Reklama

Jest ikoną polskiej kinematografii. Jej droga ku sławie okupiona była wieloma przeszkodami, a gdy już osiągnęła szczyt kariery, w życiu prywatnym Katarzyny Figury wydarzył się dramat. „To była długa i wyczerpująca droga. Rzeczywiście, po tym, co przeszłam, mogę powiedzieć, że jestem niezniszczalna”, mówiła Krystynie Pytlakowskiej przed laty w wywiadzie dla magazynu VIVA!.

Reklama

Kasia Figura o przemocy w świecie filmu i w życiu prywatnym

Kilka miesięcy temu, w maju, Katarzyna Figura zabrała głos na zamknięciu MasterCard OFF CAMERA i opowiedziała o doświadczeniu przemocy w branży filmowej. "Byłam obiektem seksualnym dla mężczyzn, ale też obiektem przemocy", wyznała aktorka w swoim przemówieniu ze sceny.

Przemoc ze strony mężczyzny spotkała aktorkę także w życiu prywatnym. Ikona polskiego filmu przez wiele lat żyła w toksycznym związku ze swoim mężem, którego poznała w Los Angeles. O swojej tragedii Katarzyna Figura opowiedziała po raz pierwszy w wywiadzie dla magazynu VIVA! ! w 2012 roku. „Przez czternaście lat ukrywałam, jak wygląda moje prywatne życie. Dlaczego? Która kobieta chce się przyznać, że tkwi w toksycznym związku? Że jest poniżana, upokarzana, bita? I co najgorsze pozwala na to! W końcu postanowiłam się wyzwolić. Przede wszystkim dlatego, by ratować dzieci" - mówiła Figura w wywiadzie dla VIVY!.

Katarzyna Figura i jej były mąż, ojciec jej dwóch córek, Kai Schoenhals, przez ostatnie dziesięć lat toczyli sądową batalię w sprawie rozwodu. Aktorka na rozwód czekała kilka lat. Dopiero rozprawa z 24 września 2021 roku unieważniła to małżeństwo i pozwoliła zamknąć mroczny rozdział w życiu Katarzyny Figury.

Zobacz też: Po 9 latach batalii sądowej Katarzyna Figura rozwiodła się z mężem

Katarzyna Figura, 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, 16.09.2022 r.

Karol Makurat/REPORTER

Katarzyna Figura i Kai Schoenhals, 2012 r.

VIPHOTO/East News

Kasia Figura uwolniła się z małżeństwa z oprawcą. Spotkał ją ostracyzm

W najnowszym wywiadzie, którego aktorka udzieliła przy okazji pokazu filmu "Chrzciny" Jakuba Skoczenia, gdzie wcieliła się w główną rolę, wyznała, że podjęła heroiczną walkę z przemocą, ponieważ życie i zdrowie jej i jej dzieci było zagrożone. "Jedyne co mogłam zrobić, to opowiedzieć o wszystkim, co działo się za drzwiami mojego domu. Tylko w ten sposób mogłam się wyzwolić", wyznała Katarzyna Figura Dawidowi Dudko.

Zobacz również: Spektakularna metamorfoza Katarzyny Figury robi wrażenie! Tak aktorka zmieniła się dla roli

Odwaga Katarzyny Figury do opowiedzenia swojej historii zainspirowała inne kobiety w potrzebie. Po tym, jak w 2012 roku na łamach magazynu VIVA! ukazał się wywiad o jej życiu w toksycznym związku, rozdzwoniły się telefony Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. Setki zrozpaczonych kobiet również zaczęły szukać pomocy przed mężami oprawcami.

Katarzyna Figura, sesja dla magazynu VIVA! 2012 r.

Zuza Krajewska i Bartek Wieczorek/LAF AM

Podzielenie się swoją historią ze światem miało jednak dla aktorki swoją cenę... "Zapłaciłam bardzo wysoką cenę za upublicznienie mojej historii, co nie znaczy, że nie było warto. Moja walka przełożyła się na życie zawodowe, prawie wszyscy ze środowiska odwrócili się ode mnie. Jedyne osoby, które nadal chciały ze mną pracować, to Krystyna Janda i Jerzy Stuhr. Spotkałam się z bardzo dużym ostracyzmem, brakiem wiary w moje słowa. Po latach sąd potwierdził wszystko, o czym mówiłam", wyznała w najnowszym wywiadzie dla onet.pl.

Katarzyna Figura podkreśla, że proces odzyskiwania poczucia własnej wartości i budowanie codziennego spokoju wciąż trwa, mimo że od rozprawy rozwodowej minął już rok. "Dla mojej bohaterki w "Chrzcinach" metodą na przetrwanie jest wiara, mi bardzo pomaga medytacja. Uczę się lekkości i wiary w samą siebie, uczę się wierzyć w swoje piękno, ale nie przychodzi mi to łatwo", zwierzyła się aktorka.

Czytaj także: Tak wyglądają teraz córki Katarzyny Figury. Koko i Kaszmir idą własną drogą...

Reklama

Każdy, kto doświadcza przemocy w rodzinie, może zadzwonić pod numer Ogólnopolskiego Telefonu dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” - 801 120 002, a także pod numer telefonu interwencyjnego (całodobowy) Centrum Praw Kobiet 600 070 717

Reklama
Reklama
Reklama