Patricia Kazadi o hejcie: „Zamykałam się w domu i płakałam. Miewałam stany depresyjne”
Artystka rusza z podcastem, który ma pomóc innym
Był 2002 rok, gdy Patricia Kazadi zadebiutowała w telewizji występując w Szansie na sukces. Od tej pory stała się regularną bywalczynią salonów, aktorką, prezenterką i utalentowaną piosenkarką. Na oczach całej Polski dorastała i zmieniała się z nastolatki w kobietę. Taka kolej rzeczy powodowała, że jej zmieniające się ciało, doczekało się wielu nieprzyjemnych komentarzy. Jak gwiazda sobie z tym radziła?
Patricia Kazadi o hejcie, depresji i lękach
Gościem wczorajszego Dzień Dobry TVN była Patricia Kazadi, która od niemal 20 lat jest wystawiona na publiczną ocenę. A to nie zawsze były przyjemne. Często przekraczano cienką granicę, za którą zaczyna się nienawiść. „Hejtu i bodyshamingu doświadczam od dawna. […] Wiadomo, że jak się jest młodym człowiekiem i ciało się zmienia, nie zawsze mamy na wszystko wpływ, ale jednak zostawało mi to w głowie. Czułam, że chcę spełnić oczekiwania innych, że chcę się innym podobać, a nie koniecznie żyć w zgodzie ze sobą. To trwało latami i bardzo odbijało się na moim zdrowiu psychicznym, spokoju i poczuciu własnej wartości. Zawsze radziłam sobie z tym w domowym zaciszu, zamykając się w domu, płacząc, miewając stany depresyjne, napady lękowe”.
Ostatni czas też nie był dla artystki łatwy. Patricia Kazadi musiała wiele razy prosić o pomoc medyków, by nie podupaść na zdrowiu. „Zmieniłam się i jestem większa, niż byłam wcześniej. Dla innych ta zmiana okazała się tak drastyczna i szokująca, że wylała się tona hejtu na temat mojego wyglądu. Przeszłam półtoraroczną batalię o moje zdrowie, widziałam, jak moje ciało się regeneruje po różnych etapach, po hospitalizajci i staje się coraz silniejsze”, mówiła piosenkarka w telewizji.
Dodała też kilka słów na temat tego, jak dziś się czuje. „Miałam dni, gdy nie mogłam chodzić, potem nie mogłam siadać. Dziś mogę z Wami tu być i rozmawiać. Więc mam ogromny szacunek do mojego ciała i nie ma już mojej zgody na to, żeby hejt wpływał na moje poczucie wartości”, dokończyła myśl.
Czytaj też: Patricia Kazadi ofiarą body shamingu. Dziś mówi wprost: „Chciałam umrzeć i taką próbę podjęłam”
Patricia Kazadi rusza z podcastem
Trudna sytuacja przyniosła jednak też coś dobrego. Na Instagramie od niedawna można słuchać podcastów, w których aktorka mówi o samoakceptacji. „Ta cała historia i to, co się wydarzyło, skłoniło mnie do stworzenia cykli rozmów, które odbywają się u mnie na Instagramie pod hasłem Kazadi Talks Positive. Rozmawiamy pozytywnie o takich rzeczach jak hejt i bodyshaming, staramy się zrozumieć mechanizmy naszej psychiki, dlaczego tak się dzieje, że niektórzy radzą sobie z tym, ale nie wszyscy mamy taką samą wrażliwość”, podkreślała w Dzień Dobry TVN ulubienica widzów.
Mamy nadzieję, że wystąpienia Patrici pomogą innym polubić siebie i nabrać jeszcze więcej siły. Powodzenia!
Zobacz także: Patricia Kazadi cierpiała na kompulsywne zaburzenia odżywiania