Wzruszające słowa o Piotrze Woźniaku-Staraku na konferencji filmu Ukryta gra
„Ogromnie mi smutno, że dziś Piotra już nie ma”
W piątek 20 września 2019 roku w ramach festiwalu w Gdyni odbyła się konferencja prasowa z udziałem twórców filmu Ukryta gra. To ostatnie dzieło, przy którym współpracował tragicznie zmarły miesiąc temu Piotr Woźniak-Starak. Obecni na miejscu twórcy, w tym operator Paweł Edelman we wzruszający sposób wspominali 39-latka, który zginął na jeziorze Kisajno.
Konferencja filmu „Ukryta gra”: wspomnienie o Piotrze Woźniaku-Staraku
Konferencję prasową rozpoczęło oświadczenie Krzysztofa Tereja, wspólnika Piotra Woźniaka-Starak i bliskiego przyjaciela rodziny. Zapewnił on, że wbrew wcześniejszym doniesieniom to nie Agnieszka Woźniak-Starak zostanie szefową studia Watchout Productions, na którego czele stał do tej pory jej zmarły mąż.
To właśnie dotychczasowy wspólnik 39-latka przejmie dowodzenie w spółce.
Następnie głos zabrał Paweł Edelman, autor zdjęć do filmu Ukryta gra. I to on w bardzo wzruszający sposób uczcił pamięć Piotra Woźniaka-Staraka.
„Chciałem ten film zrobić z Piotrkiem i Krzyśkiem, z Watchoutem. Oni mają znakomite wyczucie, znakomite doświadczenie. Ogromnie mi smutno, że dziś z nami jest tylko Krzysiek, a Piotra już nie ma”, podkreślił.
Następnie głos zabrali: grający główną rolę w filmie Bill Pullman oraz Robert Więckiewicz. Ten pierwszy skierował wiele ciepłych słów pod adresem Polski i Polaków.
„Obudziłem się rano, zobaczyłem gdzie jestem i pomyślałem, że żyję w jakimś śnie. Cóż to była za produkcja! Zwieńczeniem tego jest ten wspaniały festiwal i miasto nad morzem. Przyjechałem do Polski rok temu i byłem pod wrażeniem tego, jak Polacy pracują. Zrozumiałem też znaczenie słów „to wszystko skomplikowane”. W tym kraju naznaczonym przez historię "skomplikowane" to ważne słowo. Doceniam upór Polaków, parcie na przód. Nie da się nie polubić tych ludzi, z którymi pracowałem”, podkreślił z mocą.
Skomplementował również Roberta Więckiewicza, zapewniając, że jest on „świetnym nauczycielem”, który „wprowadził go we wszelkie technikalia”. „To prawdziwy mistrz zen i Rycerz Jedi bruderszaftu w jednym”, przytacza słowa aktora Wirtualna Polska.
Robert Więckiewicz o Ukrytej grze
Także Polak nie ukrywał, że udział w projekcie był dla niego dużym wyróżnieniem i świetnym aktorskim wyzwaniem.
„Wielkie szczęście. Wielka, ekstatyczna radość, że mogłem wziąć udział udział w tym projekcie. Mamy tu do czynienia z sytuacją, która nie często zdarza się w polskim kinie. Zapraszamy do projektu międzynarodową ekipę, fantastycznych aktorów. Możemy spotykać się prywatnie i wymieniać doświadczenia. Mamy okazję powiedzieć im, że my w tym kraju mimo wszystko jesteśmy normalni. Przekaz może iść w świat”, zaznaczył.
Na ekrany polskich kin ostatni film Piotra Woźniaka-Staraka trafi 8 listopada. Łukasz Kośmicki, reżyser obrazu w trakcie konferencji zdradził, że dystrybucja obejmie również Stany Zjednoczone
Plakat filmu „Ukryta gra”:
„Ukryta gra” to ostatni film Piotra Woźniaka-Staraka: