Krzysztof Baranowski, Bogumiła Wander, VIVA! maj 2018
Fot. Olga Majrowska
O TYM SIĘ MÓWI

Krzysztof Baranowski sprzedał willę, by sfinansować opiekę nad żoną. Jak czuje się Bogumiła Wander?

Mąż gwiazdy przekazał kolejne wieści o stanie jej zdrowia

Rafał Kowalski 7 października 2022 11:05
Krzysztof Baranowski, Bogumiła Wander, VIVA! maj 2018
Fot. Olga Majrowska

Kilka lat temu Bogumiła Wander ze względu na chorobę Alzheimera trafiła do specjalistycznego ośrodka. W Konstancinie pod Warszawą udzielana jej pomoc i całodobowa opieka. Ukochany ikony telewizji Krzysztof Baranowski robi wszystko, by żonie niczego nie brakowało. Cena dostatku jest jednak wysoka. Podróżnik musiał sprzedać willę, w której kiedyś mieszkał z panią Bogumiłą. Teraz natomiast ujawnił, jak czuje się jego żona i czy ma plany w związku z jej nadchodzącymi urodzinami.

Krzysztof Baranowski o żonie i nowym mieszkaniu

Na początku roku gościem Dzień Dobry TVN był Krzysztof Baranowski. 84-letni żeglarz, a prywatnie partner Bogumiły Wander został zapytany przez prowadzących, czy faktycznie nie mieszka już w willi, która dla niego i dla żony była przez lata oazą spokoju i prywatności. „Taka jest prawda, to było niezbędne, nie mówiąc o tym, że taka piękna i okazała willa dla jednego człowieka to jest za dużo i za duże wydatki z tego wynikają, tak że bardzo jestem szczęśliwy z tego małego mieszkanka”, powiedział na antenie żeglarz.

Korzystając z okazji gospodarze porannego programu próbowali się dowiedzieć także nowych informacji o stanie zdrowia słynnej prezenterki. Krzysztof Baranowski odwiedza ją w Konstancinie bardzo często. „Rozmawiamy ze sobą, chociaż jest to rozmowa bez kontaktu. Jest w dobrej formie fizycznej, jest pod opieką lekarzy, ale z trudnością kontaktuje się ze światem, tak że odwiedzam ją tak często, jak jest to możliwe. Nic więcej nie mogę zrobić”, usłyszeli widzowie Dzień Dobry TVN.

CZYTAJ TAKŻE: Żona Wojciecha Amaro cierpiała na raka jelit. Doznała uzdrowienia podczas mszy: „Upadłam na ziemię”

 	Bogumiła Wander, VIVA! 2/2015, Bogumiła Wander styczeń 2015, 2/2015
Fot. Piotr Porebsky / Metaluna

Nieudana wyprawa Krzysztofa Baranowskiego. Wywiad o pani Bogumile

Jednocześnie podróżnik przyznaje, że wiele elementów jego codzienności czasami przytłacza go aż za bardzo. Dlatego wiosną 2022 roku miał zamiar wyruszyć w rejs po Atlantyku. Krzysztof Baranowski ma wielką nadzieję, że jego i jego jacht nie spotka nic nieprzyjemnego. „Cieszę się na ten rejs i jednocześnie się go boję, bo z żywiołem nigdy nic nie wiadomo. Jak spotkam tornado na oceanie, to już koniec ze mną”, mówił Faktowi. Niestety nic nie odbyło się zgodnie z planem. Musiał przełożyć swoje plany przez wojnę w Ukrainie. 

Dlaczego dokładnie 84-letni podróżnik chciał podjąć się takiej formy spędzenia wiosny i lata? „Wypływając, ja nie uciekam. Samotna żegluga to nie jest ucieczka od rzeczywistości, tylko wyjście naprzeciwko wyzwaniu, które ma się we krwi”, tłumaczył w TVN. 

