Beyonce i Jay Z koronowali Meghan Markle w kontrowersyjnym nagraniu...

W Londynie wręczono właśnie jedne z ważniejszych nagród przemysłu muzycznego - Brit Awards. Jedną z nich uhonorowano Beyonce i Jaya-Z. Ich album Everything is Love zwyciężył kategorii „najlepszego międzynarodowego zespołu roku”. Niestety artyści nie mogli osobiście odebrać statuetki. Na gali opublikowano nagranie, w którym dziękują oni za wyróżnienie. Filmik wzbudził jednak mieszane uczucia…

Meghan Markle jako królowa?

Nagranie odwołuje się do teledysku Apes**t, który para nagrała w Luwrze. Tym razem jednak zamiast obrazu Mona Lisa w tle widzimy portret, który wzbudził w Wielkiej Brytanii kontrowersje. Przedstawia on Meghan Markle w królewskiej koronie i bogatej biżuterii. „Bardzo dziękujemy Brit Awards za ten niezwykły zaszczyt. Byliście zawsze wielkim wsparciem. Wszystko jest miłością”, mówi Beyonce.

Portret Meghan miał nawiązywać do zbliżającego się porodu. Para chciała w ten sposób pogratulować księżnej. Dodatkowo Beyonce wyjaśniła, że chciała uczcić w ten sposób Miesiąc Historii Czarnoskórych. Meghan jest przecież pierwszą czarnoskórą osobą w brytyjskiej rodzinie królewskiej. „Dziękuję bardzo za statuetkę dla najlepszego zespołu międzynarodowego. Dostałam tę nagrodę w 2002 roku z moimi kumpelami, Kelly i Michelle. Jaka ze mnie szczęściara, że byłam w zespole również z innym moim najlepszym przyjacielem. Z okazji Miesiąca Historii Czarnoskórych kłaniamy się jednej z naszych Melaninowych Madonn. Gratulacje z okazji ciąży! Życzymy ci wiele radości!”, napisała na swoim Instagramie.

Internauci mają jednak wątpliwości, czy ukazanie Meghan na portrecie w insygniach królewskich to dobry pomysł. Przypominają oni plotki o tym, że Meghan poślubiła Harry’ego jedynie ze względu na jego pozycję społeczną. Czy wybuchnie teraz kolejny skandal? Księżna jest nieustannie obiektem sensacyjnych plotek, które szargają dobre imię brytyjskiej rodzinie królewskiej. Na początku Meghan zyskała sympatię Elżbiety II. Królowa wyraziła wtedy zgodę na małżeństwo. Jednak ostatnio jej cierpliwość zaczyna się kończyć…