Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Maciej Stuhr szczerze o edukacji seksualnej
„Rozmów o dojrzewaniu, o uczuciach, tośmy w naszym Krakowie cudownym w tamtych czasach nie prowadzili”
- Beata Nowicka
Power couple współczesnych czasów. Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Maciej Stuhr są bohaterami nowego wydania magazynu VIVA! Małżonkowie opowiedzieli Beacie Nowickiej o pomocy uchodźcom, a także o miłości, pierwszym spotkaniu i projekcie Anji Rubik „SEXEDPL. Przewodnik dla rodziców”. Czy sami rozmawiali ze swoimi rodzicami o edukacji seksualnej? "To, że ja z Jerzym Stuhrem nie rozmawiałem na jakieś tematy, nie oznacza, że mam nie rozmawiać z Tadeuszem, mimo że jestem dość nieporadny w trudnych rozmowach", mówi aktor.
Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Maciej Stuhr w VIVIE!
À propos dzieci, wzięliście udział w projekcie Anji Rubik „SEXEDPL. Przewodnik dla rodziców”. Od razu Pana zapytam, bo pewnie wszyscy są ciekawi, czy wybitny aktor, reżyser, profesor Jerzy Stuhr rozmawiał z synem o edukacji seksualnej?
Maciej: (śmiech) Nie przypominam sobie. Zanim dojdziemy do seksu, musielibyśmy przejść przez parę innych rozdziałów i tematów, których też nie poruszaliśmy. Nam się zawsze z moim tatą rozmawiało wspaniale, ale głównie o filmie i teatrze. O świętej pamięci Jerzym Treli, jaki jest wybitny i najwspanialszy. Przypomniała mi się anegdota…
…to w hołdzie Jerzemu Treli zróbmy dygresję.
Maciej: Z Jurkiem się wychowałem. Postać symboliczna. Mistrz i bardzo bliski człowiek. W szkole teatralnej robiliśmy z Wajdą „Jak wam się podoba”. Kiedyś mistrz gdzieś pojechał i parę prób przejęła Anna Polony. Postanowiła wprowadzić dyscyplinę, bo pan Andrzej nie był tym zainteresowany. Zrobiła nam karczemną awanturę, że nie umiemy tekstu, że się spóźniamy… I nic z nas nigdy nie będzie. Wszyscy stoją na scenie, bo to była scena zbiorowa, uszy po sobie, a ona z widowni drze się na nas potwornie. Byłem wtedy z Jurkiem Trelą w parze, ja grałem Orlanda, a on służącego, nosiłem go nawet na barana. Do dzisiaj na korytarzu w szkole teatralnej wisi nasze zdjęcie. Stoję, słucham tej Polony i nagle czuję, że coś mi skubie spodnie. Pies jakiś czy co? Zerkam, a Trela stoi za mną i szepcze: „Ty, gdzieżeś se te spodnie kupił?”.
Sprawdź też: Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Maciej Stuhr o pierwszym spotkaniu i miłości
Maciej: garnitur Ann Demeulemeester / Vitkac.com Kasia: sukienka Alaia / Vitkac.com
Piękne: dwa w jednym. Wielkość i prostota. A wracając do naszego tematu i rozmów z ojcem…
Maciej: Zawsze dobrze czuliśmy się ze sobą, byliśmy zaprzyjaźnieni. Może czasami prowadziliśmy jakieś dyskusje polityczno-światopoglądowe, czasami pogadaliśmy o jakiejś książce, natomiast rozmów o dojrzewaniu, o uczuciach, o tym, co ja teraz przeżywam i na jakim jestem etapie emocjonalnym, tośmy w naszym Krakowie cudownym w tamtych czasach nie prowadzili. A ponieważ wtedy ich nie prowadziliśmy, to nie nauczyliśmy się ich prowadzić również z kolejnym pokoleniem. To, że dzisiaj Anja Rubik rusza w bój, wynika z tego, że pewne zaniedbania są tak głęboko kulturowe i pokoleniowe, że trzeba zacząć krok po kroku od podstawowych rzeczy.
Katarzyna: U mnie było trochę inaczej. Bardzo wcześnie byłam z mamą u ginekolożki, bo miałam różne bóle brzucha. Okazało się, że to torbiele, i musiałam brać środki antykoncepcyjne. A z drugiej strony to nie sprawiło, że mogłam prowadzić z mamą otwarte rozmowy o seksie.
Maciej: Nas uświadamiali koledzy za śmietnikiem, a dzisiaj każdy dzieciak ma w kieszeni dostęp do twardej pornografii. Szkoła i system edukacji nie zapewnia nam wsparcia w tym temacie, więc musimy pomóc sobie sami. To, że ja z Jerzym Stuhrem nie rozmawiałem na jakieś tematy, nie oznacza, że mam nie rozmawiać z Tadeuszem, mimo że jestem dość nieporadny w trudnych rozmowach.
Zobacz też: Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Maciej Stuhr o pierwszym spotkaniu i miłości
Katarzyna: Książka Anji Rubik ma formę pytań i odpowiedzi. Mamy tu de facto gotowe narzędzie. Kiedy nie wiemy, co odpowiedzieć dziecku, wystarczy znaleźć stosowny fragment i go przeczytać. Zamiast snuć opowieści o bocianie i kapuście, można snuć opowieści z dziedziny biologii.
Maciej: Wydaje mi się, że duża część rzeczy, którymi zajmujemy się z Kasią, które nas bolą, które chcemy zmienić, w które się angażujemy, w istocie rzeczy sprowadza się do edukacji.
Katarzyna: Czasami nawet takiej podstawowej, na poziomie języka.
Maciej: Paradoks naszych czasów najlepiej streściła w mowie noblowskiej Olga Tokarczuk. Każdy z nas ma dostęp do całej wiedzy świata w swoim telefonie komórkowym, ale jakoś nie posuwa nas to do przodu. Przeciwnie. W internecie nieprawda szerzy się dużo lepiej i szybciej niż prawda. Pandemia pokazała, że mamy problem z zaufaniem do specjalistów i ekspertów razem wziętych, ponieważ w internecie czytamy co innego i czujemy się od nich mądrzejsi!
Cały wywiad w nowym numerze VIVY!
Czytaj też: Jerzy Stuhr i Maciej Stuhr w poruszającej rozmowie o relacji ojca z synem i swoich korzeniach
Kasia: sukienka - Alaia / http://www.vitkac.com/, Maciej: jedwabne spodnie - Saint Laurent / http://www.vitkac.com/; satynowy płaszcz - Saint Laurent / http://www.vitkac.com/
Stylizacje: Kasia: koszula - Toteme / http://www.vitkac.com/