Reklama

23 czerwca 2021 roku odszedł nagradzany reżyser Krzysztof Gradowski. O śmierci artysty poinformowało Stowarzyszenie Autorów ZAiKS: „Wczoraj, w wieku 77 lat, zmarł Krzysztof Gradowski – znakomity scenarzysta i reżyser filmów dokumentalnych, animowanych i fabularnych. Jak mówił w jednym z wywiadów, rzadko oglądał swoje filmy. Na szczęście nigdy nie brakowało mu widzów. Jego »Akademię Pana Kleksa« ogląda już kolejne pokolenie młodych widzów”.

Reklama

Zmarł Krzysztof Gradowski, reżyser „Akademii Pana Kleksa”

Krzysztof Gradowski zasłynął jako scenarzysta i reżyser filmów dokumentalnych, animowanych i fabularnych. Urodzony 26 czerwca 1943 r. w Krakowie. W 1967 r. ukończył Wydział Reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi.

Swoją karierę zaczął w Warszawie, w Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. W tym czasie powstały jego filmy o socjologii przestępczości oraz portrety dokumentalne, m.in. o Janie Himilsbachu, Jerzym Bossaku i Antonim Cierplikowskim.

Czytaj też: „Aktorstwo nie jest rzeczą absolutnie najważniejszą”. Piotr Fronczewski kończy 75 lat

„Akademia Pana Kleksa” w reż. Krzysztofa Gradowskiego

Gradowski był filmowcem wszechstronnym, jednak największy rozgłos przyniosły mu jego filmy dla dzieci.

„Miał inne plany, jednakże sytuacja polityczna początku lat 80. skłoniła go do powrotu do Jana Brzechwy, o którego ekranizacji myślał już kilka lat temu. W realizacji ambitnego projektu pomógł mu legendarny kierownik produkcji Wilhelm Hollender, wówczas – w znakomitym Zespole Filmowym Zodiak Jerzego Hoffmana”, napisano na stronie Stowarzyszenia Filmowców Polskich (SFP).

W 1983 roku reżyser zrealizował „Akademię Pana Kleksa”. Ostatecznie powstała seria czterech filmów o słynnym nauczycielu: „Podróże Pana Kleksa” (1985), „Pan Kleks w kosmosie” (1988) oraz „Tryumf Pana Kleksa” (2001), które zyskały w Polsce i za granicą ogromną popularność.

„Najbardziej jednak byłem zaskoczony popularnością w Indiach. Rzadko oglądam swoje filmy, ale tam uczyniłem wyjątek. Publiczność była entuzjastycznie nastawiona, ale prawdziwą niespodzianką było dopiero to, gdy usłyszałem, jak widownia śpiewa – w hindi – ” – mówił Gradowski w wywiadzie dla kultura.onet.pl

„Sięgnięcie po okazało się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Dziesięcioletni Adaś Niezgódka oraz jego kompani, rozpoczynający edukację w tytułowej Akademii, w której spotyka ich wiele przygód i zabawnych sytuacji, szybko stali się ulubieńcami dziecięcej widowni, a ich nauczyciel – prawdziwym autorytetem. A to dzięki niezwykle sprawnej realizacji, świetnym zdjęciom Zygmunta Samosiuka, trafionej obsadzie (Piotr Fronczewski jako Kleks okazał się fantastyczny) oraz dodatkowym, muzycznym atrakcjom: przebojowym piosenkom Andrzeja Korzyńskiego i… metalowego zespołu TSA oraz tekstom Brzechwy i Gradowskiego” - czytamy na stronie SFP.

Reżyser zdobył wiele nagród. Jego pracę wyróżniano na festiwalach krajowych i zagranicznych, w Chicago, Moskwie, Kairze, Oberhausen, Gdyni, Tarnowie, Poznaniu i Krakowie. W okresie od 1991 roku do 1996 roku był także przewodniczącym Korporacji Reżyserów Filmowych i Telewizyjnych, a od 2006 r. – wiceprzewodniczącym Sekcji Autorów Dzieł Filmowych i Telewizyjnych Stowarzyszenia Autorów ZAiKS.

W 2009 r. reżyserowi przyznano Złoty Krzyż Zasługi, a w 2013 r. Brązowy Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Został również Kawalerem Orderu Uśmiechu, a w roku 2020 wręczono mu Nagrodę 100-lecia ZAiKS-u.

Przeczytaj także: Wojciech Karolak nie żyje. Wybitny artysta, mąż Marii Czubaszek miał 82 lata

Plan zdjęciowy filmu „Nowa Szeherezada”, na zdjęciu Krzysztof Gradowski i Zbigniew Buczkowski

Michal Kulakowski/REPORTER
Reklama

Źródło: zaiks.org.pl

Reklama
Reklama
Reklama