Reklama

Marcin Hakiel zasłynął jako trener Katarzyny Cichopek, gdy w 2005 roku wspólnie wytańczyli sobie drogę do finału, wspólnie sięgnęli po zwycięstwo, a następnie ogłosili swój związek, który niedawno się zakończył. Dziś fani chętnie zobaczyliby tancerza na planie „Tańca z Gwiazdami”, i wygląda na to, że życzenia te mają sporą szansę się spełnić. Podobno dostał kuszącą propozycję z show… Co mu zaoferowano?

Reklama

Marcin Hakiel jako trener w „Tańcu z Gwiazdami”

Tancerz związany był z show od pierwszej edycji, w której tańczył z Katarzyną Skrzynecką, lecz to właśnie druga edycja najmocniej namieszała w życiu Marcina Hakiela. Z Kasią Cichopek u boku nie tylko wygrali program, ale również związali się ze sobą na całe lata.

Czytaj także: Poznali się przypadkiem, mają dwie córki. Oto historia Grażyny Strachoty i Dariusza Szpakowskiego

Olga Majrowska

Katarzyna Cichopek, Marcin Hakiel, Viva! 18/2018

Obecnie Marcin Hakiel pozostaje głośnym tematem, a wszystko za sprawą ich głośnego rozstania. Para była razem przez 17 lat i uchodziła za jedną z bardziej zgranych i wyjątkowych w polskim show-biznesie. Ta wielka miłość rodziła się na planie „Tańca z Gwiazdami” na oczach setek tysięcy fanów, którzy nie mogli uwierzyć, że to uczucie kiedykolwiek wygaśnie.

Po latach tancerz ma szansę wrócić do korzeni i ponownie zagościć na planie show. O swoim ewentualnym powrocie opowiedział w rozmowie z Plejadą. W jakiej roli możemy uświadczyć w przyszłości Marcina Hakiela?

Marcin Hakiel, Kasia Cichopek, 2005

Wojciech Kurczewski / Forum

Marcin Hakiel o powrocie do „Tańca z Gwiazdami”

Fani bardzo chętnie zobaczyliby Marcina Hakiela w roli trenera. Jednak on sam nie jest zbyt przychylny temu pomysłowi. Tancerz przyznał szczerze, że nie czuje się już wystarczająco na siłach, aby zajmować się trenowaniem gwiazd. „Ja mam swoje lata, miałem też kontuzję pleców. Chociaż wiem, że niektórzy tancerze są starsi ode mnie, ale są może młodsi duchem. Podziwiam niektórych, że dają radę. To nie jest tylko program telewizyjny, to jest ciężka praca, to jest wiele godzin na sali tanecznej z gwiazdą, żeby to dobrze przygotować” - zdradził w rozmowie z Plejadą.

Jednak według ustaleń SuperExpressu stacja Polsat zamierza złożyć mu wyjątkową propozycję. Jak donosi tabloid, Marcin ma całkiem sporą szansę na posadę jurora. Na tym miejscu miałby zastąpić Andrzeja Piasecznego.

Jak udało nam się ustalić, Polsat jest gotowy złożyć tancerzowi gwiazdorską ofertę i dać solidne pieniądze. Z tym że Marcin nie brykałby już na parkiecie, a… został jurorem show. W tej roli mógłby zastąpić Andrzeja Piasecznego” - czytamy w tabloidzie.

Warto wspomnieć, że Andrzej Piaseczny również chętnie wróciłby na krzesło jurorskie, o czym niedawno wspominał w mediach społecznościowych. Kogo bardziej chcielibyście zobaczyć na tym miejscu?

Reklama

Sprawdź również: Kamil Maćkowiak szczerze o swojej mrocznej przeszłości. Aktor pokonał depresję i uzależnienia

Reklama
Reklama
Reklama