Krystian Ochman padał celem ataków. Akcent piosenkarza przysparza mu problemów

Krystian Ochman zdobył uwagę widzów swoim udziałem w „The Voice of Poland”. I chociaż sam mówi świetnie po polsku, to słychać u niego silny, amerykański akcent. Przez swój sposób mówienia często jest brany za Ukraińca. Takie pomyłki miewają nieprzyjemne skutki. Piosenkarz wyznał ostatnio, że bywały sytuacje, kiedy grożono mu nawet pobiciem.

Krystian Ochman wygrał „The Voice of Poland”

Zanim piosenkarz zgłosił się do preselekcji eurowizyjnych i wygrał program, przez wiele lat mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Za namową dziadka - światowej sławy tenora, Wiesława Ochmana - chłopak przyleciał do rodzinnego kraju, aby podjąć studia na Akademii Muzycznej w Katowicach.

Jednak w młodości Krystian nie był zainteresowany karierą piosenkarza. Dlatego jego niesamowity talent muzyczny tym bardziej fascynuje fanów, którzy pokochali jego utwory w języku polskim.

Czytaj także: Monika Urlik podbiła serca fanów w 1. edycji The Voice of Poland. Jak dziś wygląda jej życie?

Krystian Ochman - zetknął się z agresją na ulicach. Mylnie brano go za osobę z innego państwa

Podczas wywiadu dla serwisu „Plejada” Krystian Ochman wyjawił, że nadal uczy się poprawnego mówienia w języku polskim. Piosenkarz pod tym względem jest zdeterminowany. Opowiedział również, że nie wyobraża sobie dzisiaj, aby nie podejść nigdy do nauki ojczystego języka.

„Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem, żałowałbym w przyszłości, że nie podszedłbym do nauki języka polskiego, byłoby mi wstyd” - mówił pewnie w rozmowie.

Niestety, jego amerykański akcent przysporzył mu w Polsce wielu problemów. Ujawnił, że spotkał się niejednokrotnie z przykrymi konsekwencjami spowodowanymi wyłącznie swoją wymową. Kiedyś grożono mu pobiciem, ponieważ napastnik wziął go za osobę z Ukrainy. Podczas „Plejady Live” podzielił się z widzami nieprzyjemnymi doświadczeniami: „Nieraz ktoś mówił, że jestem z Ukrainy, nieraz ktoś chciał mnie nawet pobić, bo myślał, że jestem z Ukrainy, a jak zacząłem mówić po angielsku, to myśleli, że robię sobie z nich bekę."

Wypowiedź podsumował ważnymi słowami, które warte wziąć sobie do serca i zapamiętać: „Ludzie są różni, mogą być złośliwi, mogą być mili, zależy od osoby. Ważne, by otoczyć się kółkiem osób, które tobie najbardziej odpowiada”.

Czytaj także: Sylwia Grzeszczak o kolejnej edycji The Voice od Poland. Podjęła już decyzję, czy pozostać w show

Krystian Ochman, VIVA! 6/2021