Katarzyna Dowbor, VIVA! styczeń 2017
Fot. Iza Grzybowska
Z ŻYCIA GWIAZD

Katarzyna Dowbor o zmianie miejsca pracy: „Zawsze będę miała sentyment, mimo że jest, jak jest”

Dziennikarka zdradziła też, czy wraca na plan programu „Nasz nowy dom”

Ksenia Krasko 22 maja 2021 13:05
Katarzyna Dowbor, VIVA! styczeń 2017
Fot. Iza Grzybowska

Katarzyna Dowbor przygodę z telewizją rozpoczęła w latach 80. Przez długi czas gościła w domach widzów Telewizji Polskiej, a potem przeszła do Polsatu. W najnowszym wywiadzie wraca do chwili, w której zmieniła się jej ścieżka zawodowa, przyznając, że rozstanie z TVP „zabolało”. Przekazała także wspaniałą wiadomość dla wszystkich osób, które czekają na nowy sezon programu „Nasz nowy dom”.

Katarzyna Dowbor o odejściu z Telewizji Polskiej

Współpracowała z Telewizją Polską od 1983 do 2013 roku. W tym czasie Katarzyna Dowbor nabrała sporo doświadczenia – tworzyła felietony, była spikerką i prezenterką, prowadziła takie programy jak „Alchemia zdrowia i urody”, „Pytanie na śniadanie” czy „Ogrodowa Dowborowa”. Dziennikarka miło wspomina te lata.

„Byłam tam w fajnym okresie. Zaczęłam tam pracować, jak skończyła się komuna i nie było sprawdzania, kto kim jest. Dawno nam dużą swobodę. Zjechałam dużą część świata, bo robiłam dużo rzeczy za granicą. Wymyślałam program, pisałam scenariusz i mogłam go realizować. To był też czas, w którym nie było innej telewizji. W tamtym czasie to było jedyne okno”, przyznaje w rozmowie z portalem Pomponik.

Jak podkreśla, ma sentyment do TVP, chociaż rozstanie ze stacją nie było najprzyjemniejsze. „Zawsze to będzie moje pierwsze miejsce pracy. TVP to było moje życie. To był mój świat. Mój były mąż śmiał się, że ja tam otwieram i zamykam drzwi, bo przychodziłam rano i wychodziłam wieczorem. Zawsze będę miała sentyment do tej firmy. Mimo że jest, jak jest”, tłumaczy w wywiadzie Katarzyna Dowbor.

Na początku nie było jasne, dlaczego dziennikarkę zwolniono z Telewizji Polskiej, ale potem wyszło na jaw, że chodziło o jej wiek. „To oni zrezygnowali ze mnie. Telewizja po trzydziestu latach powiedziała, że stawia na młodych i pozbyła się mnie. To było niefajne i przykre. Robiono czystki. Pozbyli się też innych koleżanek i kolegów. Zabolało mnie to”, przyznaje otwarcie gwiazda telewizji.

Już po miesiącu wygrała casting na prowadzącą program „Nasz nowy dom” i do dziś spełnia się, pomagając tym, którzy pomocy potrzebują. Jednak kiedy kilka dni temu media obiegła wiadomość, że produkcja znika z ekranów, fani się zaniepokoili, czy Katarzyna Dowbor wróci na ekrany...

Zobacz też: „Nasz nowy dom” znika z anteny Polsatu! Katarzynę Dowbor zastąpi inna gwiazda. Co się stało?

Katarzyna Dowbor w sesji dla magazynu VIVA!, 2018 rok

Katarzyna Dowbor, VIVA! styczeń 2018
Fot. Iza Grzybowska

Katarzyna Dowbor o programie „Nasz nowy dom”. Kiedy nowa edycja?

Program „Nasz nowy dom” zastąpi latem produkcja „Wolni od długów”, którą poprowadzi aktorka Anna Guzik. Jak wyjaśniono jednak, audycja telewizyjna o pomocy osobom w trudnej sytuacji mieszkaniowej nie znika z anteny na stałe, a nowa edycja będzie miała premierę już pod koniec tego roku.

Wielbiciele NND zastanawiają się, czy Katarzyna Dowbor wybierze się w czasie wolnym na wakacje, ale dziennikarka rozwiewa wątpliwości. „W tym roku jak zwykle nie będę miała wakacji. Za tydzień wracam na plan i zaczynam pracę nad kolejnym sezonem”, zdradziła w rozmowie z portalem Pomponik. „Mam dom z ogrodem, dużo zwierząt, a prawie mnie w tym domu nie ma. Urlop to był czas nadrabiania domowych zaległości. Chętnie bym posiedziała jeszcze miesiąc, ale też trochę stęskniłam się za planem”, przyznała.

Zobacz też: „Nasz nowy dom”: Pierwszy raz w historii programu Katarzyna Dowbor nie wyremontowała domu!

Katarzyna Dowbor nie ukrywa jednak, że praca na planie bywa trudna. Fizycznie, ponieważ zdarza się, że ciągle jest w trasie. I psychicznie, bo ma do czynienia z ludzkimi nieszczęściami. „Jest ogromna liczba ludzi potrzebujących, ale nasza pomoc nie działa tak, że pojedziemy, zobaczymy i od razu remontujemy. Trzeba sprawdzić te domy i zobaczyć, czy damy radę. Przecież musimy zrobić remont w pięć dni, bo każdy dzień to olbrzymie koszty. Nie możemy sobie pozwolić na opóźnienia, bo większe koszty to ileś wyremontowanych domów mniej. A sensem tego programu jest pomaganie ludziom”, wytłumaczyła dziennikarka.

„Widzowie często piszą, że chcieliby, żeby program trwał do końca świata i o jeden dzień dłużej. Mogę obiecać, że będę grała, dopóki dam radę. Dopóki będę miała siłę, będę walczyć”, podsumowała.

Czekacie na nowy sezon programu „Nasz nowy dom”? 

Źródło: Pomponik, Plotek

Katarzyna Dowbor i Maria Dowbor-Baczyńska w sesji magazynu VIVA!, 2015 rok

Katarzyna Dowbor, Maria Dowbor-Baczyńska, Viva! 16/2015
Fot. Agnieszka Kulesza i Łukasz Pik

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…