Reklama

To absolutnie przełomowa informacja! Książę Karol chciał w ostatniej chwili odwołać ślub z Dianą, kiedy uświadomił sobie, że zupełnie do siebie nie pasują. Wiedział jednak, że zerwanie zaręczyn byłoby katastrofą. Sensację ujawniła biografia księcia Karola autorstwa Roberta Jobsona. Reporter w latach siedemdziesiątych był blisko Karola i w swojej książce chciał „przeciwstawić się kłamstwom”, które rozpowszechniła Diana.

Reklama

Książę Karol nie chciał ślubu z Dianą

Nie jest tajemnicą, że małżeństwo następcy tronu z młodą arystokratką zostało częściowo zaaranżowane. Książę Karol nie był zachwycony tym pomysłem, tym bardziej, że kochał inną kobietę, z którą nie mógł się związać. Znał jednak odpowiedzialność, jaka na nim ciążyła. Wiedział, że on i Diana nie pasują do siebie, ale czuł się bezsilny. Mówił przyjaciołom: „Za wszelką cenę chciałem uniknąć małżeństwa, kiedy podczas zaręczyn odkryłem, jak straszne są perspektywy”, czytamy we fragmencie, który opublikował przedpremierowo brytyjski serwis Daily Mail.

Zobacz: Dlaczego książę Karol poślubił Dianę a nie Camillę, choć to w niej był zakochany?

Biografia ma ukazać się na rynku z okazji 70. urodzin księcia Karola w przyszłym miesiącu. Robert Jobson od prawie 30 lat pisał o członkach rodziny królewskiej, rozmawiał z wieloma obecnymi i byłymi członkami pałacowego personelu oraz z samym Karolem. Chce naprawić jego wizerunek zszargany zarzutami Diany.

Do tej pory wiadomo było jedynie, że to księżna nie chciała ślubu. Jeszcze przed ceremonią Diana dowiedziała się, że miłością życia jej narzeczonego jest inna kobieta. Narzeczeni przed dniem, który na zawsze zmienił ich życie, spotkali się zaledwie kilka razy. Sama Diana nie wspomina dnia ślubu dobrze: „Wstałam o 5 rano. Byłam śmiertelnie spokojna. Czułam się jak zwierzę prowadzone na rzeź”, powiedziała ze łzami w oczach Andrew Mortonowi i dodała:

Zobacz także: Tak pożegnano księżną Dianę. Jej pogrzeb był wyjątkowy pod wieloma względami...

„Byłam nieszczęśliwa. Choć nie próbowałam odwołać ślubu, to był to najgorszy dzień mojego życia”. Diana wspomina, że skupiła się przede wszystkim na tym, by wraz z ojcem dotrzeć do ołtarza: „Stresowałam się tylko dygając przed królową. Krocząc do ołtarza zauważyłam Camillę”. Ta w jasnym stroju kapeluszu na głowie nie odrywała od niej wzroku. Wtedy Diana pomyślała, że wreszcie udało się jej wygrać walkę o serce Karola. Nic bardziej mylnego. Podczas sesji zdjęciowej Karol ani razu nie dotknął Diany. Ona nie miała pojęcia, jak się zachować: „nie wiedziałam co robić z rękami więc podtrzymywałam tren i bawiłam się z druhnami”.

Reklama

Jakie jeszcze tajemnice kryje biografia księcia Karola?

REX/East News
East News
East News
Reklama
Reklama
Reklama