Reklama

Wiele uwagi poświęcanej sobie i synom, prowadzenie własnego kanału na YouTubie i zwracanie uwagi na swoje zdrowie. To priorytety Magdy Mołek, odkąd dziennikarka nie pracuje już w jednej z największych telewizji w Polsce. W nowym wywiadzie prezenterka wyznała, jak jej życie zmieniła choroba Hashimoto.

Reklama

Magda Mołek o Hashimoto. Jak o siebie dba?

Stan, w którym układ odpornościowy atakuję tarczycę, nazywany jest chorobą Hashimoto. Lista osób, która zmaga się z podobną przypadłością, jest coraz dłuższa.

Jak radzi sobie z tym Magda Mołek? „Choroba Hashimotodopadła mnie już 15 lat temu. To przypadłość większości kobiet ambitnych i zapracowanych. A problemy z tarczycą zostały mi do dzisiaj. One właśnie w momentach, gdy o siebie nie dbam, wracają. Z tej choroby wyszłam oczywiście przy pomocy specjalistów endokrynologów oraz leków, ale ona wraca, gdy nie dbam o dyscyplinę: o właściwe odżywianie, sen, sport i wówczas, kiedy się stresuję. A to ostatnie w prowadzeniu własnej firmy jest pewne!”, powiedziała w rozmowie z Medonet.pl dziennikarka.

Czytaj także: Od 24 lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Oto niezwykła historia miłości Anety Kręglickiej i Macieja Żaka

Ulubienica widzów dba o siebie na co dzień tak mocno, jak pozwalają jej na to inne obowiązki. Ma jednak dwa życzenia-postanowienia. „Chciałabym umieć dawać sobie więcej czasu na sport i gotowanie jedzenia, które nie jest prozapalne i które mi służy. Czyli raczej gotowane w domu, z ekologicznych składników. Teraz właśnie gotuję ogórkową, ulubioną zupę moich synków”, czytamy.

Wcześniej do choroby Hashimoto przyznały się między innymi: Julia Kuczyńska, Gigi Hadid, Agnieszka Włodarczyk, Kayah czy Karolina Szostak.

Marlena Bielińska/MOVE

Magda Mołek o zwolnieniu się z TVN. Powody

Po wielu latach pracy na wizji Magda Mołek stara się pamiętać o wdzięczności za wszystkie zdobyte doświadczenia. Choć miały one swoją cenę. „Jestem zdania, że to kwestia dorosłości i dojrzałości, czy umiemy postawić granice. Dorosły człowiek zna swoje możliwości, potrafi ocenić i nazwać sytuację, w której czuje, że już nie daje rady pracować ponad swoje siły. A mnie oczywiście praca przez prawie 25 lat w różnych telewizjach bardzo wydrenowała, fakt”, czytamy w tym samym wywiadzie.

CZYTAJ TAKŻE: Wielkie szczęście i wzajemne wsparcie. Natalia Kukulska i Michał Dąbrówka są małżeństwem od 23 lat

Gwiazda znosiła wiele, ale przyszedł moment, w którym powiedziała STOP. „Kiedy byłam młodsza i zanim pojawiły się dzieci, szłam jak burza, nie czułam zmęczenia albo sama się oszukiwałam, że jeszcze chwilę wytrzymam. Pracowałam od programu do programu i miałam czas odpocząć, wyjechać, odreagować. A jak te możliwości się pokończyły, bo urodziłam dzieci, to po prostu rozważyłam za i przeciw. Wyszło mi, że już czas naprzeciw”, opowiada portalowi Medonet.

Dodaje też, że zmieniła swoje życie dla dzieci. „Najpierw odeszłam z porannego programu, kiedy mój drugi syn miał roczek. Poczułam, że nie chcę już pracować w weekendy i dlatego zrezygnowałam. Nie uważam się za kogoś poszkodowanego w związku z tym. Wprost przeciwnie, jestem zdania, że to był bardzo dobry czas i bardzo dużo zyskałam. Gdy poczułam, że już nie daję rady pracować ponad siły, to po prostu się wypisałam z tych obowiązków”, wytłumaczyła.

Reklama

Po trzech latach prowadzenia konta na YouTubie kanał Magdy Mołek obserwuje 180 tysięcy osób.

Marlena Bielińska/MOVE
Reklama
Reklama
Reklama