Reklama

Lech Wałęsa po raz pierwszy skomentował śmierć syna Przemysława. Na dzisiejszej konferencji Instytutu Pamięci Narodowej były prezydent RP przyznał, że było to samobójstwo. „Mój syn nie wytrzymał tego psychicznie” - powiedział do zebranych.

Reklama

Zobacz też: Alkohol, rozwody, bezrobocie. Czy dzieci prezydenta naznaczyła jego polityczna kariera?

Lech Wałęsa o śmierci syna Przemysława

Dzisiejsza konferencja IPN dotyczyła m.in. rzekomej współpracy Lecha Wałęsy z Służbami Bezpieczeństwa PRL. Były prezydent RP zaapelował, by temat ten raz na zawsze zakończyć. „Mam tego serdecznie dość. Mój syn też nie wytrzymał tego psychicznie i przez Cenckiewiczów i innych skończył sobie życie” - powiedział wyraźnie poruszony Wałęsa.

Kim jest Sławomir Cenckiewicz?

Wspomniany Sławomir Cenckiewicz to historyk, który zajmuje się głównie historią najnowszą. Jest również publicystą. Na konferencji miał wygłosić referat „Sprzeczne narracje. Historia powojennej Polski”. Kilka dni temu w mediach społecznościowych ogłosił jednak, że z uwagi na sytuację osobistą państwa Wałęsów odwołuje swoje wystąpienie. „W związku z niedawną tragedią rodzinną państwa Wałęsów zmuszony jestem zrezygnować z wygłoszenia swojego referatu zatytułowanego "Przewodniczący – Noblista – „Bolek” – Prezydent. Kim jest naprawdę Lech Wałęsa?” - napisał na Facebooku i Twitterze.

Polecamy też: Magda, Anna, Maria Wiktoria i Brygida. Kłopoty córek Lecha Wałęsy

Śmierć Przemysława Wałęsy

8 stycznia wieczorem Przemysław Wałęsa został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Gdańsku. Miał 43 lata. Biegli orzekli, że do jego zgonu nie przyczyniły się osoby trzecie.

Z tego miejsca chcę, abyśmy wreszcie z przekonaniem, albo w jedną stronę, albo w drugą. Mam tego serdecznie dość. Mój syn też nie wytrzymał tego psychicznie i przez Cenckiewiczów i innych skończył sobie życie” - powiedział wyraźnie poruszony Lech Wałęsa. Kolejny raz podkreślił również, że jest niewinny, nie współpracował z SB w PRL, zaś dokumenty znalezione w ubiegłym roku w domu gen. Czesława Kiszczaka (w tym teczka agenta TW „Bolek”) były podrobione.

Reklama

Polecamy też: Bogdan, Sławomir, Przemysław i Jarosław. Dlaczego synowie Lecha Wałęsy sprawili, że osiwiał?​

Reklama
Reklama
Reklama