Książę Karol i księżna Camilla rozwodzą się? Skandaliczne zachowanie syna królowej Elżbiety II!
To trudny czas w życiu Camilli Parker Bowles
Mieli być sobie przeznaczeni… Jednak niektórzy nie wróżą im szczęśliwego, wspólnego życia. Coraz częściej plotkuje się o kryzysie w związku księżnej Camill i księcia Karola. Teorii nie brakuje, ale czy faktycznie rozwód to tylko kwestia czasu? Jeśli wierzyć doniesieniom brytyjskich mediów ich małżeństwo miało przejść do historii już kilkanaście miesięcy temu! Chodziło przede wszystkim o skandaliczne zachowanie księcia Karola.
Rozwód księcia Karola i księżnej Camilli?!
Tak długo walczyli o swoje uczucie, by teraz się rozstać? Ich romans rozpoczął się w 1970 roku. Książę Karol zakochał się w Camilli Parker Bowles o pierwszego wejrzenia. Camilla zaimponowała ukochanemu pewnością siebie i poczuciem humoru, ponieważ przedstawiając mu się, powiedziała: „Moja praprababka była kochanką twojego prapradziadka. Co ty na to?”. Na drodze zakochanym stanęła wtedy królowa Elżbieta II. Oboje zaczęli budować wtedy swoje szczęście… osobno. Zakochanym trudno było zagłuszyć uczucia, którymi siebie darzyli. Wpadli w wir miłości. Problem polegał na tym, że oboje byli wówczas w związkach. Długo ukrywali swoją relację. Tak naprawdę ich romans rozpoczął się w 1970 roku.
Zobacz też: Wielka Brytania. Trzymają się z dala od rodziny królewskiej. Co robią dzieci księżnej Camilli?
Dopiero po wielu latach los pozwolił im się związać. Książę Karol i księżna Camilla pobrali się 9 kwietnia 2005 roku. Wydaje się, że tworzą parę idealną. Camilli udało się z czasem zyskać przychylność otoczenia i Brytyjczyków, którzy nie mogą wybaczyć Karolowi, jak ten traktował księżną Dianę.
Tymczasem media systematycznie informują o kryzysach w ich związku syna Elżbiety II i Camilli Parker Bowles, wróżąc im rychłe rozstanie. Plotki powróciły za sprawą artykułu w jednym z tabloidów, który wziął pod lupę doniesienia magazynu Globe z 2019 roku. Dziennikarze podawali wówczas, że przyszły następca tronu zachował się skandalicznie w stosunku do swojej ukochanej.
Camilla miała wówczas mierzyć się z nowotworem wątroby. Jak wynika z cytowanych fragmentów, księżna oczekiwała na przeszczep wątroby, jednak nie mogła w tym czasie liczyć na wsparcie męża. Karol nie chciał wykorzystywać swojej pozycji, by przyspieszyć operację, ponieważ obawiał się opinii publicznej.
„Nie zamierza wykorzystać swojej pozycji, żeby przyspieszyć przeszczep żony. Boi się, że opinia publiczna by im tego nie wybaczyła”, podawano.
Podobno choroba księżej Camilli miała się zbiec w czasie z innym ważnym wydarzeniem w rodzinie królewskiej. Nie od dziś wiadomo, że Karol i jego żona marzą o tym, by przejąć tron. Z kolei media donosiły, że Elżbieta II nie widzi w tej roli króla swojego syna, a naznaczyła na swojego następcę księcia Williama. To miał być ogromny cios dla Camilli, która nie zamierzała odpuszczać.
Podobno księżna chciała zaszantażować ukochanego, by zawalczył o władzę. Zaryzykowała i postawiła mu ultimatum. Jeśli Karol ulegnie matce, Camilla wnosi pozew o rozwód, w którym będzie żądała od męża 450 mln dolarów i zaznaczyła, że cały świat dowie się mrocznych tajemnicach royalsów.
Informacja o chorobie księżej Camilli nigdy nie została potwierdzona przez rzecznika brytyjskiej rodziny królewskiej. Wiadomości o rozstaniu pary i kryzysach w ich związku również nie miały nigdy niczego wspólnego z prawdą. W ostatnie doniesienia nie wierzą także fani Windsorów. Trzeba przyznać, że te plotki brzmią absurdalnie.
Zobacz: Książę Karol żył w czworokącie z własną siostrą?! Sprawdzamy, jak było naprawdę