Fot. Tomasz Adamowicz / Forum
z życia gwiazd

Magdalena Masny mierzy się z ogromnym dramatem. „Żyjemy na walizkach”

Pożar pochłonął dorobek życia gwiazdy „Koła fortuny”

Marcjanna Maryszewska 10 października 2022 10:10
Fot. Tomasz Adamowicz / Forum

Udział w „Kole fortuny” u boku Wojciecha Pijanowskiego przyniósł jej w latach 90. nieprzemijającą popularność. Dziś jednak Magda Masny mierzy się z ogromnym dramatem, który miał miejsce niemal dwa lata temu. W najnowszym wywiadzie była prezenterka TVP wyznała, że zamknęła prosperującą od lat działalność. Opowiedziała również o pożarze domu, który pochłonął niemal cały dorobek jej życia…

Magda Masny zamknęła swoją kwiaciarnię

W 2010 roku Magda Masny postanowiła przekuć pasję do kwiatów w swoją własną działalność. Najpierw prowadziła kwiaciarnię, a następnie pracownię florystyczną. W wywiadach sugerowała nawet, że do telewizji mogłaby wrócić gdyby dostała propozycję poprowadzenia własnego programu o podobnej tematyce. Niestety w najnowszym wywiadzie ujawniła, że jej biznes nie przetrwał próby czasu.

ZOBACZ: Czarowała uśmiechem jako pierwsza hostessa w „Kole Fortuny”. Jak dziś wygląda Magda Masny?

Co było powodem zamknięcia kwiaciarni? „Patrząc teraz z perspektywy kilku lat i tego, co się dzieje w gospodarce, podjęłam dobrą decyzję o zamknięciu firmy. Była to ciężka fizyczna praca, układanie bukietów było tylko wisienką na torcie”, powiedziała Magda Masny w ramach wywiadu dla Wprost.pl.

Wojciech Pijanowski, Magda Masny, Warszawa, 22.06.2015

Magdalena Masny straciła dorobek życia w pożarze

W wywiadzie poruszony został również temat wielkiej tragedii, której doświadczyła jakiś czas temu. Magda Masny wyznała, że w jej mieszkaniu w Sopocie wybuchł pożar. 

„Ze skutkami pożaru mierzymy się do dzisiaj. Ewakuowano nas nad ranem, podnośnikiem. Przez dwanaście godzin jedenaście wozów strażackich próbowało ugasić ogień. Straciliśmy prawie cały dobytek życia. Nie możemy jeszcze wrócić do domu i żyjemy na walizkach. Organizujemy naszą rzeczywistość każdego dnia, ale towarzyszy nam poczucie straty”, zdradziła była prezenterka TVP podczas najnowszej rozmowy.

O dramacie po raz pierwszy opowiedziała na początku 2021 roku w rozmowie z Wirtualną Polską. Straciła wówczas cały dorobek swojego życia. Z płonącego mieszkania zdołała uratować zaledwie kilka przedmiotów. „Prawie 500 książek, rzeczy codziennego użytku, większość sprzętu elektronicznego – na szczęście przetrwał mój laptop. Udało się też uratować pamiątki rodzinne.”

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Paulina Smaszcz odpowiada na krytykę: „Nie jestem zupą pomidorową, by wszystkim smakować”

Na szczęście członkowie rodziny oraz zwierzęta wyszli cało ze szponów bezlitosnego żywiołu. W tym trudnym okresie gwiazda „Koła fortuny" zawsze mogła liczyć na swoich najbliższych. „Najważniejsze, że nikomu z mojej rodziny nic się nie stało, nie ucierpiały też nasze zwierzęta. Miałam oczywiście moment załamania, siedzenia pod kocem i rozpamiętywania tego, co straciłam.

Kiedy wchodzi się do pogorzeliska, które kiedyś było mieszkaniem i widzi się straty, serce się rzeczywiście łamie. Ale szybko doszłam do wniosku, że są przecież ważniejsze sprawy - zdrowie i życie. Bardzo w tym pomogło wsparcie ze strony przyjaciół. Otrzymaliśmy go mnóstwo i zawsze będziemy za to wdzięczni”, mówiła w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.

Życzymy dużo sił!  

Magda Masny, "Pytanie na Śniadanie", Warszawa, 02.10.2015

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Spędziliśmy dzień z Małgorzatą Rozenek-Majdan! Tak mieszka, tak pracuje...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…