„Nie mam niani!’’. W pierwszym wywiadzie po porodzie Anna Lewandowska dementuje doniesienia mediów
Anna i Robert Lewandowscy niechętnie wypowiadają się na temat życia prywatnego. Mimo wszystko każdy ich krok śledzony jest przez fotoreporterów, a zdjęcia, opublikowane w mediach społecznościowych, są chętnie komentowane przez internautów. Trenerka zdecydowała się udzielić pierwszego po porodzie wywiadu. Co Anna Lewandowska powiedziała w rozmowie z Kingą Rusin?
Zobacz też: Anna Lewandowska pokazała nowy wózek i ubranko do ćwiczeń dla Klary! Apeluje również o pomoc. Dlaczego?
Czy Klara Lewandowska ma nianię?
Od kilku miesięcy w mediach pojawiały się doniesienia, że Anna i Robert Lewandowscy korzystają z usług niani. Niektórzy internauci nie kryli swojego oburzenia tym faktem. W wywiadzie, którego Anna Lewandowska udzieliła Kindze Rusin, trenerka stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom. W wakacyjnym programie „Dzień Dobry Wakacje’’ żona polskiego piłkarza powiedziała wprost: „Nie mam niani!’’. Małą Klarą opiekują się wspólnie ze swoim mężem. Czasami pomagają im babcie, które Anna Lewandowska pozdrowiła w trakcie wywiadu.
Anna Lewandowska o idealnej sylwetce
„Za każdym razem, kiedy dodawałam zdjęcie w trakcie ciąży, gdzie widać moje ciało, zawsze podkreślałam, że jest to indywidualna sprawa. Czy jest zgoda lekarza, czy nie ma przeciwwskazań. Zawsze to podkreślam (...). Kiedy kobieta mówi do mnie, że chce wyglądać tak jak ja, mówię: »Zobacz, jak ty dobrze wyglądasz, nie będąc sportowcem, nie będąc sportowcem«.’’, wyznała Lewandowska.
Zawód: żona piłkarza
Anna Lewandowska musiała zmierzyć się również z ciężkimi pytaniami. Jak trenerka czuje się, kiedy nazywana jest „żoną piłkarza’’?
„Fajnie było nosić orzełka, reprezentując Polskę, a teraz w domu mamy jednego orzełka — i to jest Robert. Na razie wystarczy. Ja robię swoje. Pracuję jako trener, dietetyk, jako motywator, jako prezes Olimpiad Specjalnych’”, skwitowała Anna Lewandowska.
Przeczytaj też: Jego życiorys to gotowy materiał na film! Jak wyglądała droga Roberta Lewandowskiego na szczyt?