Reklama

Wybór Rafała Brzozowskiego na reprezentanta Polski wywołał w mediach istną burzę. Nie brakuje głosów krytyki. Głos w sprawie zabrała również Alicja Szemplińska, która wyraziła smutek, że nie powierzono jej tej roli, mimo zgłoszonej piosenki. Nieoczekiwanie jej wpis skomentowała Margaret. Użyła przy tym wulgarnego języka, co wzbudziło ogromne emocje...

Reklama

Rafał Brzozowski reprezentantem Polski na Eurowizji. Burza w sieci

W piątek 12. marca Telewizja Polska ogłosiła, że biało-czerwonych barw w 65. Konkursie Piosenki Eurowizji będzie bronił Rafał Brzozowski. Internauci zamieścili zarówno pod teledyskiem w serwisie Youtube, jak i pod postami na Instagramie mnóstwo negatywnych, czasami agresywnych i bardzo ostrych komentarzy. Zarzucili nadawcy publicznemu, że promuje jedną z twarzy stacji kosztem Alicji Szemplińskiej. Krytykowano również sposób wyboru reprezentanta (bez udziału publiczności), piosenkę oraz głos prowadzącego „Jaka to melodia?”.

Rafał Brzozowski wydawał się tym wszystkim niewzruszony. Na swoich oficjalnych profilach chętnie wchodził w interakcje, dyskutował i odpowiadał na krytykę. Wieczorem głos w sprawie zabrała sama Alicja Szemplińska. Zwyciężczyni „The Voice of Poland 10” nie ukrywała rozczarowania, jednak zapewniła, że będzie trzymała kciuki za nowego reprezentanta Polski... Skomentowała również wpis na jego oficjalnym profilu na Instagramie, w którym życzyła mu powodzenia i prosiła, żeby „spełniał marzenia”.

Margaret do Alicji Szemplińskiej: „je*ać Eurowizję”. Młoda wokalistka odpowiedziała

Pod wpisem 18-latki na Instagramie zaroiło się od komentarzy. Fani, dziennikarze oraz osoby z branży przekazywali jej wyrazy wsparcia i współczucia. Wśród nich przeczytać mogliśmy wpisy m.in. AniKi Dąbrowskiej, zwyciężczyni drugiej edycji „The Voice Kids”, Natalii Zastępy (drugie miejsce w 9. edycji „The Voice of Poland”), Zuzy Jabłońskiej, Cleo, Dawida Kwiatkowskiego, Viki Gabor, Gromeego czy Roksany Węgiel.

Głos zabrała również Margaret, która w 2016 roku otarła się o reprezentowanie Polski (zajęła 2. miejsce w preselekcjach z utworem „Cool me down”, przegrywając tylko z Michałem Szpakiem), zaś w 2018 i 2019 roku brała udział w szwedzkich preselekcjach do Eurowizji. Jej słowa mogą zadziwiać!

„Alicja j*bać Eurowizję. Dawaj tę muzę. Czekamyy”, napisała. Komentarz wyraźnie ucieszył Alicję Szemplińską. „Kocham Cię, królowo”, odpowiedziała z wdzięcznością.

Fani zniesmaczeni komentarzem Margaret o Eurowizji

Inni internauci byli znacznie mniej wyrozumiali. Zarzucili Margaret hipokryzję i przypomnieli, że trzykrotnie starała się o występ w konkursie.

„Mocne słowa jak na trzykrotną uczestniczkę preselekcji”, „I pisze to osoba, która chciała wystąpić na Eurowizji”, „Margaret, słabo, żal mi Ciebie w tym momencie”, „Zapomniał wół, jak cielęciem był”, „Żenująca wypowiedź i na niskim poziomie. Brak szacunku do fanów Eurowizji”, „Trochę szacunku dla formatu (...) To, że tobie się nie udało, nie oznacza, że musisz tutaj wyrażać swoje złości”, rugali ją.

Inni natomiast stanęli w obronie 29-latki. Twierdzili, że nie chodziło jej o urażenie fanów Eurowizji a o samą sytuację i sposób, w jaki została potraktowana Alicja Szemplińska.

„Bardziej tu chodziło o to, że nie było żadnych eliminacji, tylko Rafał Brzozowski z d*py został reprezentantem Polski”, „Margaret startowała i po prostu wie, że to więcej stresu, podlizywania i sztuczności niż tego warte. Plus bez znajomości można sobie pomarzyć o występie”, „Margaret tu chodzi o to, aby Alicja się nie przejmowała, tylko wydawała muzykę i że bez konkursu też sobie poradzi”, podkreślali.

W końcu Margaret odniosła się do burzy w komentarzach. „O damn. Ludziki, więcej humoru zaaplikujcie sobie. Wyraziłam tylko wsparcie dla Ali. O Eurowizji nie myślę nic. Przełączam kanał

Reklama

Brzmi przekonująco?

Instagram @aliciaszemplinska
Reklama
Reklama
Reklama