Po ponad 20 latach pożegnał się ze sceną Teatru Kwadrat. Paweł Małaszyński wydał oświadczenie, w którym tłumaczy, dlaczego nie może dłużej występować na deskach teatru. Aktor zwrócił się do kolegów, koleżanek, a także do publiczności. „Przyszedł czas, by zmierzyć się z nowymi teatralnymi wyzwaniami, w innych okolicznościach przyrody, o których już wkrótce będę Was informował”, pisze.

Reklama

Paweł Małaszyński wydał oświadczenie. Aktor odchodzi z Teatru Kwadrat

Jego przygoda z Teatrem Kwadrat dobiegła końca. Paweł Małaszyński pożegnał się z publicznością i podziękował za piękne wspomnienia. Zwrócił uwagę, że ze względu na atmosferę, jaka panuje w teatrze, uznał, że nie pozostało mu nic innego. Postanowił odejść. Aktor zamieścił w mediach społecznościowych długie oświadczenie.

„Drogie koleżanki i koledzy, droga publiczności... odchodzę. Po 22 latach podjąłem decyzję i rozstaję się ze sceną, z którą byłem związany przez tyle lat. Nie zobaczycie mnie już w żadnym spektaklu przy ulicy Marszałkowskiej 138. Od dziś oficjalnie nie jestem już aktorem Teatru Kwadrat”, napisał Paweł Małaszyński.

Ten teatr był dla niego drugim domem. Aktor podkreślił, że decyzja o odejściu nie należała do najłatwiejszych. „To nie było dla mnie tylko miejsce pracy, ale również drugi dom, w którym zapuściłem korzenie i oddałem mu kawał swego serca. (...) Decyzja o odejściu nie była łatwa, ale w zaistniałej sytuacji i atmosferze, jaka panuje w teatrze od zeszłego roku, uznałam, że nie mogę postąpić inaczej. Poszukiwanie wyjść i rozwiązań, przepuszczenie ich przez filtr mojej wrażliwości, pomogło mi zrozumieć i utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie mogę i nie chcę być dłużej w tym miejscu. To było jak spojrzenie w lustro i szkło powiększające zarazem. Poza tym decyzja o moim odejściu ułatwiła mi zasypianie, bo jak napisał kiedyś Hłasko: "W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność", kontynuował artysta.

Czytaj też: Ojcostwo bardzo go zmieniło. Dla swoich synów Maciej Zakościelny stara się być najlepszym tatą

Zobacz także
Marta Wojtal

Paweł Małaszyński w sesji VIVY!, 2017 rok

Paweł Małaszyński nie ujawnia szczegółów swojej decyzji

Paweł Małaszyński nie zamierza teraz poruszać publicznie szczegółów swojej decyzji. Teraz skupia się na nowych wyzwaniach. Oficjalnie ogłosił, że otwiera nowy rozdział.

Pozwólcie, że na tę chwilę szczegóły mojej decyzji zachowam dla siebie i nie będę ich komentował publicznie. Jutro też jest dzień. Według zasady: "Nie skupiaj się na tym, co cię ogranicza, tylko na tym, jakie masz możliwości". Nadszedł czas, by zacząć pisać nowy rozdział. Przyszedł czas, by zmierzyć się z nowymi teatralnymi wyzwaniami, w innych okolicznościach przyrody, o których już wkrótce będę Was informował”, dodał.

W dalszej części wpisu aktor zwrócił się do współpracowników, którzy przez ponad 20 lat towarzyszyli mu podczas pracy w Teatrze Kwadrat. W poruszających słowach wspomniał śp. Dyrektora Edmunda Karwańskiego, który przed laty dał mu szansę i zatrudnił zaraz po wykończeniu szkoły.

Zwrócił się także do byłego dyrektora Andrzeja Nejmana, któremu podziękował za cierpliwość, wyrozumiałość i wolność twórczą, którą od niego otrzymał. Ciepłe słowa skierował również do publiczności. „To dzięki Wam, co wieczór miałem możliwość doświadczenia tego, co na scenie jest najważniejsze: emocji".

„Przepraszam was, że żegnam się z wami za pośrednictwem mediów społecznościowych, ale niestety nie pozwolono mi zrobić tego bezpośrednio ze sceny, w sposób, jaki planowałem", dodał.

Sprawdź też: Po 25 latach zniknęła z TVP. Czym dziś zajmuje się gwiazda „Teleexpressu”?

Przypomnijmy, że od września 2023 roku Teatrem Kwadrat zarządza nowy dyrektor. Casting wygrała Ewa Wencel. „Poprowadzi ona Teatr przez pięć sezonów artystycznych. Ustępujący dyrektor Andrzej Nejman życzy nowej dyrektor sukcesów oraz wszelkiej pomyślności w realizacji zamierzonych planów”, pisano.

Poprzedni szef, Andrzej Nejman rozstał się z placówką po artykule opublikowanym w Gazecie Wyborczej, w którym omówiono nieprawidłowości w funkcjonowaniu teatru oraz niewłaściwego traktowania artystów. Na prośbę władz miasta przeprowadzono kontrolę, która wykazała, że naruszone zostały podstawowe zasady dysponowania środkami publicznymi.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama