O seksie w przedszkolu, związku z Dodą i białaczce. Nergal u Kuby Wojewódzkiego zaskoczył wszystkich szczerością
Na kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego zasiedli tym razem John Porter i Adam Nergal Darski. Powodem tego niecodziennego spotkania było wspólne nagranie płyty przez gości showmana. Współpraca dwóch muzyków rozpoczęła się dwa lata temu, gdy ten pierwszy rozstał się z Anitą Lipnicką. Jak zapewniał w wywiadzie, żadne z nich nie rzuciło drugiej strony, a decyzję podjęli wspólnie. O czym jeszcze opowiedzieli? Nergal był wyjątkowo wylewny!
Polecamy też: Jej przebój zna cała Polska, ale Internet z niej kpi. Kuba Wojewódzki nie zostawił na Monice Lewczuk suchej nitki!
Płyta Nergala i Johna Portera
Lider grupy Behemoth wyjaśnił najpierw, jak w ogóle doszło do ich współpracy.
„Jak odrabiałem wojsko to pracowałem w hospicjum i John tam leżał. Potem wydobrzał, ale tak się poznaliśmy. Nie, naprawdę to spotkaliśmy się we wspólnej piosence u Maćka Maleńczuka. Nie spotkaliśmy się wtedy fizycznie, bo nagrywaliśmy oddzielnie, ale metafizycznie. Ze dwa lata później John wylądował w tej samej wytwórni i pomyślałem, że to znak. No więc telefon, spotkanie w knajpie, na kebabie, nie, nie na kebabie, bo John jest wegetarianinem. Wiesz, co się mówi: najpierw wege, potem pedał”, zwierzał się Nergal.
Polecamy też: Takich gości jeszcze nie było! Kuba Wojewódzki zaprosił do studia dzieci Ani Przybylskiej
Nergal o pierwszej miłości
Jak wyznał muzyk, pierwszy raz zakochał się jeszcze w przedszkolu. Jego miłość miała na imię Bożenka.
„To była taka eteryczna blondynka, chyba się nawet trochę nad ziemią unosiła. No i był obiad, podali nam schabowe, a wtedy schabowe to był sam tłuszcz i żyły, a wtedy w przedszkolach był taki zwyczaj, że trzeba było siedzieć, dopóki się wszystkiego nie zjadło. Powstał taki dylemat, że strasznie mi się zachciało do toalety i miałem wybór, albo męczyć tego schabowego i zes*ać się w gacie, albo zaryzykować baty i lecieć do łazienki. Wybrałem wersję pośrednią i zes*ałem się w trakcie. No więc lecę, kupa już wysyła faks do mózgu, wpadam do kabiny, zapomniałem zamknąć, zdejmuję spodnie, wszystko obs*ane, nie wiedziałam, co z tym wszystkim robić, a tu się drzwi otwierają i staje Bożenka. I się na mnie patrzy. No, więc wchodzi ona, cała w bieli. Ja nie wiedziałem, co powiedzieć, więc powiedziałem tylko: Nie mów pani. Ona zamknęła drzwi, a za chwilę już stała pani Jadzia ze szlauchem. I tak się skończyła moja pierwsza miłość”, wspominał Nergal.
Polecamy też: Anita Lipnicka o mężu: „Poznałam go w internecie. Dla mnie przeprowadził się do Polski. Dla niego zmieniłam nazwisko”
Nergal o seksie i inicjacji seksualnej
Lider grupy Behemoth wyznał też, że pierwsze kontakty seksualne miał w przedszkolu. Z jego partnerką doszło wówczas do seksu oralnego.
„To było leżakowanie, nie wiem, jak teraz, ale za moich czasów leżakowanie było koedukacyjne. Ona leżała koło mnie i to ona zainicjowała. To było takie empiryczne podejście: a co tam masz, a pokaż, a poliż. To chyba normalne, że dzieci się bawią w lekarza. John mówi, że miał podobnie”, przekonywał Nergal.
Polecamy też: Takich słów z ust Dody o Małgorzacie Rozenek-Majdan nikt się nie spodziewał. Piosenkarka dosadnie o gwieździe TVN
Nergal o związku z Dodą i białaczce
Nie mogło również zabraknąć tematu związku z Dodą, z którą Nergal tworzył parę od maja 2009 r. do marca 2011 r.
„Ja miałem w życiu wiele fakapów. Patrzenie do tyłu, jakieś retrospekcje nie mają sensu. Po prostu żyj, popełniaj błędy. Też bym się spotykał z Dorotą. Na białaczkę akurat nie miałem wpływu. Za parę miesięcy skończę 40 lat, mam dziewczynę dużo młodszą ode mnie, siedzimy tu z Johnem, nagraliśmy fajną płytę, jestem zdrowy, czego mam chcieć więcej? Jestem szczęśliwy”, wyznał Nergal.
Polecamy też: O romansie z Alicją Bachledą-Curuś, zdradach i kobietach. Mikołaj Roznerski u Kuby Wojewódzkiego zaskoczył wszystkich