Kiedyś najpiękniejsza księżna, dziś ofiara botoksu. Koszmarna metamorfoza księżnej Monako
Co dzieje się z twarzą księżnej Charlene?
Księżna Monako nie ma łatwego życia. Niemal z dnia na dzień została okrzyknięta najsmutniejszą księżną świata – i nie bez powodu, ponieważ na jej twarzy rzadko gości uśmiech. I chociaż sama księżna twierdzi, że wyraża tak tęsknotę za rodzinnym krajem (RPA), to według zagranicznych mediów to zasługa... licznych operacji plastycznych. Co dzieje się z twarzą księżnej Charlene i czy jest ofiarą zabiegów kosmetycznych?
Nieszczęśliwe życie księżnej Charlene
Każde wyjście Charlene Grimaldi – żony księcia Monako, Alberta II – głośno komentowane jest przez media na całym świecie. Księżna chętnie pozuje do zdjęć, jak na przykład na gali „Princess Grace Awards”, imprezy organizowanej przez Paramount Studios ku czci jej zmarłej teściowej – Grace Kelly. Lub kiedy ma okazję poznać się z gwiazdami show-biznesu – ma wspólne fotografie między innymi z aktorką Jessicą Simpson i jej córką Maxwell Johnson. Nie unika fotografów także podczas uroczystości państwowych, kiedy towarzyszą jej najbliżsi, czyli małżonek i dwójka dzieci.
Na fotografiach księżnej Charlene brakuje jednak uśmiechu. Nie da się nie zauważyć smutku w jej oczach i zmęczenia... Zachodnie media już dawno sugerują, że z żoną księcia Alberta II nie dzieje się najlepiej.
Zobacz też: Smutne losy Charlene z Monako. Jakie tajemnice skrywa przed całym światem?
Zmęczona twarz Charlene: operacje plastyczne
Podobno zmęczenie widniejące na twarzy księżnej to efekt kryzysu małżeńskiego. Wydaje się, że związek z księciem nigdy jej nie uszczęśliwiał. Nie bez powodu Charlene Wittstock została okrzyknięta najsmutniejszą panną młodą, a później księżną na świecie. Ten przydomek przytknął do niej, gdy na jaw wyszły przewinienia księcia. Słabość do kobiet (jedna z nich wyjawiła tuż przed ślubem, że spodziewa się jego dziecka!), imprezy w klubach gejowskich, zabawy w towarzystwie drag queen... Nic dziwnego, że księżna chciała uciec sprzed ołtarza.
Zobacz też: Księżna Charlene chciała uciec, ale cofnięto ją z lotniska. Mija dziesięć lat od ślubu księcia Monako
Coraz głośniej mówi się, że księżna Monako po prostu uzależniła się od operacji plastycznych. Patrząc na jej zdjęcia nie da się nie zauważyć, że nie stroni od poprawek urodowych, ale czy faktycznie rysy twarzy Charlene Grimaldi aż tak się zmieniły?
Dlaczego księżna Charlene nie uśmiecha się?
Sama Charlene w jednym z wywiadów stwierdziła, że nie uśmiecha się, bo... nie ma ku temu powodów. Było to w 2019 roku, który był dla niej wyjątkowo trudny – ojciec księżnej trafił do szpitala w ciężkim stanie i przeszedł poważną operację, a później w ciągu kilkunastu dni straciła dwóch najlepszych przyjaciół. Wtedy ujawniła też, że za brakiem uśmiechu stoją nie tylko problemy rodzinne, ale i tęsknota za domem. Mimo że jej brat Mike z rodziną mieszka w Monako, to księżna w swoim kraju pozostawiła grono przyjaciół. „Mam zaszczyt prowadzić to życie, ale tęsknie za rodziną i przyjaciółmi w Południowej Afryce i często jestem smutna, bo nie mogę być przy nich”, tłumaczyła w rozmowie z Huisgenoot.
Najbardziej wiarygodną teorią jest jednak ta, która łączy dwie powyższe. Nieszczęśliwe życie u boku księcia i doniesienia o jego zdradach z dużo młodszymi kobietami sprawiły, że księżna postanowiła „przypodobać się” mężowi i odrobinę „odmłodzić”. Czy wyszło jej to na dobre? Naszym zdaniem nie do końca, ale oceńcie sami. Zobaczcie w naszej galerii metamorfozę księżnej Charlene!
1 z 11
Książę Albert II i Charlene Wittstock poznali się w 2000 roku podczas zawodów pływackich Mare Nostrum w Monako. Przyszła księżna zdobyła wówczas dwa medale, które wraz z bukietem kwiatów wręczył jej właśnie Albert. Pocałował ją w policzek, a wieczorem porwał na romantyczną kolację. Chwilę później już byli razem.
2 z 11
Tak księżna Charlene wyglądała w 1998 roku, jeszcze przed spotkaniem przyszłego męża.
3 z 11
Charlene u boku księcia Alberta w 2001 roku.
4 z 11
W związku pary od samego początku nie działo się najlepiej. Przed koronacją w 2005 roku jedna z kobiet ogłosiła, że jej syn jest dzieckiem księcia, a rok później wyszło na jaw, że Albert ma również nieślubną córkę. Księżna Charlene obie sprawy przypłaciła depresją, ale została u boku męża.
5 z 11
Tak jeszcze kilka lat temu wyglądała księżna Charlene Grimaldi. Niemal z dnia na dzień okrzyknięto ją najsmutniejszą, ale i najpiękniejszą księżną świata. Teraz kompletnie nie przypomina siebie...
6 z 11
Tak Charlene Grimaldi wyglądała w 2018 roku. Media miały wtedy trzy teorie – sugerowano, że zmiana wyglądu księżnej to efekt ciąży, kłopotów małżeńskich lub operacji plastycznych.
7 z 11
Kiedyś Charlene uważana była za jedną z najpiękniejszych na świecie. Teraz uważa się, że Grimaldi powoli staje się ofiarą operacji plastycznych... Internauci pytają: co się stało z twarzą księżnej Charlene?!
8 z 11
Księżna Monako na gali „Princess Grace Awards” – imprezy organizowanej przez Paramount Studios ku czci zmarłej teściowej księżnej, Grace Kelly (zdjęcie z 2018 roku).
9 z 11
Księżna Charlene wraz z mężem księciem Albertem II i dziećmi – Gabrielą i Jakubem – pozuje fotoreporterom podczas Święta Monako w 2019 roku.
10 z 11
Tak księżna Charlene prezentowała się na gali Monte-Carlo we wrześniu 2020 roku.
11 z 11
Księżna Charlene przeszłą spektakularną metamorfozę, ale czy wyszło jej to na dobre?