Reklama

Była żona księcia Andrzeja zjawiła się w Polsce, aby osobiście nadzorować pomoc charytatywną dla osób walczących za Ukrainę. Sarah jest organizatorką akcji, a pomaga jej polska lekarka, którą księżna poznała 30 lat temu. W „Dzień Dobry TVN” pokrzepiła polskie serca ciepłymi słowami…

Reklama

Sarah Ferguson złożyła wizytę w studiu „Dzień Dobry TVN”

Arystokratka zjawiła się w czwartek w „Dzień Dobry TVN”, aby wypowiedzieć się na temat akcji charytatywnej na rzecz Ukrainy, organizowanej wraz z bliską przyjaciółką, lekarką Gabrielą Mercik. Była żona księcia Andrzeja poznała ją w 1992 roku podczas odwiedzin szpitali na Górnym Śląsku, z zamiarem wsparcia lokalnych oddziałów pediatrii.

Podczas rozmowy z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą księżna wyznała, że ukraińskie kobiety są w tych trudnych czasach jej ogromną inspiracją. To ich sytuacja była motorem napędowym do działań i organizacji pomocy w Polsce.

„Kobieta, uciekając, niesie dziecko i musi zostawić swojego męża, partnera, który ma walczyć na wojnie. Odwaga i siła tych kobiet, to coś, co podziwiam. Podziwiam, że mają tak wielką odwagę, aby mimo wszystko się nie poddawać. Właśnie dlatego jestem tutaj dzisiaj. Dlatego skontaktowałam się z doktor Gabrielą” - wyjaśniła Ferguson.

Czytaj także: Agata Buzek poznała byłego męża w Ukrainie, do której ma ogromny sentyment…

leksander Keplicz / Forum

Księżna Yorku Sarah Ferguson odwiedza ośrodek dla uchodźców z Ukrainy, Warszawa, 17.03.2022

Sarah Ferguson zorganizowała pomoc dla Ukrainy

Brytyjska arystokratka i jej przyjaciółka w ramach wsparcia dla walczących za okupowany kraj zorganizowały tiry i kierowców, którzy dostarczyli na wschód artykuły spożywcze i produkty pierwszej potrzeby. Księżna nie kryła swojego zachwytu Polakami, którzy z tak ogromnym zaangażowaniem wspomogli Ukrainę i jej mieszkańców.

„Spytałam: "co mogę zrobić, żeby pomóc". "Kocham Polskę, kocham Polaków i co mogę zrobić, żeby pomóc?". Jeżeli jesteśmy w takiej sytuacji, że kobieta musi uciekać z dzieckiem i trafia w ramiona Polaków, to Polakom trzeba podziękować za to, że tak stanowczo zareagowali na tę sytuację, otwierając swoje domy i swoje serca. Cały czas to robią, przecież to już trwa trzeci tydzień, zaraz czwarty, piąty. Nie przestawajcie, nie poddawajcie się. Za to kocham Polaków, że się nie poddają” - mówiła poruszona.

Sarah Ferguson do dziś uznaje się za czarną owcę rodziny królewskiej, przez zdradę, której dopuściła się ponad 20 lat temu wobec księcia Andrzeja. Nie ma jednak żadnych podstaw, aby wątpić w jej wrażliwość oraz szczere, wynikające z dobrego serca, intencje księżnej.

Sprawdź również: Gdzie mieszka książę Andrzej? Royal Lodge skrywa wiele tajemnic

Aleksander Keplicz / Forum
Reklama

Księżna Yorku Sarah Ferguson odwiedza ośrodek dla uchodźców z Ukrainy, Warszawa, 17.03.2022

Reklama
Reklama
Reklama