Najpierw córka królowej Ranii, teraz syn. Podwójne szczęście w jordańskiej rodzinie królewskiej

Zaledwie miesiąc temu królowa Jordanii podzieliła się swoim szczęściem ze światem, informując o zaręczynach swojej córki. Okazuje się, że to nie koniec dobrych wieści. W ślady siostry poszedł bowiem Hussein, najstarszy syn pary królewskiej. Następca tronu oświadczył się Rajwie Al-Saif, a królowa Rania nazwała jego wybrankę swoją „trzecią córką”.

Podwójne szczęście królowej Ranii

Królowa Rania nie kryła swojego szczęścia, gdy podzieliła się ze światem dobrymi wieściami. Na jej koncie na Instagramie udostępniła zdjęcie młodej pary z podpisem: „Nie sądziłam, że można pomieścić tyle radości w moim sercu! Gratulacje dla mojego najstarszego księcia Husseina i jego pięknej narzeczonej Rajwy”. W kolejnym poście opublikowała swoje zdjęcie z nową narzeczoną swojego syna, w którym wyraża ekscytację powitaniem jej w rodzinie jako swojej trzeciej córki. Na profilu Ranii znaleźć można więcej zdjęć i krótki filmik, na których widnieją młodzi narzeczeni w towarzystwie królowej i króla Abdullaha II.

Czytaj też: Wielka Brytania. Ulubiona projektantka księżnej Kate ujawniła prawdę o jej stylu

Wyświetl ten post na Instagramie

Zupełnie jak William i Kate

Szczęśliwy Hussein udostępnił na swoim koncie na Instagramie oficjalne zdjęcie z dnia zaręczyn. Jego wybranka miała na sobie elegancką sukienkę w kolorze granatu, a przyszły król włożył czarny garnitur oraz krawat pasujący do stroju partnerki. Spostrzegawczy internauci zauważyli jednak pewne podobieństwo pomiędzy portretem udostępnionym przez jordańską parę a zdjęciem opublikowanym w dniu zaręczyn brytyjskiego następcy tronu, księcia Williama, z księżną Kate. Okazuje się, że obie kobiety wybrały na sesję zdjęciową… prawie identyczne sukienki, a ich włosy ułożone są w taki sam sposób! Prócz tego, obie pary stoją w prawie identycznych pozach. Podobieństwo widać już na pierwszy rzut oka!

Zaledwie miesiąc temu, Rania w bardzo podobny sposób przedstawiła światu narzeczonego swojej córki, Iman. Udostępniając zdjęcie na Instagramie, życzyła młodej parze życia pełnego miłości. Zdradziła także, że w ukochanej córce od dnia jej narodzin uwielbia jej uśmiech i ma nadzieję, że jej życie u boku finansisty, Jameela Alexandra Thermiotisa, będzie dawało jej do niego powody. Oczywiście w obu przypadkach, Instagram nie był jedynym źródłem informacji o zaręczynach dzieci pary królewskiej. Oficjalne informacje zostały udostępnione przez dwór królewski Hashemite. Jednakże to właśnie platforma do udostępniania zdjęć wydaje się szczególnie bliska Ranii. Znaleźć tam możemy ponad tysiąc postów, na których Rania przybliża swoje codzienne życie. Każde ze zdjęć ma także podpisy w dwóch językach, arabskim i angielskim, tak, by były one dostępne dla każdego. Konto królowej obserwuje aż siedem milionów osób.