Reklama

Michał Wiśniewski doskonale sprawdza się w roli ojca pięciorga dzieci, w tym trzech dorastających córek, które śmiało wkraczają w okres dojrzewania. Czy wychowywanie trzech nastolatek jest dla muzyka dużym wyzwaniem? Wokalista Ich Troje uchylił w ostatnim czasie rąbek tajemnicy.

Reklama

Michał Wiśniewski o swoich córkach

Muzyk jest znany z kontrowersyjnych relacji z kobietami, choć po latach zaznał stabilizacji u boku Poli Wiśniewskiej. To ona daje Michałowi Wiśniewskiemu prawdziwe szczęście. Efektem owocnego życia miłosnego jest również niemała gromadka dzieci, która liczy sobie pięć pociech. Xavier Wiśniewski jest najstarszym synem wokalisty, a najmłodsza z latorośli nosi imię Falco i ma zaledwie rok.

Artysta jest również ojcem trzech dorastających córek. 19-letnia Fabienne szykuje się właśnie do matury. Młodsze córki zaś widocznie planują ruszyć w ślady ojca. Etiennette ma 16 lat i nie tak dawno nagrała klip razem z tatą, 14-letnia Vivienne również nagrała swego czasu piosenkę. Teraz, gdy następuje czas pierwszych miłostek, muzyk musi mieć oko na potencjalnych partnerów swoich ukochanych pociech. Jak sobie z tym radzi? Swoimi przemyśleniami podzielił się na łamach „Faktu”.

Zobacz: Córka Roberta Leszczyńskiego wkroczyła do świata show-biznesu! Zobacz, jak się zmieniła

Voyo Bakiewicz

Michał Wiśniewski, VIVA! październik 2013

Przyznam, że jak chyba każdy ojciec muszę pewne rzeczy zweryfikować, ale wiem też, że mam na sobie tę koszulkę z napisem: „Jeśli zrobisz coś mojej córce, to ja ci odpłacę dwukrotnie” - śmiał się muzyk. Jednak wie, że nie może układać im życia, i nie zamierza tego robić. W tym czasie stawia przede wszystkim na wsparcie.

„Muszę je wspierać, zaczyna się czas ich wyborów i decyzji. Zabranianie, zakazywanie nie ma sensu, bo grozi odsunięciem na bok. Więc ja wolę z nimi współpracować. Na szczęście mam poukładane dzieciaki. Fabienne już jest kobietą, a każda kobieta jest wrażliwa, więc czasami trzeba się z nią obchodzić jak z porcelaną. Eti ma nieco inne podejście do świata, ale też jest w środku czułą istotą” - tłumaczył w wywiadzie.

Michał Wiśniewski o kontrolowaniu córek. „Nie dam zrobić im krzywdy”

Wokalista Ich Troje nagrał ostatnio piosenkę razem z Etiennette - „Jest tak, czyli rozmowa ojca z córką”. To był ważny dzień dla nich obu. Michał Wiśniewski nie krył dumy ze swojej córki.

Piosenka z Eti właśnie mówi o takim wypuszczaniu dzieci z gniazda. Czasem żal, że się już traci pewne rzeczy, bo one dorastają, budują swoją tożsamość i życie. Kontakt z nimi będzie coraz mniejszy. To jest naturalne, że będą żyły z rówieśnikami. Moje dzieci na szczęście nie dają mi tego odczuć, a ja doceniam każdą chwilę spędzoną z nimi. I nie chodzi tu o przeliczanie na minuty, ale poczucie troski o mnie, które mi dają” - opowiadał Wiśniewski.

Sprawdź również: Tak Anna i Robert Lewandowscy wychowują córki. Mówią o skromności i pieniądzach

Czy muzyk jest zazdrosny o swoje córki? Michał Wiśniewski otwarcie opowiedział o swoich odczuciach. „Nawet jeżeli już się ktoś pojawi, ja chcę ich miłości przyjmować jak czystą kartę. Pamiętam, jak mnie przyjął Apoloniusz Tajner – mimo że moje życie nie było tajemnicą – on przyjął mnie jak czystą kartę. Z tego płynie nauka, wiem, że muszę im dać kredyt zaufania. Choć wiem też, że zawsze będą to moje córeczki i krzywdy im nie dam zrobić. Kagańca im jednak nie założę, bo mądrości wszyscy uczymy się na własnych błędach. Aby oczywiście były one jak najmniejsze i najmniej bolesne.

VOYO BAKIEWICZ
Reklama

Michał Wiśniewski, VIVA! 2013

Reklama
Reklama
Reklama