Reklama

Krzysztof Krawczyk Junior wydał oświadczenie za pośrednictwem profilu na Facebooku. Skierował w nim gorzkie, bardzo ostre słowa w kierunku długoletniego menedżera i przyjaciela zmarłego ojca. Oskarża Andrzeja Kosmalę o kłamstwa i podłość.

Reklama

Oświadczenie syna Krzysztofa Krawczyka. Pisze do Andrzeja Kosmali

Ten spór przybiera na sile. Krzysztof Krawczyk odszedł dwa miesiące temu. Od tamtej pory trwa istna medialna wojna, w której wszystkie strony: wdowa po artyście Ewa Krawczyk, jego menedżer i przyjaciel Andrzej Kosmala, muzyk Trubadurów Marian Lichtman oraz Krzysztof Krawczyk Junior wzajemnie przerzucają się oskarżeniami. Końca tej osobliwej wymiany zdań nie widać a oliwy do ognia dolał najnowszy wpis syna zmarłego wokalisty w mediach społecznościowych...

Krzysztof Igor Krawczyk wprost zaatakował w nim Andrzeja Kosmalę. Słowa, które padły z jego ust, są niezwykle mocne. Nawiązał do rzekomej wiadomości długoletniego menedżera swojego ojca, którą ten miał wysłać w środku nocy do Mariana Lichtmana. Według muzyka Trubadurów padły w niej oskarżenia, że... to on jest biologicznym ojcem 48-latka!

Syn Krzysztofa Krawczyka twierdzi, że takie (rzekome) oskarżenia i pomówienia mają służyć jedynie pozbawieniu go możliwości ubiegania się o spadek po zmarłym ojcu.

„Chce mi pan zabrać moich ukochanych rodziców, wypisując kłamstwa na temat ojcostwa”, rozpoczął gorzko.

W dalszej części oskarżył Andrzeja Kosmalę, jakoby ten miał pomawiać i przedstawiać w negatywnym świetle wszystkich, którzy wyciągają do Krzysztofa Krawczyka Juniora pomocną dłoń.

„Kiedy Pan przestanie deptać i obrażać grób mojej mamy i taty. Chce mi Pan zabrać moich ukochanych rodziców, wypisując kłamstwa na temat ojcostwa... Obraża i pomawia Pan ludzi, którzy obiektywnie stoją w mojej obronie”, grzmi.

I dodaje, że takie zachowanie w jego odczuciu ma mieć tylko jeden cel. Przy okazji kieruje w stronę menedżera i długoletniego przyjaciela Krzysztofa Krawczyka bardzo mocne, dosadne określenia.

„Próbuje Pan mi odciąć wszystkie środki do życia, robiąc to w haniebny sposób. Zarobił Pan miliony na moim ojcu. Jest Pan ohydnym człowiekiem, pseudo przyjacielem mojego taty. Wiem że jest Pan niezadowolony że żyje. Nie pozwolę obrażać mojej rodziny”, zakończył Krzysztof Igor Krawczyk.

Czytaj więcej: Los nie oszczędza syna Krzysztofa Krawczyka. Stracił sprzęt niezbędny do rehabilitacji

Internauci o wpisie syna Krzysztofa Krawczyka. Wsparli 48-latka

Pod mocnym wpisem 48-latka ukazało się wiele komentarzy. Znakomita większość z nich to wyrazy wsparcia i gratulacje za odwagę w jasnym określeniu swojego stanowiska.

„No pięknie i to mi się podoba krótko zwięźle i na temat Krzysiu tak trzymaj”, „Krótko i na temat! Krzysiu jesteśmy z Tobą”, „Brawo Krzysiu i tak trzymaj! Mów co czujesz i co Ci leży na serduszku, jesteśmy z Tobą”, „Brawo Igorku! Tak trzymaj”, „Krzysiu, tak trzymaj, prawda jest po twojej stronie!”, „No i super brawo dla ciebie w końcu zabrałeś głos i pokazałeś, że sobie nie pozwolisz”, „Brawo Krzysztofie. Dobrze zrobiłeś, że wyraziłeś swoje emocje. Nareszcie basta. Ty też masz prawo do swojego życia”, czytamy.

Póki co Andrzej Kosmala nie ustosunkował się jeszcze do słów Krzysztofa Krawczyka Juniora...

Czytaj także: Syn Krzysztofa Krawczyka miał otrzymać propozycję. Nagrał rozmowę z żoną zmarłego ojca

screen z programu Uwaga TVN

Syn Krzysztofa Krawczyka, Krzysztof Krawczyk Junior w programie „UWAGA!” TVN, maj 2021

TRICOLORS/East News
Reklama

Krzysztof Krawczyk, Andrzej Kosmala, Warszawa, 15.11.2010 rok

Reklama
Reklama
Reklama