Krzysztof Baranowski, Bogumiła Wander, VIVA! maj 2018
Fot. Olga Majrowska
O TYM SIĘ MÓWI

Mąż Bogumiły Wander przekazał smutne wieści na temat jej zdrowia. Ich spotkania „niczemu nie służą"

Legendarna spikerka ma „żyć jakby w innym świecie”

Rafał Kowalski 12 kwietnia 2022 07:44
Krzysztof Baranowski, Bogumiła Wander, VIVA! maj 2018
Fot. Olga Majrowska

Był rok 2020, kiedy Krzysztof Baranowski poinformował opinię publiczną, że jego ukochana cierpi chorobę Alzheimera. Od tego czasu legendarna prezenterka przebywa w Konstancinie pod Warszawą, gdzie w specjalnym ośrodku otrzymuje całodobową opiekę. Od czasu do czasu słynny żeglarz przekazuje mediom nowe informacje na temat zdrowia żony. Chwilę temu w sieci pojawił się nowy wywiad, z którego dowiadujemy się smutnych informacji na temat Bogumiły Wander.

Bogumiła Wander nie poznaje męża. Jest im „trudno się porozumieć”

Wybitny dziennikarz i żeglarz Krzysztof Baranowski ma 83 lata i nieustającą pasję. Mąż Bogumiły Wander miał sprzedać willę, by zarobione pieniądze opłacić opiekę nad żoną, a potem udać się w samotny rejs dookoła świata. Niestety plany zostały mu pokrzyżowane. „10 kwietnia miałem wypłynąć z Teneryfy do Plymouth, gdzie w połowie maja rozpoczynają się regaty do Newport w USA. Z Wysp Kanaryjskich do Anglii jest kawałek drogi, więc miesiąc by wystarczył. Sytuacja jednak się zmieniła. Musiałem zrezygnować ze startu, bo nie miałem czym płynąć. W związku z sytuacją w Ukrainie właściciel jachtu Polonez zmienił zdanie. Uznał, że to byłoby mało etyczne, że bawimy się w regaty, gdy tam jest wojna i giną ludzie. Z takim argumentem trudno polemizować”, przyznał partner Bogumiły Wander w rozmowie z Przeglądem Sportowym i dodał, że za kilka dni odwiedzi ukochaną. „Ubolewam nad tym, co ją spotkało. Zaraz po powrocie do Polski wybieram się do żony z wizytą”, czytamy.

Przy okazji pan Krzysztof wyjawił, że niestety Alzheimer mocno pogorszył jego relację z małżonką. Bogumiła Wander dalej go nie rozpoznaje, a ich spotkania nie dodają żeglarzowi nadziei, że wkrótce nastąpi poprawa… „Z formą fizyczną jest dobrze do pewnego stopnia, bo żona raczej jeździ na wózku inwalidzkim, a nie chodzi. Personel domu opieki, w którym przebywa, zapewnia, że wszystko jest w porządku. Z wyjątkiem tej formy psychicznej. Rozmawiamy, ale trudno jest się z nią porozumieć”, powiedział smutno Krzysztof Baranowski.

Żeglarz zdaje sobie sprawę, że raczej nigdy nikt i nic nie przywróci spikerce zdrowia. „Na tę chorobę nie ma lekarstwa, więc trzeba brać, co życie daje, i cieszyć się, że póki co stan żony jest dobry. I że nie ma zagrożenia życia. Tyle że jest to życie jakby zupełnie w innym świecie”, powiedział dla Przeglądu Sportowego.

Czytaj także: Mąż broni Bogumiły Wander: „Nie ma się czego wstydzić. Zmarszczki są, liftingu nie będzie”

Krzysztof Baranowski, Bogumiła Wander, VIVA! maj 2018
Fot. Olga Majrowska

Bogumiła Wander i Krzysztof Baranowski – ich spotkania „niczemu nie służą”

Równie przykro zabrzmiał fragment wywiadu żeglarza, w którym wyznaje on, że regularnie odwiedza małżonkę, ale jego obecność nie dodaje jej otuchy. Dla pani Bogumiły wieloletni partner stał się przez chorobę obcy.

„To jest tragedia, trzeba się z nią jakoś zmierzyć. Czuję potrzebę przebywania z żoną, choć to niczemu nie służy. To w niczym nie pomaga, bo ona mnie nie poznaje. To intymne sprawy, nie chcę ich rozdrapywać. W każdym razie nie żałuję niczego, co było, ale żałuję tego, co mogło być”, opowiedział Krzysztof Baranowski w tej samej rozmowie.

Zarówno pani Bogumile, jak i jej oddanemu mężowi, życzymy wiele siły. 

Czytaj także: Bogumiła Wander: „Z Krzysztofem seks był inny, pełen emocji, tak jak całe jego życie’’

Bogumiła Wander, VIVA! 2/2015, Bogumiła Wander styczeń 2015
Fot. iotr Porebsky / Metaluna

Bogumiła Wander, VIVA! 2/2015, Bogumiła Wander styczeń 2015
Fot. iotr Porebsky / Metaluna

Wideo

Bogna Sworowska o pracy w modelingu kiedyś i dziś…

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.