Co z filmem o Annie Przybylskiej? Głos zabrała Oliwia Bieniuk: „Wszystko zależy od…”
Czy 18-latka zagra samą siebie?
Od wielu miesięcy istnieje pomysł, aby zrealizować film o życiu Anny Przybylskiej. Uwielbiana przez Polaków aktorka, która prowadziła barwne życie prywatne i zawodowe, zmarła 5 października 2014 roku. Od tego czasu kilku twórców chciałoby oddać jej hołd poprzez dzieło kinowe, ale wciąż nie ma konkretnych informacji w tej sprawie. Głos zabrała teraz Oliwia Bieniuk.
Oliwia Bieniuk o filmie o życiu jej mamy. Kto zagra w produkcji?
Córka Anny Przybylskiej osiągnęła niedawno pełnoletniość. Nastolatce pozwoliło to podjąć pierwsze samodzielne i poważne decyzje związane z jej obecnością w mediach. Wszystko wskazuje na to, że córka aktorki i sportowca Jarosława Bieniuka postanowiła iść drogą mamy – przynajmniej jeśli chodzi o popularność.
Ulubienicę internautów zobaczymy wkrótce w Tańcu z gwiazdami. A czy Oliwia chciałaby zagrać w filmie o swojej mamie? Pomysł jego powstania wisi w powietrzu już długi czas. „Ja raczej nie chciałabym zagrać. Nie wiem, czy dobrze bym się czuła. I kogo miałabym tam zagrać? Siebie? Nie chciałabym tego. Powinien zrobić to ktoś doświadczony”, powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.
Dodała też, kogo widzi w roli samej Anny Przybylskiej. Nie padło konkretne nazwisko, ale… „Trzeba przysłać kogoś zza granicy, żeby to była dobrze wykonana robota”, przedstawiła swoje zdanie 18-latka.
CZYTAJ TEŻ: Kraśko, Bieniuk, Janiak, Stuhr... Znani ojcowie i ich dzieci w sesjach VIVY!
Kiedy powstanie film o Annie Przybylskiej? Komentarz córki aktorki
W tym samym wywiadzie Oliwia Bieniuk wyjawiła, na czym stoi aktualnie sprawa wyprodukowania ekranizacji życia jej mamy. Dodała też, jak ocenia ten pomysł. „Czy chciałabym, żeby powstał film o mojej mamie? Myślę, że fajnie by było coś takiego stworzyć, ale to nie ode mnie zależy, tylko bardziej od taty”, przyznała szczerze. „Tak czy tak uważam, że nagranie takiego filmu to wspaniały pomysł”, podkreśliła jeszcze raz.
Sprawdź też: Jarosław Bieniuk z nową partnerką i dziećmi na wakacjach. „Moja siła. Moja rodzina”
Przypomnijmy, że pośród wielu osób, które myślą nad produkcją o sławnej aktorce, która zmarła 7 lat temu, jest prezes TVP. „Pracujemy nad wieloma pięknymi dokumentami, myślę, że mamy renesans tego gatunku. Pojawi się np. film o Annie Przybylskiej, który być może nawet trafi do kin […]. Autor opowieści o Krawczyku z wielkim zapałem zabrał się do pracy nad filmem o Annie. Myślę, że ten dokument przyciągnie przed telewizory nie 4, a nawet 5-6 mln Polaków. I ich wzruszy”, mówił Jacek Kurski Faktowi wiosną 2021 roku.
Czy taki film faktycznie powstanie? Czy będzie jedynym planowanym dziełem o losach Anny Przybylskiej? Czas pokaże.