Oliwia Bieniuk zadebiutowała na szklanym ekranie. Jak sobie poradziła w serialu Gliniarze?
Widzowie są podzieleni
Oliwia Bieniuk gna za marzeniami. Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka zadebiutowała na szklanym ekranie. Widzowie mogą podziwiać ją w serialu Gliniarze. Jak fani produkcji i internauci ocenili początkującą aktorkę?
Oliwia Bieniuk o aktorstwie. Córka Ani Przybylskiej zadebiutowała na szklanym ekranie
Aktorstwem pasjonowała się od najmłodszych lat. Z uwagą i zaciekawieniem przygląda się pracy mamy, Ani Przybylskiej. Oliwia od początku była zdeterminowana, by rozwijać swój talent. Uczęszczała do liceum o profilu teatralno-filmowym, do tego samego, w którym uczyła się jej mama. Występowała w krótkometrażowych produkcjach.
„W pewnym sensie żyję aktorstwem od małego. Mama zabierała mnie na sesje, które bardzo mi się podobały, i w ogóle uważałam, że aktorka ma barwne życie. Nie wiem jednak, czy mama, gdyby żyła, byłaby zadowolona z mojej decyzji. Nie wiem nawet, kim według niej miałabym zostać w przyszłości. Nigdy o tym nie rozmawiałyśmy. Ale przecież nie ma nic złego w tym, że spełniam swoje marzenia. Być może naprawdę ma się to w genach?”, mówiła Oliwia Bieniuk w jednym z wywiadów VIVY! Krystynie Pytlakowskiej.
Czytaj też; Zuzanna Pactwa o relacjach z dziećmi Jarosława Bieniuka: „Do każdego z musiałam podejść indywidualnie”
Oliwia Bieniuk i Anna Przybylska w sesji VIVY!
Niedawno Oliwia Bieniuk rozpoczęła naukę w Warszawskiej Szkole Filmowej. Nie wyobraża sobie, by mogła robić w życiu coś innego niż być aktorką. Czy nie przeszkadza jej, że wszyscy patrzą na nią przez pryzmat mamy? Ma tego świadomość, ale podkreśla, że nigdy nie będzie próbowała jej dorównać, pracuje na własne nazwisko.
„Wiem, że wybrałam drogę, która dla mnie będzie trudniejsza niż dla innych. Pogodziłam się z tym. Nigdy nie będę taka jak mama i nawet nie będę próbowała jej dorównać. Jestem inną osobą, mam inny charakter. Nie zastąpię jej, mimo że ludzie oczekują, że będę jak ona. Nie pracuję na nazwisko Anna Przybylska, tylko na Oliwia Bieniuk. Ale wolę, żeby mnie porównywano do mamy, niż żebym miała robić coś co mnie zupełnie nie interesuje”, podkreślała w rozmowie z Katarzyną Piątkowską w 2022 roku.
Sprawdź też: Syn Alicji Bachledy-Curuś swobodnie udzielał wywiadów po angielsku. Jak radzi sobie z językiem polskim?
Oliwia Bieniuk w serialu Gliniarze
Jakiś czas temu Oliwia zadebiutowała w 14. sezonie serialu „Gliniarze”. Widzowie szybko skojarzyli jej rolę z początkiem kariery aktorskiej Ani Przybylskiej, która wcielała się w rolę policjantki w „Złotopolskich”.
W sieci widzimy fragment jednej sceny z udziałem Oliwii i Moniki Miller. 20-latka gra Julię Szwarc, siostrzenicę komendanta Centralnego Biura Policji Roberta Szwarca „Oj, tej Julii to nasi Gliniarze chyba tak łatwo nie pozbędą się z komendy” , napisano na profilu serialu „Gliniarze”. Jak jej debiut ocenili widzowie i internauci? Po obejrzeniu zaledwie fragmentu, byli wyraźnie podzieleni.
„Przeważnie wszyscy patrzą na jej grę przez pryzmat mamy, ale niestety drugiej Ani nie będzie. Robienie na siłę z niej aktorki to kiepski pomysł”, „Jeszcze dużo wody w Wiśle musi upłynąć”, „Super sobie poradziła. Ma ten urok po mamie”, „No wreszcie jakaś fajna postać