Reklama

Przez 12 lat Kinga Rusin i Tomasz Lis tworzyli małżeństwo. Wspólnie doczekali się dwóch córek, jednak ich związek ostatecznie się rozpadł. W jednym z ostatnich wywiadów dziennikarz postanowił opowiedzieć o momencie w życiu, który dzielił z byłą żoną. Dziennikarka nie pozostała dłużna i w krótkim komunikacie odpowiedziała na jego zwierzenia.

Reklama

Kinga Rusin i Tomasz Lis – rozstali się po 12 latach małżeństwa

Przed laty Kinga Rusin i Tomasz Lis razem pracowali dla TVP. Dziennikarska para była ze sobą 12 lat i wspólnie doczekała się dwóch córek, Poli i Igi. Ich związek ostatecznie jednak nie przetrwał. Choć rozstanie przebiegło bez większych problemów, to po czasie okazało się, że oboje mają wobec siebie pewne zarzuty. Okazuje się, że dziennikarka nie czuła się wystarczająca. „Byłam czterodaniową gospodynią domową, wydawało mi się, że odgrzewanie zupy ambitnej kobiecie nie przystoi. Więc teraz, gdy raz jest w domu obiad, a innym razem gołąbki ze słoika, też czuję się winna. Ale coraz mniej”, wyznała w rozmowie z Twoim Stylem.

„Gdy zostałam sama z dziećmi, całkiem dobrze działała moja agencja PR. Robiliśmy imprezy dla firm. Ja tej pracy nie doceniałam, mąż wpoił mi, że to mało ważne… [Ważny był] dom. Żeby było czysto, żeby z obiadem zdążyć i zakupy po drodze, jogurt truskawkowy i kabanosy, bo się skończyły. Więc wprawdzie mam firmę na drugim końcu miasta, ale ja ten obiad wydam, posprzątam, a potem jeszcze raz pojadę dokończyć pracę. A ta praca, taka z doskoku, dawała efekty”, opowiadała Kinga Rusin w tej samej rozmowie.

Czytaj też: Wspomnienie Tomasza Lisa o małżeństwie z Kingą Rusin wywołało burzę. Dziennikarka zapamiętała to inaczej

Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/Photoshop.pl

Tomasz Lis w sesji dla magazynu VIVA!, 2007 rok

Kinga Rusin odpowiada na wyznanie Tomasza Lisa

Ostatnio Tomasz Lis udzielił wywiadu Żurnaliście, w którym otworzył się na temat swojego małżeństwa z Kingą Rusin, podkreślając, że przez siedem lat jadał obiady w stołówkach. „Byłoby błędem taktycznym i strategicznym, gdybym publicznie wchodził z Kingą w polemiki, ale nie mogę nie zauważyć, że jednak przez siedem lat życia obiady jadłem zawsze w stołówce, poza weekendami. A w weekendy jedliśmy razem w restauracjach”, opowiadał dziennikarz.

Kinga Rusin postanowiła zareagować na zarzuty byłego męża. W swoich mediach społecznościowych opublikowała krótki i konkretny komunikat. „Przez święta zastanowię się z rodziną, czy warto komentować prowokacje Lisa. Teraz jestem w świątecznym ferworze. Dekoruję, planuję menu, robię zakupy. Pozdrawiam”, mogliśmy przeczytać na InstaStory dziennikarki.

Zobacz także: Joanna Przetakiewicz opowiedziała o szczegółach rozstania z Janem Kulczykiem. „Takie życie potrafi cię przepalić"

Kinga Rusin Instagram/@kingarusin

Kinga Rusin InstaStories

Aldona Karczmarczyk/Van Dorsen Artists
Reklama

Kinga Rusin w sesji dla magazynu VIVA!, 2019 rok

Reklama
Reklama
Reklama