Reklama

Za nimi 54. rocznica ślubu. Ale oboje mówią, że to nie są już tymi samymi ludźmi, co kiedyś. Lech i Danuta Wałęsowie trwają w małżeństwie, ale coraz częściej opowiadają publicznie o cechach, przez które do siebie nie pasują. W najnowszym wywiadzie były prezydent został zapytany o rozwód.

Reklama

Lech Wałęsa o potencjalnym rozwodzie z żoną

Wczoraj laureat Pokojowej Nagrody Nobla była gościem podcastu Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. W pewnym momencie usłyszał pytanie, czy rozważał kiedyś wzięcie z żoną rozwodu. „Nie, jesteśmy jednak praktykującymi katolikami”, odparł od razu Lech Wałęsa. Ale dodał zaraz, że gdyby nie był wierzący, to być może podjąłby inną decyzję…

Na szczęście polityk umie dostrzec w swojej drugiej połówce też to, co piękne. „Ma wiele cech nieprawdopodobnych. Często, kiedy coś mi tam zarzuca, to nie mam co jej zarzucić, bo jest za dobra”, przyznał.

To co mu przeszkadza? „Ale coraz bardziej mi się nie podoba, bo mnie za bardzo gnębi... W domu nie jestem szefem. Szefem jest Danuta. Przejęła władzę, kiedy do Warszawy przyjechałem, i teraz nie chce oddać”, wyjaśnił w podcaście.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Krzysztof Kiersznowski zostawił żonę i życie na emigracji. Później jego sercem zawładnęła 33 lata młodsza barmanka

Lech Wałęsa, Danuta Wałęsa 2019

Lukasz Dejnarowicz / Forum

Lech i Danuta Wałęsowie o małżeństwie. Kiedy przyszedł kryzys?

Przełomowym momentem w ich związku był rok 2011 i wszystko, co po nim nastąpiło. Danuta Wałęsa zdecydowała się wtedy bowiem wydać książkę, w której zdradziła kilka sekretów męża. To go oburzyło. „Byłem wychowany w duchu „nie mów nikomu, co się dzieje w domu”. Co się w domu robi, jak się zachowuje – tego się nie wynosi. A ona wyniosła. Dlatego u mnie straciła. Nadal się szanujemy, ale to już nie jest moje dawne małżeństwo. Taki już jestem. [...] Danka powiedziała parę rzeczy za dużo. Dlatego od tego czasu nie możemy się pozbierać”, mówił Lech Wałęsa. „Żona nie może mi darować, że zostawiłem wszystko: dom, dzieci, ją. Że mnie to nie interesowało. Tylko Polska, demokracja, reformy, koncepcje”, dodawał w jednym z wywiadów.

Z kolei małżonkę byłego prezydenta długo martwiło to, że nie jest dla niego na pierwszym miejscu. „Nie mam też wyrzutów sumienia, bo zrobiłam jako kobieta wszystko, co możliwe, żeby to skleić na nowo. A teraz proszę bardzo – on swoje, ja swoje. Dwoje różnych ludzi pod jednym dachem”, czytaliśmy w Newsweeku.

CZYTAJ TEŻ: Ich związek wisiał na włosku, teraz obchodzą 5. rocznicę ślubu. Katarzyna Nosowska opublikowała wspólne zdjęcie z mężem

Bywają w dni, w których pani Danuta i pan Lech nawet się nie widzą. Mijają się, choć mieszkają w tym samym domu. On ukochał sobie gabinet z komputerem, ona stara się żyć pełniej. „Mój mąż nie potrafi się odciąć od polityki. Zaangażował się w ten komputer kompletnie, nawet w nocy coś sprawdza na tablecie. Jak kiedyś powiedział dziennikarzom, że zamienił żonę na komputer, to było mi przykro i źle się z tym czułam. Komputer zabiera mu czas i potem tego czasu brakuje nawet na kontakty z dziećmi”, przyznawała pani Danuta.

Reklama

Wiedzieliście o tym?

WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama