Reklama

Kilka tygodni temu głośno zrobiło się na temat orientacji seksualnej Pawła Deląga. Wszystko za sprawą słów Jarosława Jakimowicza, którzy twierdził, że aktor jest gejem. W najnowszym wywiadzie 52-latek odniósł się do medialnego zamieszania, choć przyznał, że jest mu z tym niezręcznie. Z jego ust padły stanowcze słowa.

Reklama

Jarosław Jakimowicz o orientacji Pawła Deląga

W połowie sierpnia Jarosław Jakimowicz za pośrednictwem mediów społecznościowych wywołał burzę. W jednym z wpisów uderzył w Pawła Deląga. Twierdził, że aktor jest gejem i mieli o tym wiedzieć wszyscy jeszcze w latach 90. XX wieku.

Jesteś oszustem. Oszukujesz bliskich, dalszych widzów i fanów. Przez 30 lat milczę, bo jestem lojalny, ale skoro w taki sposób tu się o mnie wyrażasz i tak oceniasz moją pracę i tzw. karierę, to ja ocenię twoją. Od momentu zdjęć do filmu 'Przemytnicy' my wszyscy wiemy, że jesteś gejem”, pisał rozemocjonowany.

Warto nadmienić, że wpis później usunął. Paweł Deląg odniósł się do niego jedynie pośrednio, publikując poniższą treść na swoim profilu na Instagramie.

Jestem Polakiem ,Jestem Żydem , Ukraińcem , Jestem Gejem , Lesbijką , Jestem Afroamerykaninem ,Jestem Biały, Jestem Muzłmaninem , Jestem Katolikiem i Prawosławnym, Jestem Ewangelikiem, Jestem Buddystą , Jestem Ateistą .Jestem Człowiekiem .Jestem tańczącym na wietrze Istnieniem - jak miliony , miliardy moich Braci.Nie #rasizm #szowinizm #homofobia #faszyzm #debata #nienawiść #hate #paweldelag #paweldelong”, napisał.

Teraz powrócił do tematu w najnowszym wywiadzie.

Czytaj także: Paweł Deląg rzadko opowiada o drugim synu... Mikołaj skończył właśnie 21 lat

Paweł Deląg szczerze o swojej orientacji: jestem mężczyzną heteroseksualnym

W intymnej rozmowie z Anną J. Dudek dla „Wysokich Obcasów” Paweł Deląg poruszył kwestię szeroko rozumianej męskości. Nawiązał przy tym do swojego życia zawodowego i ujawnił, jakimi wartościami kieruje się na co dzień.

Chcę być człowiekiem. Wrażliwym człowiekiem. I przedkładam to nad bycie napakowanym białym facetem, który broni jakichś swoich niby-świętych zasad. Tak postępuję i w życiu, i w pracy. Wybieram to, co dla mnie ważne, bo czyni mnie lepszym. Uważam, i to opowiadam także w swoich filmach, które reżyseruję i produkuję, że najważniejsza jest w nas ta iskierka, ta wolność, niezgoda na zło i brud”, podkreślił.

Po czym dodał, że jest mężczyzną o orientacji heteroseksualnej, jednak ważne jest dla niego wspieranie mniejszości oraz osób w jakikolwiek sposób wykluczonych.

I – teraz jest ten moment, kiedy to powiem – jest to dla mnie ważne jako dla heteroseksualnego mężczyzny. Choć czuję się niezręcznie, mówiąc to, ale chcę to powiedzieć, bo taki jestem”, przyznał szczerze.

Te słowa zamykają tym samym medialną burzę, która trwała od kilku tygodni.

Reklama

Czytaj także: Patrycja Markowska i Paweł Deląg tworzyli idealny związek, który szybko się zakończył... Dlaczego im nie wyszło?

Reklama
Reklama
Reklama