmowie z Eweliną Pacyną i Damianem Michałowskim. Wózek już trafił do szczęśliwych sześcioraczków. A my jeszcze raz bardzo serdecznie im gratulujemy i mocno trzymamy za nich kciuki!

Reklama
Reklama
Reklama