Księżna Charlene rozwodzi się z księciem Albertem? Przestała nosić obrączkę...
Na królewskim dworze huczy od plotek o rozstaniu pary

Księżna Charlene od kilku miesięcy przebywa w RPA. Z powodu infekcji, której nabawiła się podczas pobytu, jej wizyta w ojczystym kraju przeciąga się o kolejne tygodnie. Media w ostatnim czasie intensywnie spekulują na temat rozpadu małżeństwa Charlene i Alberta. Wyjazd księżnej z Monako miał się według tych teorii zbiec z informacją o kolejnym nieślubnym dziecku księcia, która ostatnio wyszła na jaw. Prasa zdołała wychwycić jeszcze jeden ważny szczegół, który ma potwierdzać rozpadający się związek księżnej i księcia Monako.
Księżna Charlene przestała nosić obrączkę
Żona księcia Alberta utrzymuje, że w ich małżeństwie wszystko jest w jak najlepszym porządku, ale świat podejrzliwie przygląda się ich związkowi. Odkąd do prasy dostały się informacje o zdradach i nieślubnych dzieciach Alberta, coraz częściej można zauważyć gesty, które świadczą o kryzysie w relacji Charlene i jej męża. Zagraniczna prasa donosi, że "najsmutniejsza księżna świata" nie zakłada już swojej obrączki i pierścionka zaręczynowego. Nie miała ich na sobie nawet na spotkaniu z mężem, który odwiedził ją ostatnio w RPA.
Zobacz także: Ta rodzina królewska skrywa wiele tajemnic. Oto linia sukcesji monakijskiego tronu!
Do sieci trafiło także kilka zdjęć pary w czułych objęciach, jednak i ta kwestia zrodziła wiele wątpliwości. Głos zabrali eksperci od mowy ciała, którzy twierdzą, że małżonkowie wyglądają na dosyć skrępowanych.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Na kolejne medialne doniesienia o kryzysie w związku Grimaldich zareagował sam książę. Wyznał, że Charlene przebywa w RPA ze względu na swój stan zdrowia, a jej wyjazd z Monako nie był ucieczką i nie rozstali się w kłótni.
Mimo nieobecności księżnej w Monako Albert nie narzeka na brak towarzystwa. We wrześniu na imprezie Fundacji Monako towarzyszyła mu aktorka Sharon Stone. Sytuacja powtórzyła się również podczas pokazu filmu "Nie czas umierać" w Monte Carlo, gdzie książę wraz z gwiazdą uśmiechali się do fotoreporterów.
Czytaj też: Księżna Charlene opuściła ważną uroczystość w Monako. Czy kiedykolwiek wróci do kraju?
