Klaudia Halejcio niedawno została mamą. Szczerze opowiedziała o trudach macierzyństwa
„Pierwsze dni w szpitalu były dla mnie bardzo, bardzo trudne”, przyznała
Klaudia Halejcio na początku czerwca została mamą – gwiazda urodziła córeczkę, która otrzymała rzadkie, niezwykle piękne imię Nel. „Wszystko poszło dobrze, chociaż myślałam, że będzie mi ze wszystkim łatwiej. A boli potężnie. Były łzy i płacz, ale ten brzdąc wynagradza wszystko”, opowiadała aktorka wkrótce po porodzie, nie kryjąc wzruszenia. Teraz wyznała, że nowa rola w jej życiu to spore wyzwanie, ponieważ macierzyństwo bywa trudne.
Klaudia Halejcio o macierzyństwie
Klaudia Halejcio wybrała się z córeczką na wakacje do Sopotu, gdzie spotkała się z ekipą programu „Dzień Dobry TVN”. W wywiadzie opowiedziała o pierwszych doświadczeniach w roli mamy. „Pierwszy miesiąc jest trudny, bo się siebie uczymy. Dopiero rozpoznaję, co i jaki płacz oznacza, co Nel by chciała. Jestem totalnie na niej skupiona, nic się nie liczy, to jest niesamowite. Emocji jest dużo”, przyznała szczerze gwiazda.
Nie ukrywa, że macierzyństwo nie jest łatwe i wie, że jeszcze wielu rzeczy musi się nauczyć. Przemyśleniami na ten temat dzieli się na portalach społecznościowych, i chociaż fanki ją wspierają, niektórzy komentujący twierdzą, że już teraz powinna wszystko wiedzieć. Klaudia Halejcio przyznaje, że dziwi ją takie podejście.
„Dostawałam na przykład takie informacje, że przecież każda kobieta wie, jak się karmi. Serio? Ja nie wiedziałam i potrzebowałam wsparcia w szpitalu. Miałam fantastyczne położne, które mnie tego nauczyły. To było okupione bardzo dużym bólem, więc byłam zestresowana, bo bardzo mi zależało, żeby Nel karmić naturalnie. Pierwsze dni w szpitalu były dla mnie bardzo, bardzo trudne, zwłaszcza, że miałam cesarskie cięcie i organizm był wycieńczony, i wszystko mnie bolało”, zdradziła na antenie DD TVN.
Zobacz też: Klaudia Halejcio dumnie pokazała bliznę po cesarskim cięciu!
Klaudia Halejcio została mamą
Największym wsparciem Klaudii Halejcio jest jej ukochany – i tata małej Nel – Oskar. „Wiedziałam, że on cały czas jest, mimo że go w szpitalu fizycznie nie ma”, podkreśliła, wspominając poród.
Zobacz też: Klaudia Halejcio została po raz pierwszy mamą! „Były łzy, ale ten brzdąc wynagradza wszystko”
Para rzadko pokazuje się razem publicznie, ponieważ partner aktorki nie jest związany z show-biznesem. „To prawda, pojawił się w moim życiu ktoś dla mnie ważny. Ma na imię Oskar. [...] tak naprawdę to on zdobył mnie. Poznaliśmy się przez wspólnego znajomego”, wyznała Klaudia Halejcio jakiś czas temu w rozmowie z Party. „Jest biznesmenem i z dużym powodzeniem działa w branży internetowej”, dodała wtedy.
Życzymy wszystkiego dobrego.