Paweł Małaszyński, Viva! 6/2017
Fot. Marta Wojtal
O TYM SIĘ MÓWI

Ta decyzja złamała mu serce, dziś zaczyna wszystko od nowa. Paweł Małaszyński ma za sobą trudny czas

"Nigdy nie przypuszczałem, że do tego dojdzie", wspomina

Olga Figaszewska 30 kwietnia 2024 08:51
Paweł Małaszyński, Viva! 6/2017
Fot. Marta Wojtal

Paweł Małaszyński kilka miesięcy temu przekazał, że w jego życiu zaszły niespodziewane zmiany. Aktor po ponad 20 latach współpracy pożegnał się z Teatrem Kwadrat. To był jego drugi dom. Teraz aktor udzielił nowego wywiadu, w którym wyznał, że w najtrudniejszym czasie mógł liczyć na pomoc innego artysty. Padły też gorzkie słowa.

[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 04.05.2024 r.]

Paweł Małaszyński o zmianach w życiu. Kto wyciągnął do niego pomocną dłoń?

W lutym 2024 roku Paweł Małaszyński wydał oświadczenie, w którym przekazał, że po 22 latach pracy w Teatrze Kwadrat odchodzi z placówki. To nie była dla niego łatwa decyzja, jednak ze względu na niezależne od niego kwestie, musiał podjąć te kroki. „To nie było dla mnie tylko miejsce pracy, ale również drugi dom, w którym zapuściłem korzenie i oddałem mu kawał swego serca. (...) Decyzja o odejściu nie była łatwa, ale w zaistniałej sytuacji i atmosferze, jaka panuje w teatrze od zeszłego roku, uznałam, że nie mogę postąpić inaczej”, pisał.

Czytaj też: Starszy syn Pawła Deląga to skóra zdjęta z ojca! To od niego Paweł Junior zaraził się miłością do filmowego świata

Nie mógł dłużej być w tym miejscu, choć teatr przy Marszałkowskiej 138 traktował jak drugi dom. Pozostały mu jedynie piękne wspomnienia. Paweł Małaszyński nie zamierzał ujawniać szczegółów swojej decyzji.  Nie ukrywał też, że przyszedł czas, by mógł zmierzyć się z nowymi wyzwaniami.  „Według zasady: "Nie skupiaj się na tym, co cię ogranicza, tylko na tym, jakie masz możliwości”, dodawał w lutym.

Teraz Paweł Małaszyński udzielił wywiadu, w którym odniósł się do rewolucyjnych zmian w jego życiu zawodowym. Zaczyna pisać nowy rozdział. „Dla mnie to jest nowy etap w życiu, szczerze powiedziawszy, nigdy nie przypuszczałem, że do tego dojdzie, ale sytuacja mnie zmusiła do podjęcia takiej decyzji”, opowiada w rozmowie z Newseria Lifestyle.

Paweł Małaszyński, „Grzechy sąsiadów” - dzień prasowy nowego serialu, 13.12.2023 rok
Fot. Baranowski Michał/AKPA

Paweł Małaszyński, „Grzechy sąsiadów” - dzień prasowy nowego serialu, 13.12.2023 rok

Paweł Małaszyński rozpoczyna nowy etap

Aktor starał się odnaleźć w nowej rzeczywistości i został wolnym strzelcem. Nie zamierza się poddawać. „W związku z tym musiałem się odnaleźć na zewnątrz, poza tym moim dotychczasowym domem. Zostałem więc tak zwanym wolnym strzelcem, też teatralnym. Nie planowałem tego, ale tak jest. Trzeba było się wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą, pogodzić się z tym, co się wydarzyło, i iść dalej. Najłatwiej jest się poddać, ale nie, ja tego nie zrobię. Teraz trzeba się zmierzyć z nowymi wyzwaniami i od początku wytaczać sobie nową ścieżkę”, zaznacza.

Czytaj też: Hollywoodzki aktor stracił głowę dla pięknej Polki. Zaskakujące, kim jest jego żona!

Przyjaciele i koledzy z branży nie pozostawili go bez pomocy. Paweł Małaszyński został zaproszony do udziału w spektaklu Barabuum!, którego reżyserem jest Artur Barciś. Dla aktora to cudowny czas, nie ukrywa ekscytacji i wdzięczności. Nie spodziewał się, że zostanie tak fantastycznie przyjęty. „Jestem bardzo wdzięczny Arturowi Barcisiowi i producentowi Karolowi, którzy odezwali się do mnie od razu po tym, jak usłyszeli o mojej sytuacji i zaproponowali mi tę sztukę”, dodawał w  Newseria Lifestyle.

Ale to nie koniec! Paweł Małaszyński współpracuje też z Wojciechem Malajkatem. Aktor nie chce oglądać się za siebie. Cieszy się, że odnalazł miejsce pracy, w którym panuje fantastyczna atmosfera. To dla niego bardzo ważne, ponieważ należy do osób, które bardzo przyzwyczajają się do ludzi. „Dzięki temu byłem też w stanie wylizać swoje rany po odejściu z mojego poprzedniego miejsca pracy, co nie było łatwe. […] uśmiecham się do swojej przyszłości, bo tak jak mówię, trzeba żyć dalej”, dodawał.

Życzymy wszystkiego dobrego!  

Paweł Małaszyński, Viva! 6/2017
Fot. Marta Wojtal

Paweł Małaszyński w VIVIE!, 2017

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale szybko zamieszkali razem. Teraz czeka ich wielka zmiana!

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.