ZOBACZ TAKŻE: Związek z Elżbietą Grocholską nadał jego życiu sens. Krzysztof Zanussi żałował, że rzucił się w to uczucie tak późno

Krzysztof Baranowski opowiedział w podobnym czasie VIVIE!, jak czuje się jego druga połówka. „Dobrze tylko, że stan Bogusi się nie pogarsza. Kiedyś rozmawialiśmy na ten temat i wiem, że nie spodziewała się takiej choroby. Zapewniała mnie i siebie, że z nią wszystko w porządku. A teraz mogę się tylko rozpłakać. Ale ponieważ to już trwa parę lat, pogodziłem się z takim życiem i z tym, że muszę cierpieć. Chcę ją odwiedzać, chociaż widzę, że to nie ma już wielkiego sensu. Dzięki tym odwiedzinom może tylko usprawiedliwiam sam siebie? Może daję sobie alibi? Próbuję jednak zapewnić jej taki komfort, jaki ma teraz, co nie jest łatwe”, mówił nam podróżnik.

Dlaczego nie jest łatwe? „Chodzi o pieniądze. Te ze sprzedaży domu już się skończyły. Dom zresztą musiałem sprzedać tanio, a małe mieszkanie dla siebie kupiłem drogo, licząc się z tym, że to byłoby również miejsce dla Bogusi, gdyby nadawała się do wspólnego życia. Ale lekarze to wykluczają”, dodał.

Krzysztof Baranowski, Viva! 9/2021
Fot. SZYMON SZCZEŚNIAK/VISUAL CRAFTERS

Krzysztof Baranowski, Viva! 9/2021
Fot. SZYMON SZCZEŚNIAK/VISUAL CRAFTERS

Nowe doniesienia o stanie zdrowia Bogumiły Wander

Pod koniec sierpnia Krzysztof Baranowski w rozmowie z Faktem ujawnił, że jego żona prawdopodobnie nigdy nie wróci do normalnego funkcjonowania. Choć Bogumiła Wander nie pamięta ukochanego, ten bardzo często przyjeżdża do niej pod Warszawę w odwiedziny. Teraz żeglarz znów opowiedział o obecnym stanie zdrowia gwiazdy telewizji. 

Cały czas tak samo. Jest bardzo rozmowna. Zawsze tak było i pozostało, tylko teraz nie bardzo można zrozumieć, co chce powiedzieć. Lekarze nic nie mówią, prócz tego, że trudno oczekiwać zmian. Oczywiście żona jest na specyficznych lekach, ale w mojej ocenie można powiedzieć, że choroba się zatrzymała. Nie ma żadnej diagnozy, że będzie lepiej lub gorzej, po prostu trzeba czekać. Ale może Bogusia nie zauważa utrapień codziennych? Więc ten jej świat jest spokojny, a może nawet na swój sposób szczęśliwy" - czytamy.

Dziś natomiast Bogumiła Wander obchodzi swoje 79. urodziny. Czy Krzysztof Baranowski przyszykował na tą wyjątkową okazję coś specjalnego? „Jeszcze się nie zdecydowałem, bo to może wyglądać na manifestację przed personelem. Najważniejsze, żeby obdarowana się poczuła lepiej, a żona się przez to lepiej nie poczuje", mówił Faktowi.

Wspomniał również o kosztach utrzymania partnerki w ośrodku. Te natomiast są tak wysokie, że żeglarz chwyta się każdej możliwości zarobku, aby móc pozwolić sobie na dalsze finansowanie jej pobytu. „To spore wyzwanie dla mnie. Jeżdżę po Polsce na różne wieczory autorskie, żeby zarobić. Zastanawiam się jak zdobywać fundusze, ale to jest moja sprawa. I sam się krzątam wokół tego".  

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Związek Elżbiety Starosteckiej i Włodzimierza Korcza przetrwał już pół wieku. Oto historia ich miłości

Krzysztof Baranowski, Bogumiła Wander, VIVA! maj 2018
Fot. Olga Majrowska

Wideo

Z Vito Bambino na boisku do kosza! O kulisach nowego albumu, rodzicach i pierwszym roku w Warszawie...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

OMENAA MENSAH: Prowadzi trzy fundacje, organizuje aukcje charytatywne, a kilka razy w miesiącu… zapowiada pogodę. W jej słowniku nie ma słowa „niemożliwe”! JAN A.P. KACZMAREK: O czym marzy kompozytor i laureat Oscara? Niezwykła rozmowa! KATARZYNA KOLENDA-ZALESKA i ANNA ZALESKA: Matka i córka. Dziennikarka i prawniczka. Zawsze w kontakcie, lecz jest jedno „ale”. VITO BAMBINO: O muzyce, życiu na emigracji, miłości, ukochanym synku i o tym, jak to jest żyć pomiędzy.