Reklama

Reklama

Okładkowa sesja zdjęciowa MaRiny Łuczenko-Szczęsnej powstała w Londynie. To miasto dla niej wyjątkowe to tu mieszkała na początku związku z Wojciechem Szczęsnym, tu też powstała część jej nowej płyty: „Muszę przyznać, że każde miejsce jest dla mnie na swój sposób wyjątkowe. Uwielbiam wracać do Londynu i gdzieś tam za nim tęsknię. Na pewno jest to dla mnie wyjątkowe miasto, w którym rozkwitała moja miłość z mężem. To miejsce zawsze będzie dla mnie szczególne”, powiedziała nam wokalistka.

Tylko nam pokazała swoje ulubione miejsca do rytmu jej nowego singla „Takin’ Ya Rock Out”.

Co jeszcze w nowej VIVIE!?

BORYS SZYC mówi wprost: „Od trzech lat nie piję. Jestem po terapii’’. JOANNA KOS-KRAUZE w niezwykłej rozmowie przyznaje, że, żeby żyć, trzeba pogodzić się z odchodzeniem. Jedno z najgorętszych nazwisk polskiego kina, JAKUB GIERSZAŁ, po raz pierwszy opowiada o blaskach i cieniach sławy. Seksbomba lat 60., laureatka dwóch Oscarów, JANE FONDA, twierdzi, że trzecia część życia — po sześćdziesiątce — może być najlepsza. Warunek? Trzeba zrobić rachunek dawnych błędów.

Nowy numer VIVY! (23/2017) w sprzedaży już od czwartku, 16 listopada!

Marina Łuczenko-Szczęsna, VIVA! listopad 2017, okładka 23/2017
Marcin Kempski/I LIKE PHOTO

Reklama

Zobacz także: TYLKO NAM MaRina Łuczenko-Szczęsna zdradziła sekrety swojego stylu!

Reklama
Reklama
Reklama