Trzecie małżeństwo Macieja Orłosia dobiegło końca. Dziennikarz potwierdził, że nie jest już z Joanną Twardowską-Orłoś, z którą doczekał się dwójki dzieci – syna Jakuba i córki Melanii. Ulubieniec widzów nie chciał zdradzić powodu, dla którego rozpadł się jego 26-letni związek…

Reklama

Maciej Orłoś o rozstaniu z żoną. Szczegóły ujawnił znajomy pary

Dziś rano na stronie Super Expressu pojawiła się informacja o tym, że Joanna Twardowska-Orłoś i Maciej Orłoś nie są już razem. Doniesienia te od razu zostały przez dziennik zweryfikowane u źródła. „Tak, to prawda, ale nie chcę o tym rozmawiać. To moje życie prywatne, o którym nigdy nie lubiłem opowiadać”, powiedział krótko prezenter.

Z kolei anonimowe źródło dodało, że małżeństwo nie rozpadło się ani teraz, ani z dnia na dzień. „To była ciężka, ale wspólna decyzja. Maciej już kilka miesięcy temu wyprowadził się z ich mieszkania”, podkreślił informator SE.pl.

CZYTAJ TEŻ: Syn Macieja Orłosia jest zakochany! Jego serce podbiła gwiazda „Idola”

Zobacz także
Olga Majrowska

Maciej Orłoś, Joanna Twardowska-Orłoś, 2015

VIPHOTO/East News

Historia miłości Macieja Orłosia i trzeciej żony. Rozstali się w 2021 roku

Joanna Twardowska-Orłoś i Maciej Orłoś mieli poznać się w połowie lat 90., gdy gwiazdor TVP pozostawał jeszcze w związku z drugą żoną. Małżeństwo dopadło jednak kryzys i już kilka lat później dziennikarz był po kolejnym ślubie. Parze narodziła się dwójka dzieci. Dziś syn Kuba ma lat 22, a jego młodsza siostra Melania 19.

A kim z zawodu jest Joanna Twardowska-Orłoś? „Mam doświadczenie w dziennikarstwie i PR, zaangażowałam się również w działalność charytatywną, przez ostatnich pięć lat byłam prezesem Fundacji Maestro, która osiągnęła znaczne sukcesy we współpracy z międzynarodowymi uczelniami artystycznymi w Europie i Stanach Zjednoczonych. Nawiązaliśmy kontakty z placówkami akademickimi w Stanach Zjednoczonych, takich jak Mannes College of Music w Nowym Jorku, Manhattan School of Music oraz Berklee College of Music w Walencji i Bostonie, nawet pracowaliśmy z Chinami. Ostatnia nasza beneficjentka wzięła udział w Beijing International Music Festival & Academy (BIMFA), z którego przywiozła dwie nagrody”, mówiła nam w 2017 roku na łamach VIVY!.

Olga Majrowska

Dziś wiemy, że trzecie małżeństwo Macieja Orłosia rozpadło się kilka miesięcy temu, ale 5 lat temu dziennikarz i jego ówczesna żona zdecydowali się na wspólną sesję w VIVIE!. Wtedy też opowiedzieli Krystynie Pytlakowskiej o kulisach życia prywatnego.

Przypominamy fragment tej rozmowy.

Joanna: Dla mnie jesteś człowiekiem instytucją, człowiekiem renesansu. Maciek ma twórczy umysł, świetnie realizuje się na wielu polach. Jest otwarty na kreacje w różnych dziedzinach. Dla mnie ważne, że nie stoi w miejscu i ciągle się rozwija.

Zmienił się w trakcie waszego 20-letniego związku?

Joanna: Na pewno stał się dojrzałym mężczyzną, zna życiowe priorytety i swoją wartość. Ale właściwie niewiele się zmienił, ponieważ zawsze jego domeną było działanie i tworzenie.

A w życiu? Powiedziałeś, że teraz już wiesz, że nie wolno się rozwodzić, kiedy są dzieci.

Maciej: Nie powiedziałem, że nie wolno, tylko że to bardzo trudna sytuacja i lepiej, żeby się nie zdarzała. Należy więc robić wszystko, by nie rozstawać się, mając dzieci, ale życie jest życiem.

A my nie mamy wpływu na zakochanie się.

Maciej: Gdy słyszę „zakochanie”, przychodzi mi na myśl, że to trochę takie fiu-bździu w głowie. Zakochanie przemija, a ważne jest, z kim spędza się życie. Czasami trzeba wybierać i wiem, że to niełatwe doświadczenie.

Ale poradziliście sobie.

Joanna: Stworzyłam spokojny dom, z którego nikt nie ucieka, a dzieci chętnie do niego wracają. Syn Maćka, Antek, często nas odwiedza. Chyba lubi z nami być. To dla mnie dowód, że jest w porządku.

Maciej: To Antek odbierał za mnie Telekamerę. Zaakceptował mój związek, który przecież już nowy nie jest. Dla mnie najważniejszy jest dom, do którego się tęskni, rodzina i stabilizacja. Dlatego myślę sobie teraz: Jak to dobrze, że wracam do domu i że ciągle jest to ten sam dom, że usiądę na tej samej kanapie. W moim życiu ważna jest trwałość.

Joanna: Bo to daje ci poczucie bezpieczeństwa, co ja doskonale rozumiem.

[...]

A uczucia? Co dzieje się z nimi po 20 latach?

Maciej: Uczucie się utrwala i stabilizuje.

Joanna: Ale nie lubimy publicznie rozmawiać o uczuciach.

Maciej: A ja dzięki Joasi nauczyłem się dystansu do internetowych hejtów i do tabloidowych plotek, choć jest ich niewiele na nasz temat, o ile w ogóle są. Wiadomo, że wchodzenie z butami w prywatność najlepiej się sprzedaje. Tyle tylko, że nasza prywatność jest zwyczajna. Nie ma w niej nic szokującego.

____
Mamy nadzieję, że zarówno Pan Maciej, jak i Pani Joanna ułożą na nowo swoje prywatne ścieżki pozostając w poczuciu spokoju i szczęścia.

Reklama

Czytaj też: Macieja Orłosia i jego byłą żonę spotkał ogromny dramat. Para straciła dziecko: „Wyłam jak zwierzę”.

Olga Majrowska
Reklama
Reklama
Reklama