Mija 14 lat od śmierci popularnego aktora. Leon Niemczyk zmarł 29 listopada 2006 roku po walce z nowotworem płuc. Był uwielbiany przez polskich widzów. Znany przede wszystkim ze swoich ról w Złotopolskich, Ranczu, Przedwiośniu czy też Szatanie z siódmej klasy aktor cieszył się sławą, sympatią, a także ciepłym wizerunkiem. Zawsze uchodził za radosnego i pogodnego człowieka. Jak się po latach okazało, Leon Niemczyk skrywał wiele tajemnic. Dopiero po jego śmierci wyszło na jaw, że mężczyzna wyrzekł się starszego brata, z jedną z córek w ogóle nie utrzymywał kontaktu, a w wywiadach często kłamał jak z nut. Tajemnicą okrył także wielkość swojego majątku. Aktor uchodził za bogatego, jednak jak sam przyznał niedługo przed śmiercią, żony puściły go z torbami.
Leon Niemczyk skrywał wiele tajemnic. Żony puściły go z torbami
Leon Niemczyk utrzymywał, że ożenił się aż sześciokrotnie, a w planach miał zawarcie kolejnego związku małżeńskiego. Jednak według innych źródeł, aktor miał co najwyżej dwie żony. Owocem jego pierwszego małżeństwa z Tatianą Zaunar jest ich córka, Monika. To właśnie ona dementowała doniesienia o licznych związkach swojego ojca. Nie utrzymywali oni jednak ze sobą kontaktu. Tymczasem Leon Niemczyk uwielbiał opowiadać o swoich rzekomych miłosnych podbojach. "Nic na to nie poradzę, że ciągle podobam się kobietom. Jestem rozrywkowym facetem, pędziwiatrem, który nie potrafi usiedzieć w miejscu", powiedział w programie Kawa czy herbata.
O czym jednak nie chciał dyskutować, to o wielkości swojego majątku. Publicznie skrzętnie unikał tego tematu. Jak to zazwyczaj bywa, tajemnica jedynie wzmaga ilość plotek. Leon Niemczyk przez wielu uważany był za osobę niezwykle majętną. Jak się jednak miało później okazać, miał naprawdę niewiele. Dopiero po latach wyznał, że został puszczony z torbami. Aktor utrzymywał, że żyje bardzo skromnie, czego powodem miały być właśnie liczne małżeństwa oraz związki. "Kobietom, z którymi się wiązałem, zależało, jak się okazywało po czasie, nie na mnie, ale na moich pieniądzach. Cóż, popełniłem wiele błędów, a za błędy trzeba płacić", powiedział z rozmowie z Echem Dnia. Po każdym ze związków pozostawać miał zaledwie z jedną walizką, przez co pomimo dużych zarobków z gaż filmowych, nigdy nie zdążył się dorobić.
