Katarzyna Zdanowicz pożegnała się ze stacją TVN24. Dlaczego podjęła taką decyzję?
W jej życiu nadchodzą spore zmiany
Jedna z najbardziej cenionych polskich dziennikarek. Zawsze profesjonalna i zaangażowana w swoją pracę. Katarzyna Zdanowicz po dziewięciu latach pożegnała się ze stacją TVN24. Co sprawiło, że podjęła taką decyzję? Co planuje? O tym opowiedziała w jednym z ostatnich wywiadów.
Katarzyna Zdanowicz odeszła z redakcji TVN24
Przed Katarzyną Zdanowicz stoją nowe wyzwania. Pierwsze kroki jako dziennikarka stawiała jeszcze w Solcu Kujawskim. Potem rozwijała swoje umiejętności w Gazecie Wyborczej Bydgoszcz. Po przeprowadzce do stolicy w 2007 roku, związała się z telewizją Polsat, w której odpowiadała za Wydarzenia i była gospodynią Polsat News.
Od 2012 roku była związana ze stacją TVN24, gdzie prowadziła serwisy informacyjne a także magazyn Polska i Świat. W jej życiu przyszedł czas na zmiany. Dziennikarka odeszła ze stacji. W redakcji TVN24 spędziła dziewięć lat, które były dla niej wyjątkowym, rozwijającym okresem. A przez siedem lat była gospodynią Polska i Świat. „Zawsze jest tak, że środowisko pracy tworzą ludzie, a ja wielu moich współpracowników będę bardzo mile wspominać”, mówiła w rozmowie z Plejadą. Jak teraz pokieruje swoją karierą?
Zobacz też: Co dalej z karierą telewizyjną Kingi Rusin? Dziennikarka odeszła z Dzień Dobry TVN rok temu
Co Katarzyna Zdanowicz mówi o nowych wyzwaniach?
Katarzyna Zdanowicz nie ma jeszcze żadnych sprecyzowanych planów. Dodała jednak, że swój czas zamierza teraz poświęcić rodzinie i skupi się na rozwoju osobistym. „To jest czas dla rodziny i ustalenia sobie priorytetów. To też czas na rozwój osobisty, złapanie pewnej równowagi”, zwierzyła się. Niedawno na rynku pojawiła się jej książka „Zawsze mówi, że wróci”, w której opowiedziała o życiu partnerek polskich himalaistów.
W rozmowie z Plejadą przyznała, że najbardziej będzie tęsknić za ludźmi. „Za redakcją „Polska i Świat”, bo spędziłam z nimi siedem lat, a to dość spora część mojego życia. To był zespół, który był moją drugą rodziną, spędzaliśmy ze sobą po kilkanaście godzin dziennie - od porannego kolegium aż po sam wieczór. Właściwie spędzałam z nimi więcej czasu niż z moją rodziną w domu”, dodawała.
Życzymy kolejnych sukcesów!
Zobacz też: Wiemy, kto zastąpi Justynę Pochanke w Faktach! To ceniony przez widzów dziennikarz