Łysy książę William pokazał nową fryzurę

1 z 3

Zazwyczaj to księżna Kate wzbudza największe zainteresowanie podczas publicznych wyjść. Tym razem jednak to książę William zaskoczył wszystkich swoim wyglądem pojawiając się w jednym z londyńskich szpitali dla dzieci. Zaprezentował nową, bardzo krótką fryzurę.

Książę William ogolił się na łyso

Następca tronu już od kilku lat zmagał się z pogłębiającymi się zakolami i niepostrzeżenie zmienił się z najprzystojniejszego księcia świata i idola nastolatek w łysiejącego ojca rodziny. Teraz pogodził się z utratą włosów i pozostałe także zgolił niemal na łyso. Wszyscy pochwalają jego decyzję. Podkreślają, że nie miał wyboru, a w ten sposób będzie łysiał z godnością.

Szybkie łysienie to w jego przypadku dziedziczna przypadłość, jego ojciec oraz stryjowie też zaczęli tracić włosy dość wcześnie. W czasie ślubu syna książę Karol zażartował podobno: „Zazwyczaj kiedy twoje dzieci dorastają, stają się wyższe od ciebie i mogą zobaczyć twoją łysinę. W naszym przypadku ja mogę ją zobaczyć też u niego”. Nie była to jedyna okazja, kiedy najbliżsi dokuczali Williamowi na ten temat. W 2014 roku podczas wizyty w Australii księżnej Kate zaprezentowano wełnę alpaki, a ona stwierdziła, że można z niej produkować peruki i podała ją mężowi, mówiąc: „potrzebujesz tego bardziej niż ja”. Z kolei dowcipny książę Harry powiedział kiedyś w rozmowie z weteranem wojennym, że jego brat „był łysy już w wieku 12 lat”.

Na szczęście William jest znany ze swojego poczucia humoru. Tuż po tym, kiedy urodził się jego syn, książę George, powiedział dziennikarzom: „Na szczęście ma dużo więcej włosów niż ja”.

Jak podoba Wam się po zmianie?

Zobacz także: Dlaczego książę William zawsze zajmuje się synem, a księżna Kate córką? Zauważyliście to?

2 z 3