Natalia Kukulska wprost przyznała, kiedy było najgorzej. Rodzinny dramat wiele ją kosztował

Od dekad cieszy się ogromną popularnością. Nie spoczywa na laurach, wciąż zaskakuje nowymi wcieleniami. Natalia Kukulska w najnowszym wywiadzie przyznała, że nie zawsze było jej łatwo. Powróciła również pamięcią do tej najgorszej chwili w karierze. Miała związek z chorobą i śmiercią ukochanego ojca, Jarosława Kukulskiego...

Natalia Kukulska mierzyła się z krytyką. Ten moment w karierze był dla niej najgorszy

Ma na koncie takie hity, jak „Decymy”, „W Biegu” czy „Im więcej ciebie tym mniej”. W latach 90. jej kariera nabrała rozpędu, ale sprawiło to też, że żyła na walizkach i nie miała czasu dla siebie. Natalia Kukulska przyznaje, że w pewnym momencie poczuła, że stoi w miejscu, „dopadł ją twórczy kryzys i stagnacja, znudziła się sobą”. Zawsze chciała się rozwijać, dlatego postanowiła na jakiś czas udać się do USA – tak, aby spojrzeć na wszystko z dystansu.

„Obracałam się w kręgu tych samych ludzi i producentów, którzy myśleli bardzo podobnie. Wtedy pomógł mi wyjazd do Los Angeles na kilkumiesięczne studia. Chciałam się sprawdzić bez kontekstu mojej popularności i rodziców. Zobaczyć, jak ludzie mnie odbiorą, gdy nie będę „tą Kukulską”. Dodało mi to wiatru w żagle, otworzyło twórczo. Z poznanym tam gitarzystą Scottem Parkerem zaczęliśmy pisać nowe piosenki, otworzyłam się twórczo i wokalnie. Uświadomiłam sobie później, jak psychika mocno wpływa na nasz głos i jego emisję. To praca z emocjami, oddechem, całym ciałem”, podkreśliła w rozmowie z Piotrem Parzyszem dla serwisu Plejada.

I przyznała, że z uwagi na swoje usposobienie i charakter, wiele życiowych zdarzeń odbija się na jej działalności artystycznej. Zwłaszcza choroba i odejście jej ukochanego taty, Jarosława Kukulskiego, we wrześniu 2010 roku, były niezwykle bolesnym ciosem...

„Jestem osobą nadwrażliwą i wiele się we mnie kotłuje, rozkminiam każdą rzecz, co ma przełożenie na głos Najgorzej było, gdy zaczął chorować mój tata. Byłam w strasznym stresie, pojawiły się zaciski w ciele, czułam dyskomfort i mocno się to na mnie odbijało. Ale zaczęłam podnosić się z tego, wykonałam ogromną pracę nad sobą. To było kilkanaście lat temu, ale nadal korzystam z tej wiedzy”, zwierzyła się.

Czytaj także: Matka odeszła, gdy była dzieckiem, ojca straciła nagle. Jej słowa o rodzicach wyciskają łzy

Natalia Kukulska nadal chodzi na lekcje śpiewu. Zdradziła, do kogo

Mimo imponującego dorobku, kolejnych sukcesów na koncie i zawodowych wyzwań, Natalia Kukulska nie spoczywa na laurach, jeśli chodzi o swoje umiejętności. Przyznała, że wciąż korzysta z rad trenerki wokalnej i regularnie chodzi do niej na lekcje.

„Co jakiś czas mam taką potrzebę i spotykam się z coachem wokalnym, Kasią Rościńską, z którą zagłębiamy się w filozofię śpiewu. Każdy potrzebuje trzeciego ucha. Największa praca do wykonania jest właśnie nad naszą psychiką i myślami. Kasia śpiewała w chórkach na mojej płycie „MTV Unplugged”, zapraszam ją też do niektórych projektów, bo to wspaniała osoba i fachowiec. Jest dla mnie olbrzymim autorytetem i można u niej spotkać największych wokalistów”, zachwala artystka.

Co w życiu wokalistki jest dla niej najtrudniejsze? Bez ogródek stwierdza, że stres, szczególnie jeśli chodzi o wydarzenia telewizyjne, gdzie wszystko odbywa się na żywo. Na szczęście wraz ze scenicznym doświadczeniem nie są one już tak wymagające emocjonalnie dla Natalii Kukulskiej...

„Są emocje, mnóstwo biegających ludzi, pewien rodzaj chaosu. Jako osoba wysoko wrażliwa mocno to odczuwam przed wyjściem na scenę i udziela mi się pewnego rodzaju amok. Oczywiście inaczej przeżywałam to na początku swojej drogi muzycznej — towarzyszył mi potworny stres, nie pamiętałam wręcz swojego występu, co wydaje się niewiarygodne”, zdradziła w rozmowie z serwisem Plejada.

Dziś, jak sama mówi, jest w bardzo dobrym momencie życia. Te emocje przelewa na swoje nowe utwory. Ten najnowszy nosi jakże wymowny tytuł „Dobrostan” i zapowiada kolejny album wokalistki, który ukaże się w październiku tego roku...

Czytaj także: Plotki doprowadziły do kryzysu w ich związku. „Dużo się między nami zepsuło”, mówił Jarosław Kukulski

Jarosław Kukulski, Piotr Kukulski, Natalia Kukulska, Warszawa, lata 90. XX wieku