Reklama

Kto nie zna Małej Mi, Panny Migotki, Włóczykija, czy Muminka? Kultowa bajka stała się fińskim dobrem narodowym, a 2017 rok został ogłoszony rokiem Muminków. Sympatyczne postaci pojawiają się na kubkach, talerzach, zegarkach. Można kupić maskotki, figurki i śniegowe kule. Marka Aalto zaprojektowała kolekcję na wiosnę i lato ozdobioną wizerunkami kultowych postaci. A 9 maja w Tampere zostanie otwarte Muzeum Muminków.

Reklama

Narodziny gwiazdy

„Była zima 1939 roku, czas wojny (…) nagle ogarnęła mnie chęć napisania czegoś, co zaczynałoby się od „Był sobie kiedyś”. Dalszy ciąg musiał oczywiście być bajką, tego nie dało się uniknąć, ale zrezygnowałam z książąt, księżniczek i małych dzieci, wybierając na ich miejsce gniewną figurkę, którą sygnowałam rysunki satyryczne i którą nazwałam Muminkiem”, pisała we wstępie do książki „Małe trolle i duża powódź” Tove Jansson.

Zobacz też: W 2017 rządzą Muminki. Są na butach, ubraniach, gadżetach. Skąd ten pomysł?

Szał na Muminki

Gdy w jej głowie zrodził się pomysł na książki dla dzieci z sympatycznymi trollami nie spodziewała się, że jej bohaterowie doczekają się serialu, sztuk teatralnych, porcelany, a nawet parku rozrywki.
Sympatyczne stwory znane są na całym świecie i budzą wielkie emocje. I co ważne nikogo nie pozostawiają obojętnym. Muminki albo się kocha, albo się nie cierpi.
Większość ludzi kocha. W latach 1990-1992 w japońskim studio powstał serial animowany, który emitowano w 124 krajach. Na początku tego roku okazało się, że trwają prace nad poprawą jego jakości i dźwięku. Ale to nie wszystko.

Serial o Muminkach

materiały prasowe

Reklama

Fińskie studio filmowe Gutsy Animations pracuje nad nową wersją przygód „Muminków”. Serial składający się jak na razie z 13 odcinków powstaje przy użyciu najnowszej technologii w połączeniu z ręcznym rysunkiem. Efekty są zachwycające. Premiera zaplanowana jest na 2019 rok.

Reklama
Reklama
Reklama