Reklama

Wszyscy zastanawiają się, czy Meghan Markle w końcu pogodzi się z ojcem? Czy to możliwe? To samo pytanie zadawali sobie bliscy Harry'ego. Brytyjska rodzina królewska chciała za wszelką cenę doprowadzić do wielkiego pojednania. Osobami, które miały być zaangażowane w poprawę rodzinnych relacji Meghan miała być królowa Elżbieta II i książę Karol. Nowa książka ujawnia nieznane fakty.

Reklama

Napięte relacje Meghan Markle z ojcem. Czy uda im się pogodzić?

Nie od dziś wiadomo, że Meghan Markle nie ma zbyt dobrych kontaktów ze swoją rodziną. Regularnie mierzy się z zarzutami ze strony ojca, a także przyrodniego rodzeństwa, którzy podkreślają, że ukochana Harry’ego rozpowszechnia kłamstwa na temat bliskich i dopuszcza się manipulacji. Sugerują, że ofiarą aktorki jest jej mąż.

„Współczuję Harry'emu. Padł ofiarą jej psychopatycznej osobowości. Odciągnęła go od rodziny, przyjaciół, życia, które znał. Przypomina mi jedną z tych ofiar porwania, które w końcu zaczynają wierzyć, że ich życie było okropne i zakochują się w swoim porywaczu", mówiła przyrodnia siostra Meghan - Samantha Markle zaraz po głośnym wywiadzie u Oprah Winfrey.

Meghan postanowiła zerwać kontakty z rodziną. Nie mogła wybaczyć ojcu, że sprzedawał szczegóły z jej życia mediom. Aktorka miała prosić go o uszanowanie prywatności. Bezskutecznie. Jedyną osobą, z którą księżna Sussex ma dobre relacje jej jej mama - Doria Ragland. „Boli mnie to, że zupełnie mnie odcięła. Miałem numery telefonów do niej i do Pałacu, ale od kiedy wyraziłem się niepochlebnie na temat rodziny królewskiej, zostałem zupełnie odcięty. Te numery nie odpowiadają, nie mam żadnego kontaktu z córką”, mówił Thomas Markle w jednej z rozmów dla Daily Mail.

Zobacz też: Tajemnice brytyjskiego dworu. Oto 12 zasad obowiązujących podczas królewskich porodów

Good Morning Britain/Ferrari Press/East News

Thomas Markle komentuje wywiad Meghan i Harrego, 2021

White Label/East News

Jak rodzina królewska chciała naprawić relacje Meghan z ojcem?

Ojciec Meghan Markle ma jednak cały czas nadzieję, że uda mu się naprawić więź z córką. Zwłaszcza teraz, kiedy dzieli ich jedynie 110 km. Niedawno podkreślał, że bardzo żałuje tego, co jej zrobił. „Jestem dostępny w każdej chwili, kiedy tylko chcesz, możemy się spotkać. Ja chciałbym się spotkać. Z pewnością chciałbym zobaczyć też mojego wnuka. […] Z pewnością kocham Meghan. Może być na mnie zła i powiedzieć u Oprah, jaka jest zła, ale nadal jestem jej tatą”, dodawał w Good Morning Britain.

Faktycznie, Meghan Markle w głośnym wywiadzie dla Oprah Winfrey postanowiła skomentować swoje relacje z ojcem. Z jej słów wynikało, że na poprawę ich kontaktów nie ma teraz szans. „Bardzo mi przykro. To znaczy: straciłam ojca, straciłam dziecko, prawie straciłam swoje imię. Mam na myśli utratę tożsamości. Ale ja wciąż stoję i mam nadzieję, że ludzie wyniosą z tego wszystkiego wiedzę, że jest też druga strona”, dodawała.

W swojej najnowszej książce, Tom Bower ujawnił, że brytyjska rodzina królewska od początku starała się poprawić relacje Meghan i jej ojca. Wiedzieli, że historia będzie wzbudzała ogromne emocje, a prasa ją wykorzysta. Książę Karol i królowa Elżbieta II próbowali przekonać ukochaną Harry’ego, by wyciągnęła do ojca dłoń i zechciała z nim porozmawiać. Meghan miała odmówić. Syn królowej nie potrafił zrozumieć jej stanowiska i uporu w tej kwestii.

„Nigdy tak naprawdę jej nie rozumiał ani tego, czego chciała. Podobno zirytowany ojciec Harry'ego zapytał go, czy Meghan "nie może po prostu zobaczyć się z ojcem i dać sobie spokój”, pisze autor na łamach książki Revenge: Meghan, Harry And The War Between The Windsors.

Od tamtej pory sytuacja nie uległa poprawie. Kiedy ojciec Meghan trafił do szpitala, media sugerowały, że może sytuacja skłoni aktorkę do dialogu. Nic na to nie wskazywało.

Zobacz też: Książę Harry sfotografowany w objęciach innej kobiety. Nie było z nim Meghan

Cover Images/East News

Książę Harry i Meghan Markle na jubileuszu królowej Elżbiety II, 2022

Backgrid/East News
Reklama

Meghan Markle na Invictus Games, 2022

Reklama
Reklama
Reklama