Reklama

Od premiery kontrowersyjnego i głośnego filmu minęło w tym roku już 14 lat. W 2022 roku odtwórczynie głównych ról „Galerianek” zasiadły na słynnej kanapie w „Dzień dobry TVN”, aby powspominać kulisy produkcji. Dominika Gwit i Anna Karczmarczyk zagrzały miejsce w show-biznesie na dłużej - obie nie narzekają na propozycje zawodowe i do tej pory pojawiają się na ekranie. Są również dumnymi żonami i mamami. A co słychać u filmowej Mileny, czyli Dagmary Krasowskiej?

Reklama

„Galerianki”: jak potoczyły się losy Ciurzyńskiej, Gwit i Karczmarczyk?

Szokujący film o nastolatkach w reżyserii Katarzyny Rosłaniec był prawdziwym hitem nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Obsypana licznymi nagrodami produkcja była wówczas na ustach tysięcy ludzi i wzbudzała ogromne kontrowersje. Przyczyniła się również do ważne społecznej dyskusji, bowiem ukazano w niej realia życia dziewczyn, które w zamian za drogie przedmioty oddawały się starszym od siebie mężczyznom.

Tytułowymi „Galeriankami” były cztery dziewczyny. Życie odtwórczyń ról potoczyło się różnie, los niekoniecznie okazał się łaskawy dla każdej z nich... Magda Ciurzyńska, która zagrała Julię, zniknęła z show-biznesu. Wyznała, że w wieku nastoletnim zachorowała na depresję, a dziś odcina się od mediów.

Czytaj także: Wróżono jej wielką karierę, nagle zniknęła. Co robi i jak wygląda dzisiaj Julia z „Galerianek”?

Dzień dobry TVN, Źródło: Plejada.pl

Zaś dla Anny Karczmarczyk wcielającej się w Alę był to przełom w jej karierze - za swoją kreację otrzymała m.in nagrodę dla Najlepszego Debiutu Aktorskiego na 28. Koszalińskim Festiwalu Debiutów Filmowych „Młodzi i Film” 2009. Dominika Gwit grająca Kaję również kontynuowała karierę aktorską, a „Galerianki” były jednym z pierwszych pełnometrażowych filmów z jej udziałem. Aktorki rozwinęły swoje skrzydła i obie panie możemy regularnie oglądać na dużych ekranach.

Czytaj także: Gdy Teresa Lipowska zażądała rozwodu, pierwszy mąż wyrzucił ją z domu. Zgotował jej piekło

Radosław Nawrocki / Forum

Dominika Gwit, Anna Karczmarczyk, 07.10.2016

Milena z „Galerianek” - jak potoczyły się losy Dagmary Krasowskiej?

Czarne włosy i wyrazista osobowość - Milena w filmie prezentowała się naprawdę charakterystycznie. Dagmarze Krasowskiej, która tak świetnie wcieliła się w rolę, wróżono wówczas ogromny sukces. Wprawdzie mogliśmy oglądać ją na ekranie jeszcze kilka razy - ostatnie produkcje z jej udziałem pochodzą z 2015 roku: są to „Służby specjalne” oraz „Baby Bump”. Jednak z czasem słuch o aktorce zaginął, a ona sama wycofała się z branży.

Dagmara wyznała, czym zajmuje się obecnie: „Film zawsze był dla mnie odskocznią. Pracuję jako team leader w instytucji finansowej, zarządzam międzynarodowym, kilkunastoosobowym zespołem”, mówiła w „Dzień Dobry TVN”.

Choć zniknęła ze świata show-biznesu, to nadal można śledzić ją w sieci. Była aktorka przeszła przez lata ogromną metamorfozę i dziś ciężko dostrzec w niej Milenę z „Galerianek”. Dziś ma 33 lata, dużo podróżuje, lubi pokazywać, jak obecnie wygląda jej życie.

Co ciekawe, stosunkowo niedawno, bo w marcu 2023 roku, pojawiła się na premierze filmu „Jezioro Słone”. Był to więc jej powrót do branży artystycznej po latach przerwy. Być może dlatego, że za reżyserię wspomnianego obrazu odpowiadała Katarzyna Rosłaniec, która stała także za kamerą w trakcie kręcenia „Galerianek”. Jak się jednak okazuje, dla Dagmary Krasowskiej był to jedynie epizod – nie zamierza wracać do show-biznesu na stałe...

Profil dziewczyny na Instagramie śledzi około 7 tysięcy osób. Zobaczcie, jak się zmieniła!

Sprawdź również: Dzięki byłej żonie Piotr Kraśko poznał swoją obecną miłość. Dla niego porzuciła karierę w USA

Euzebiusz Niemiec/AKPA

Dagmara Krasowska, premiera filmu „Jezioro słone”, 13.03.2023 rok

Radosław Nawrocki / Forum
Reklama

Magda Ciurzyńska, Anna Kaczmarczyk, Dagmara Krasowska, Dominika Gwit, 17.09.2009

Reklama
Reklama
Reklama