Dorota Gardias, VIVA! 2009
Fot. Zuza Krajewska
O TYM JEST GŁOŚNO

Niespodziewane komplikacje u Doroty Gardias. Chodzi o operację usunięcia nowotworu. Co się stało? 

Rokowania, co do stanu zdrowia prezenterki, nie pozostawiają złudzeń...

Damian Brillowski 11 października 2021 12:00
Dorota Gardias, VIVA! 2009
Fot. Zuza Krajewska

Dla Doroty Gardias ostatnie dni i tygodnie nie są najłatwiejsze. Podczas wizyty u lekarza dowiedziała się, że ma nowotwór piersi. Pomimo początkowej paniki postanowiła, że się nie podda i rozpocznie walkę o zdrowie. Lekarze orzekli, że niezbędna jest operacja. Niestety okazało się, że przed jej wykonaniem pojawiły się drobne komplikacje. Czy wszystko skończyło się dobrze i jak dziś czuje się gwiazda?

Dorota Gardias o komplikacjach związanych z operacją i rehabilitacji 

Dorota Gardias przeszła operację usunięcia nowotworu piersi dokładnie 27 września. „Operację mam już za sobą, dochodzę do sił w domu, wszystko jest w porządku”, wyznała tygodnikowi „Świat i ludzie”. Przed operacją usunięcia guza pojawiły się jednak drobne komplikacje. Pomimo tego pogodynka jest dobrej myśli i czuje się coraz lepiej. „Pojawiły się małe komplikacje. Przed zabiegiem okazało się, że guz urósł niemal dwukrotnie. Całe szczęście zabieg się udał, a ja czuję się coraz lepiej”, szczerze wyznała Dorota Gardias w rozmowie z dwutygodnikiem „Party”. 

Jednocześnie zdradziła, czego musi unikać oraz jakim zabiegom będzie musiała się poddać, aby zapobiec deformacji piersi. „Rokowania są bardzo dobre. Na razie nie mogę nic dźwigać. Wkrótce zacznę rehabilitację ręki i specjalne masaże, które zapobiegają deformacji piersi”, dodała. 

Czytaj także: Dorota Gardias walczy z rakiem. Czeka ją operacja: „Dwa lata żyłam z tykającą bombą w piersi”

Dorota Gardias, Pokaz kolekcji butów Caprice, 08.09.2021 rok
Fot. VIPHOTO/East News

Dorota Gardias, Pokaz kolekcji butów Caprice, Warszawa, 08.09.2021 rok

Dorota Gardias apeluje do kobiet o profilaktykę 

Dorota Gardias zaapelowała do kobiet, aby nie lekceważyły własnego zdrowia i zaczęły się badać. Wie, że życie ma się jedno i trzeba o nie solidnie zadbać. „Sytuacja nie jest miła, ale wciąż bardzo dobra. Inne kobiety nie mają tyle szczęścia. Mnie najbardziej zależy na tym, żeby zmobilizować wszystkie dziewczyny, kobiety, mamy, babcie do tego, żeby poszły na badania. Wczesna diagnoza to nasze życie”, zaapelowała do kobiet na łamach Plejady. 

Gwiazda nie ukrywa, że bała się głośno powiedzieć o swojej chorobie. Teraz już wie, że wyznanie to spotkało się z pozytywnym oddźwiękiem. Wielu kobietom dodało to otuchy i mobilizacji, aby same zadbały o swoje zdrowie i poszły się zbadać. „Cieszę się, że powiedziałam o swojej chorobie głośno, choć bardzo się tego bałam. Dostaję setki wiadomości od kobiet, które piszą, że dzięki mnie zaczęły się badać, zapisały też na USG swoje siostry i mamy. I to najlepszy dowód, że było warto”, przyznała z dumą w rozmowie z „Party” pogodynka. 

Dorocie Gardias życzymy dużo sił i zdrowia na nadchodzące dni.  

Czytaj także: Dorota Gardias o raku piersi: „komunikat że to nowotwór sprawił, że zesztywniałam”

Dorota Gardias, Sopot, 19.08.2021 rok
Fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Dorota Gardias, Sopot, 19.08.2021 rok

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.