Martyna Wojciechowska we łzach na wizji. „Ta rozmowa nie jest miła i przyjemna”
Dziennikarkę poruszyła historia Róży Kozakowskiej
Jest nie tylko podróżniczką i dziennikarką, ale także osobą, która nie zostawia innych bez pomocy i wsparcia. Martyna Wojciechowska przeprowadziła ostatnio rozmowę, która bardzo ją poruszyła, ale i daje innym nadzieję. Prowadząca Kobietę na krańcu świata nie mogła powstrzymać łez na wizji...
Martyna Wojciechowska o Róży Kozakowskiej
Słynna podróżniczka co jakiś czas na swoim Facebooku przedstawia inspirujących ludzi, którzy nigdy nie zrezygnowali ze swoich marzeń i udowadniają, że niemożliwe nie istnieje. W środę 22 grudnia Martyna Wojciechowska zamieściła na swoim profilu w mediach społecznościowych kolejny, bardzo poruszający wpis. Przedstawiła w nim bohaterkę swojej najnowszej rozmowy, Różę Kozakowską, która w swoim życiu przeszła już naprawdę wiele przykrych rzeczy. „Wigilia? Święta? RÓŻA KOZAKOWSKA nie znała tych pojęć w dzieciństwie. Wiedziała za to czym są głód, zimno i poniżanie”, zaczęła swój wpis dziennikarka.
Czytaj też: Martyna Wojciechowska o historii Kabuli: „trzema machnięciami maczety odrąbali jej rękę”
Martyna Wojciechowska w sesji dla magazynu VIVA!, 2020 rok
Martyna Wojciechowska nie powstrzymała łez podczas wywiadu
Zamieszczony przez dziennikarkę wywiad można obejrzeć w mediach społecznościowych Martyny Wojciechowskiej oraz na YouTubie, na kanale Dalej. „Jak znaleźć w sobie siłę, kiedy świat w Ciebie nie wierzy? Jak przekuć to w działanie? Róża ma w sobie wielką moc i chce się nią dzielić z innymi. MOJA HISTORIA NIE UMRZE. BĘDĘ SIŁĄ DLA WIELU KOBIET - to Jej słowa. Tak, wiem, że zbliżają się Święta i wszyscy jesteśmy w szale sprzątania, gotowania i zakupów... Ale wierzę, że właśnie teraz warto się zatrzymać i posłuchać Róży”, pisała dalej w swoim wpisie podróżniczka.
Zobacz także
Podczas wywiadu zarówno Róża Kozakowska, jak i Martyna Wojciechowska nie były w stanie ukryć łez. Dziennikarka ze ściśniętym gardłem kontynuowała jednak rozmowę. Cierpienie, jakiego doświadczyła w swoim życiu Róża nigdy jej nie złamało. Przeciwnie, kobieta jest doskonałym dowodem na to, że nie ma rzeczy niemożliwych. „Ta rozmowa nie jest miła i przyjemna, ale jest pełna WIARY i NADZIEI”, podkreśliła podróżniczka. Sportsmence można pomóc spełnić marzenie o zdobyciu złotego medalu. Martyna Wojciechowska wraz z Fundacją UNAWEZA prowadzi zbiórkę na leczenie i rehabilitację Róży. „Zbieramy środki aby pomóc Róży zatrzymać Jej chorobę, by mogła zdobyć swoje wymarzone 2 złote medale”, czytamy na stronie zbiórki. Róży Kozakowskiej z całego serca życzymy osiągnięcia postawionego sobie celu!
Zobacz także: Martyna Wojciechowska o trudnych momentach w życiu: „Przestałam liczyć, ile razy byłam w szpitalu”
Martyna Wojciechowska, wywiad z Różą Kozakowską, kanał Dalej w serwisie Youtube