Królowa Danii przeprasza za odebranie tytułów wnukom. Decyzji jednak nie zmieni
„Decyzję podjęłam już dawno”, oświadczyła monarchini
- Maria Elas
Królowa Małgorzata II przeprosiła swoje wnuczęta za odebranie im tytułów królewskich. Monarchini nie zamierza jednak odwołać podjętej przez siebie decyzji. Wyjaśniła, że monarchia jest w potrzebie zmian, władczyni pragnie również, by jej wnuki miały... większą swobodę niż wtedy, kiedy reprezentowałyby duńską rodzinę królewską.
Królowa Małgorzata II odebrała tytuły wnukom
Duński pałac ogłosił na początku października 2022 r., że czworo dzieci najmłodszego syna Małgorzaty, księcia Joachima, nie będzie już nazywane księciem lub księżniczką, ale zamiast tego hrabią lub hrabiną Monpezat, tytułem jej zmarłego męża, urodzonego we Francji księcia Henryka. Królowa Małgorzata II powiedziała, że dzięki tej decyzji monarchia będzie „zgodna z duchem czasu”. Przyznała także, że długo rozmyślała nad słusznością swojego postanowienia i że wcale nie było ono nagłe.
„Decyzję podjęłam już dawno. Po 50 latach na tronie naturalnym jest patrzeć wstecz i patrzeć w przyszłość. Moim obowiązkiem i pragnieniem jako królowej jest dopilnowanie, by monarchia na zawsze zawarła pakt z czasem. Wymaga to często podjęcia trudnych decyzji, a znalezienie właściwego czasu zawsze będzie trudne. Noszenie tytułu królewskiego wiąże się ze zobowiązaniami i zadaniami, które w przyszłości będą wymagać mniejszej liczby członków rodziny królewskiej” napisała w oświadczeniu królowa Danii.
Od początku 2023 r., gdy decyzja królowej wejdzie w życie, czworo dzieci Joachima: 23-letni książę Mikołaj, 20-letni książę Feliks, 13-letni książę Henryk i 10-letnia księżniczka Atena będą znani pod tytułami Hrabiów i Hrabiny Monpezat zamiast dotychczas obowiązujących ich tytułów książąt i księżniczki. Pałac powiedział, że było to „naturalne przedłużenie” dążeń duńskiej monarchini do odchudzenia monarchii, oraz że ta decyzja była podobna do zmian na innych dworach w ostatnich latach. „Jej Królewska Mość Królowa pragnie stworzyć ramy, dzięki którym czwórka wnucząt będzie mogła w znacznie większym stopniu kształtować swoje własne życie” napisano w oświadczeniu.
Czytaj też: Wielka Brytania. Oto powód, dla którego księżna Kate nie zdążyła pożegnać się z królową Elżbietą II
Królowa Małgorzata II, książę Mikołaj, książę Feliks, 15.05.2021, Dania
Królowa Małgorzata II przeprasza wnuki za odebranie im tytułów. Decyzji jednak nie zmieni
Jednakże zaledwie tydzień później ukazało się kolejne oświadczenie królowej, w którym po raz kolejny zaadresowała swoją decyzję oraz towarzyszące jej emocje. Okazało się bowiem że Książę Joachim – młodszy syn królowej Małgorzaty II – jest głęboko zaniepokojony tą zmianą. „Podjęłam decyzję jako królowa, matka i babcia. Ale jako matka i babcia nie doceniłam stopnia, w jakim mój młodszy syn i jego rodzina będą nią dotknięci. To miało na nich ogromny wpływ i za to przepraszam” – tłumaczyła 82-letnia monarchini w oświadczeniu wydanym przez pałac. „Nikt nie powinien mieć wątpliwości, że moje dzieci, synowe i wnuki są dla mnie wielką radością i dumą. Mam teraz nadzieję, że jako rodzina znajdziemy spokój, aby znaleźć drogę przez tę sytuację”, powiedziała.
Jednakże mimo deklarowanej troski, władczyni ponoć nie rozmawiała ze swoją rodziną ani razu od czasu ogłoszenia zmian, a osoby dotknięte jej decyzją jasno dały znać o swoim niezadowoleniu. „Nigdy nie jest miło patrzeć, jak twoje dzieci są tak źle traktowane. Znajdują się w sytuacji, której nie rozumieją” powiedział książę Joachim dla „Ekstra Bladet”. Jego żona, księżniczka Maria, zdradziła, że najmłodsze z ich dzieci było wyśmiane w szkole po tym, jak królowa umieściła swoje oświadczenie w Internecie, natomiast najstarszy z książąt, którym tytuł zostanie wkrótce odebrany, książę Mikołaj, przyznał, że jego rodzina była „zszokowana” tą decyzją.
Zmiany, które zarządziła królowa, nie dotkną rodziny jej starszego syna. Dzieci księcia Fryderyka, który jest pierwszym w kolejce do tronu, zachowają swoje tytuły. Jego żona, księżniczka Mary, poparła królową, mówiąc, że „zmiana może być trudna i może naprawdę zranić. Ale to nie znaczy, że decyzja nie jest właściwa”.
Zobacz także: Wielka Brytania. Meghan i Harry uderzają w rodzinę królewską. Nie będzie szansy na pojednanie?
Duńska rodzina królewska, książę Joachim z żoną i dziećmi, 2022 rok