Reklama

Od czasu wyprowadzki księżnej Meghan i księcia Harry’ego do Stanów Zjednoczonych nie jest jasne, czy małżeństwo ostatecznie zerwało wszelkie kontakty z rodziną królewską, czy są to jedynie przypuszczenia mediów, która pozwalają na szerzenie kolejnych, często skandalicznych, plotek. Nie da się jednak ukryć, że zachowanie wnuka królowej i jego żony nie wskazuje na to, aby mieli powrócić do pełnienia obowiązków królewskich. Jak donosi jeden z dzienników, prawdopodobnie Harry będzie musiał wrócić do Wielkiej Brytanii, a powodem tej podróży ma być stanowcza prośba Elżbiety II. Pomocnicy monarchini już teraz przygotowują się na wizytę księcia, i jak twierdzą, Meghan nie otrzymała zaproszenia.

Reklama

Królowa Elżbieta II wzywa księcia Harry’ego na rozmowę

Jak informuje dziennik The Sun, królowa Elżbieta II wróciła w tym tygodniu do swoich obowiązków, i od razu postanowiła wezwać wnuka na poważną rozmowę. „Personel wie, że ma przygotować się na możliwy powrót księcia Harry’ego. Powiedziano im, że może to nastąpić w ciągu kilku tygodni, ale imię Meghan nie zostało wymienione”, przekazała w rozmowie z The Sun osoba z bliskiego kręgu rodziny królewskiej.

Informatorzy twierdzą, że książę ostatecznie „przekroczył granicę”, angażując się w tematy polityczne wbrew temu, co stanowi protokół. „Królowa ma wiele kwestii do omówienia z Harrym – chodzi nie tylko o jego wypowiedzi polityczne, ale także o sytuację wizową. Mimo, że książę musiałby się izolować przez dwa tygodnie, posiadłość jest wystarczająco duża, by prowadzić rozmowy w sposób społecznie zdystansowany”.

Podczas nagrania dla magazynu TIME, które tak bardzo nie spodobało się królowej, Meghan i Harry namawiali obywateli Stanów Zjednoczonych do głosowania. Wnuk Elżbiety II przyznał wtedy, że nigdy nie brał udziału w wyborach, a słowa księżnej Sussex były jawnym sprzeciwem wobec polityki Donalda Trumpa.

Zachodnie media już wcześniej informowały, że książę Harry będzie musiał wrócić do Wielkiej Brytanii przed świętami, właśnie ze względu na fakt, że kończy mu się wiza. Wraz z księżną Meghan podpisał niedawno wielomilionowy kontakt z platformą Netflix, co oznacza, że ​​może być zobowiązany do zapłacenia tam podatku.

Reklama

Brytyjczycy z niecierpliwością czekają na chwilowe zjednoczenie rodziny królewskiej. Czy do niego dojdzie?

Getty Images
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama