Reklama

Niegdyś symbole seksu i najbardziej pożądane partie we Francji! Niestety później Bracia Grisza i Igor Bogdanow zwracali na siebie szczególną uwagę zagranicznych mediów ze względu na nieudane operacje plastyczne. Jak wyglądali przed nimi? Ich pełną zwrotów akcji historię przypominamy dzień po śmierci 72-letniego Griszki.

Reklama

Grisza i Igor Bogdanow - pochodzenie, zawody, symbole seksu

Grisza i Igor Bogdanowie to francuscy bracia bliźniacy, naukowcy, producenci. Urodzili się w arystokratycznej rodzinie Osten-Sacken-Bogdanoff. Są synami rosyjskiego malarza, szczycącego się książęcym pochodzeniem. Z kolei matka wywodzi z czeskiego rodu Kolowrat-Krakowskich. Dzieciństwo spędzili z babcią w zamku w południowej Francji, gdzie zdobyli solidne wykształcenie. Igor jest doktorem matematyki, a Grisza był ekspertem z zakresu fizyki teoretycznej. Jeden i drugi brat znali po kilka języków.

Przystojni, inteligentni, zabawni, spadkobiercy rosyjskiej arystokracji... Mieli wszystko, by odnieść sukces. Swoją karierę rozpoczynali czterdzieści lat temu. Francuskiej publiczności znani byli jako prowadzący popularnonaukowego programu Temps X. Z miejsca podbili serca telewidzów! Z czasem poświęcali się bardziej swojej pracy naukowej. Jednak nie mieli zamiaru znikać ze świata show-biznesu.

W środowisku badawczym uchodzili za genialnych fizyków. Od lat 70. prezentowali swoje poglądy z zakresu fantastyki naukowej i kosmologicznej. Seria artykułów Dieu et la Science (Bóg i nauka) wydanych w 2002 roku wzbudza skrajne emocje. Chodzi o dość złożoną teorię, w której bracia postanowili odpowiedzieć na pytanie, co działo się przed Wielkim Wybuchem. Część naukowców uznała ich pogląd za pseudonaukowy, żart, niepopartymi żadnymi dowodami. Wielu uważało, że w ogóle nie powinni mieć przyznanych tytułów naukowych. Z kolei nie brakowało też osób, które popierały ich teorię i doszukiwały się w niej przebłysku geniuszu.

Niektórzy twierdzą, że ich teoria była fikcją, pstryczkiem w nos dla prestiżowego środowiska. Celem braci miało być obnażenie słabych punktów systemu oceniania prac.

Czytaj także: Dlaczego Melanie Griffith tak bardzo się oszpeciła?

Operacje plastyczne braci Bogdanow

Nie da się jednak ukryć, że to ich spektakularna metamorfoza szokuje najbardziej. Bracia przez wiele lat stali w centrum zainteresowania mediów. Po dawnych bożyszczach kobiet nie było śladu odkąd Grisza i Igor Bogdanow zmienili się nie do poznania. Od wielu lat eksperymentowali ze swoim wyglądem, a wszystko zaczęło się pod koniec 90-tych. Jedna z teorii głosi, że mężczyźni nie mogą pogodzić się ze starzeniem.

Oczywiście pod wieloma względami sami stworzyli sobie tę dziwną popularność. Implanty podbródkowe i policzkowe, botoks, wypełniacze... Nikt nie jest i nie był nigdy w stanie stwierdzić, ile operacji plastycznych jest na ich koncie. „Udoskonalenia”, które sobie zasponsorowali są tak przesadzone, że w zasadzie dziś bliżej im do karykatury niż do przystojniaków z pierwszych stron gazet. Wielu porównywało ich do ludzi-kotów.

Mimo to w ostatnich latach wydawało się, że są szczęśliwi i niczego im nie brakuje. Podczas Festiwalu w Cannes w 2018 roku Igorowi na czerwonym dywanie towarzyszyła młodsza o 43 lata dziewczyna, Julie Jardon. Z bliźniaków, tylko on doczekał się potomków. Z pierwszą żoną, Genevieve Grad ma syna Dymitra. Z drugą, spokrewnioną z rodem Czartoryskich, Ludmillą D'Oultremont, doczekał się trójki dzieci: Saszy, Anny i Wenceslasa. Z kolei z trzecią żoną, córką księcia z rodu Bourbonów, ma dwóch synów: Aleksandra i Konstantina.

Co ciekawe, w sieci można dalej znaleźć przerażające, a wręcz absurdalne „ciekawostki” dotyczące bliźniaków. Niektóre z nich głoszą, że Igor i Griszka zamierzali sfinansować pierwsze miasto na Marsie i nazwać je Bogdangradem. Poza tym, mieli być w stałym kontakcie z kosmitami, posiadać zdolności telepatyczne a nawet być potomkami starożytnych monarchów.

Czy po śmierci francuskiego gwiazdora teorie spiskowe o jego życiu w końcu ustaną? Wczoraj podano do wiadomości publicznej, że Griszka Bogdanow zmarł w wieku 72 lat. „Otoczony miłością rodziny i bliskich, Grichka Bogdanoff odszedł w spokoju, by dołączyć do swoich gwiazd”, napisano w oświadczeniu a później dodano, że jego zgon to efekt powikłań po przejściu koronawirusa.

Reklama

ZOBACZ WIĘCEJ: Człowiek elf, bracia Bogdanow, żywy Ken... Oni wydali miliony, by oszpecić się w imię fantazji

Reklama
Reklama
Reklama