Krzysztof Miecugow poprowadzi „Szkło kontaktowe”?! Stacja rozważa dołączenie go do grona zespołu
1 z 6
Krzysztof Miecugow ma za sobą już pierwszy wytęp w noworocznym wydaniu „Szkła kontaktowego”, który poprowadził wspólnie z Tomaszem Sianeckim. Jego debiut spotkał się z pozytywnym odbiorem fanów kultowego programu. Czy syn Grzegorza Miecugowa, twórcy i współgospodarza programu, w przyszłości dołączy do grona stałych prowadzących?
Zobacz też: Syn Grzegorza Miecugowa wystąpił w „Szkle kontaktowym’’! Jak wypadł?
Polecamy też: Nie żyje Grzegorz Miecugow. Dziennikarz w wieku 61 lat przegrał walkę z nowotworem
Syn Grzegorza Miecugowa poprowadzi „Szkło kontaktowe”?
Krzysztof Miecugow pasję i dziennikarski talent z pewnością odziedziczył po ojcu i dziadku. Na co dzień pracuje w TVN24 BiŚ. Nigdy wcześniej nie brał udziału w programie „na żywo”, a jego telewizyjny debiut w „Szkle kontaktowym” okazał się być sukcesem.
Widzowie kultowego programu w komentarzach sugerowali producentom, by syn zmarłego dziennikarza częściej pojawiał się na wizji, a najlepiej zagości w nim na stałe. Wielu widzi w nim godnego następcę zmarłego w ubiegłym roku Grzegorza Miecugowa. Po ojcu odziedziczył m.in. nietuzinkowe, ironiczno-sarkastyczne poczucie humoru. „Jego komentarze były śmieszne, zabawne, nieprzesadzone i trafne. Uważam, jak cała reszta moich domowników, a zapewne i spora część widzów, że Pan Krzysztof Miecugow mógłby śmiało dołączyć do ekipy programu na stałe”, pisze jeden z fanów programu. „Nie spodziewałam się tak udanego debiutu bo tato postawił wysoko poprzeczkę Brawo i zachęcam do dalszego udziału”, dodaje kolejna osoba. „Na pewno godnie zastąpi ojca, którego lubiłam słuchać”, komentuje jedna z fanek. W końcu Grzegorz Miecugow był związany ze stacją TVN od początku jej istnienia, czyli od 1997 roku. Bez niego nie istniałoby „Szkło kontaktowe”.
Wszystko wskazuje na to, że Krzysztof Miecugow ma szanse stać się prowadzącym programu. Jak donosi portal Wirtualnemedia.pl, z nieoficjalnych informacji wynika, że stacja TVN24 rozważa dołączenie syna Grzegorza Miecugowa do grona prowadzących. Na razie dziennikarz będzie od czasu do czasu występować w roli gościa programu. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie kierownictwo stacji po analizie nagrań.
Uważacie, że Krzysztof Miecugow poradził sobie w roli prowadzącego „Szkło kontaktowe”?
2 z 6
1 stycznia gościem „Szkła kontaktowego’’ był syn współtwórcy programu, zmarłego w ubiegłym roku Grzegorza Miecugowa. Jak poradził sobie w nowej roli?
3 z 6
Krzysztof Miecugow poszedł w ślady ojca. Również zajmuje się dziennikarstwem. Grzegorz Miecugow od zawsze miał świetny kontakt z synem. Krzysztofem odziedziczył po ojcu m.in. nietuzinkowe, ironiczno-sarkastyczne poczucie humoru.
Zobacz też: „Życie dane jest na raz i nie na zawsze”. Wspomnienie o Grzegorzu Miecugowie EKSKLUZYWNE VIDEO
Polecamy: Nie żyje Grzegorz Miecugow. Dziennikarz w wieku 61 lat przegrał walkę z nowotworem
4 z 6
Grzegorza Miecugowa i Krzysztofa Miecugowa łączyła miłość do gór i egzotycznego jedzenia. Mieli także zbieżne poczucie humoru i uwielbiali rockowe brzmienia.
Zobacz także: Zbigniew Wodecki, Danuta Szaflarska, Wojciech Młynarski, Janusz Głowacki… Kto jeszcze odszedł w tym roku? EKSKLUZYWNE VIDEO
5 z 6
„Lubił żartować, ale lubił też zaskakiwać. To było najważniejsze w tacie, że do końca zachował w sobie dziecko. Tym, co czyniło go dobrym dziennikarzem, było to, że był dobrym człowiekiem. Lubił spotykać ludzi, lubił z nimi rozmawiać. Będzie mi brakowało jego dowcipów i jego ciepła. Najlepiej o tacie mówią historie z jego życia. Po raz ostatni mówię: cześć tatuś, do zobaczenia”, wspominał ojca Krzysztof Miecugow.
Polecamy: Nie żyje Grzegorz Miecugow. Dziennikarz w wieku 61 lat przegrał walkę z nowotworem
6 z 6
Krzysztof Miecugow nigdy wcześniej nie brał udziału w programie „na żywo”. Jednak jego telewizyjny debiut w „Szkle kontaktowym” okazał się być sukcesem. Uważacie, że ma szansę na stałe zagościć w programie w roli prowadzącego?
Zobacz też: Syn Grzegorza Miecugowa wystąpił w „Szkle kontaktowym’’! Jak wypadł?